Do ekscesów z udziałem kiboli Śląska Wrocław doszło podczas przejazdu autobusami do miejsca, gdzie oczekiwał na nich specjalny pociąg. W Horodnianach zepsuł się autobus, którym jechali kibice. Za nim zatrzymał się kolejny. Kibole wyszli z nich na ulicę i zatamowali ruch. Po chwili grupa weszła do pobliskiej Biedronki. Tam urządzili sobie promocję, czyli postanowili nie płacić za zabrane towary. Za kibolami ruszyli policjanci, którzy zatrzymali w sumie 15 osób. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Teraz kryminalni ustalają, jaki był udział zatrzymanych mężczyzn w tym zdarzeniu.
Czytaj też:Horodniany: Napad kiboli Śląska Wrocław na Biedronkę. Łącznie 19 osób zatrzymanych [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Oto relacja naocznego świadka Krystiana Skowrona, który przysłał nam wideo z całego zajścia:
"Jestem w dyskoncie sieciowej Biedronki - Horodniany, robię zakupy po rowerowym treningu (...). Jest godz. ok. 18:30. Sięgnąłem po bułkę - o tej porze już zimna i mało co zostało. Ledwo ją chwyciłem i już nagle upuściłem z ręki - jak oparzony. Oparzony nie z zimnego pieczywa, lecz z emocjonalnego wrażenia. W jednej chwili do Biedronki wbiegło jak stado dzikich bestii (...) w liczbie kilkadziesiąt - tzw KIBOLI. Wszyscy w sportowych ubiorach, agresywni, część z nich w zamaskowanych twarzy, zdeterminowani, zaprogramowani wszyscy w jednym tempie, w jednym szyku. Zaraz się zacznie, zaraz się będzie działo, będzie wojna ....no i się zaczęło..."
"Kibole masowo rabowali Biedronkę jak stado dzikich bestii, afrykańskich hien masowo rwało zakazany towar, rabowali, robili co chcieli nic nie pytali (...)."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?