Kibol Cracovii z listem żelaznym. Na razie Wojciech L. ps. Wojtas nietykalny za zabójstwo przy ul. Żywieckiej

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Kibol Cracovii Wojciech L. ps. Wojtas był kilka lat ścigany za zabójstwo popełnione w 2013 r. przy ul. Żywieckiej w Krakowie. Okazało się, że sam zgłosił się do śledczych. Na razie chodzi wolny, bo chroni go tzw. list żelazny.

27-latek skutecznie umykał wymiarowi sprawiedliwości od czerwca 2013 r. jako podejrzany o dokonanie zabójstwa przy ul. Żywieckiej. 23 - letni Łukasz Dz. sympatyk Wisły Kraków zginął wtedy od ciosu maczetą. Sprawca prawie odrąbał mu rękę. Krwotok był tak masywny, a obrażenia tak poważne, że pokrzywdzony zmarł.

Zbrodnia i ucieczka

Media krytykowały wtedy działania prokuratury, bo kto jest zabójcą udało się ustalić w miarę szybko. Pokrzywdzony przed śmiercią wskazał go w swojej relacji
Na forach internetowych kibice Wisły publikowali dane osobowe Wojciecha L., jego pseudonim oraz informacje jakim autem się porusza.

Zabity maczetami na ul. Żywieckiej. Nikt nie rozumie, dlaczego zginął 23-latek

Zanim operacyjne doniesienia udało się przełożyć na praktyczne działania prokuratury choćby w postaci listu gończego to podejrzewany o tę zbrodnię Wojciech L. przepadł bez śladu. Dziś już wiadomo, że uciekł do Wielkiej Brytanii.
Tak jak po cichu zniknął przed laty tak samo w połowie 2017 r. wrócił do Polski i pojawił się w prokuraturze ze swoim obrońcą. O tym, że porozumiał się krakowskimi śledczymi udało nam się dowiedzieć dopiero teraz dzięki anonimowej informacji od oburzonego tym faktem czytelnika.

Mieszkańcy oburzeni

„Wojciech L. jest już od ponad dwóch miesięcy w Krakowie i porusza się jak pełnoprawny obywatel trzymając w kieszeni „List żelazny”. Można go spotkać w klubie 72d na ulicy Zakopiańskiej - jak w godzinach między 12-14 przychodzi sobie potrenować” - poinformowała nas oburzona tym faktem mieszkanka miasta.

Ul. Żywiecka, Kraków. Tu zginął zaatakowany maczetą 23-letni Łukasz, ps. Pociąg.

Zabity maczetami na ul. Żywieckiej. Nikt nie rozumie, dlacze...

I pyta wprost: „jak to jest, że osoba która przez odcięcie drugiemu człowiekowi ręki i w konsekwencji doprowadzenia do śmierci, ma prawo legalnie poruszać się po mieście, aż do czasu otrzymania prawomocnego wyroku?
Może warto by ten temat zaprezentować nieświadomym mieszkańcom Krakowa, że morderca, pseudokibic, ma prawo żyć jeszcze przez długi czas na wolności”- pisze.

Prokuratura potwierdza

Fakt, że podejrzany otrzymał tzw list żelazny, który chroni go do prawomocnego wyroku,potwierdza wprost Mirosława Kalinowska Zajdak z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Informuje, że podejrzany był ścigany na terenie kraju, a potem kilka lat poza jego granicami Europejskim Nakazem Aresztowania.
- Te działania nie doprowadziły go jego zatrzymania - zauważa. Dlatego, gdy Wojciech L. w połowie 2017 r. zadeklarował, że wróci do Polski, gdy otrzyma z sądu tzw list żelazny.
Oferował poręczenie majątkowe i przedłożył swoje zdjęcie z Wielkiej Brytanii, gdy stoi pod znakiem drogowym z aktualną gazetą. Śledczy przystali na tę jego propozycję.

- Wcześniej wnikliwie rozważano czy ją przyjąć, czy może jednak dalej prowadzić poszukiwania, które do tej pory były bezskuteczne. Uznano w końcu, że list żelazny będzie dobrym rozwiązaniem - podaje prokurator Kalinowska Zajdak.
Z naszych informacji wynika, że krakowski sąd 18 września 2017 r. uchylił zastosowany jeszcze w 2013 r. środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego i zastosował wobec podejrzanego poręczeni w kwocie 80 tys. zł . Tę sumę Wojciech L. już wpłaci

Przesłuchany z poręczeniem

Kibola już przesłuchano, składa wyjaśnienia i przyznaje się do udziału w zajściu. Dalszych szczegółów jego relacji prokuratura nie zdradza. Podejrzany deklarował, że będzie się stawiał na każde wezwanie. Na razie dotrzymuje słowa. Co ciekawie pojawił się w kwietniu br. na procesie przed sądem rejonowym w Krakowie, przed którym odpowiada za zniszczenie mienia.

Przyszedł do sądu

Deklaruje, że naprawi wyrządzone straty finansowe i chce warunkowego umorzenia tej swojej sprawy.
Sąd czeka na informację od Zarządu Budynków Komunalnych na temat wysokości szkody. Sprawa była zawieszona kilka lat uwagi na ukrywanie się Wojciecha L.

Prokuratura zarzuca mu malowanie na murach graffiti. „Wojtas” został wtedy zatrzymany na gorącym uczynku przez strażnika miejskiego.

Gdy został obezwładniony w trakcie ucieczki okazało się, że miał przy sobie maczetę.

Prokuratura nie wystąpiła wówczas o tymczasowe aresztowanie Wojciecha L., bo popełniony czyn był zbyt błahy.
Bezkarny „Wojtas” już miesiąc później dopuścił się zabójstwa niewinnego człowiek na ul. Żywieckiej i to przy użyciu maczety. Za ten czyn grozi mu dożywocie.

- Przewidujemy, że akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi K. w tej bulwersującej sprawie do sądu trafi jeszcze w tym półroczu- obiecuje teraz prokurator Mirosława Kalinowska Zajdak.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co powinno się zrobić w przypadku zaginięcia osoby. Rzecznik policji odpowiada

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kibol Cracovii z listem żelaznym. Na razie Wojciech L. ps. Wojtas nietykalny za zabójstwo przy ul. Żywieckiej - Gazeta Krakowska

Komentarze 49

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

z
załamany
jak mamy chronić swoje dzieci przed takimi zwierzętami? Beda wracać ze szkoły, z pracy albo z randki i co? Bydlaki latają po mieście z maczetami... Powinni cie gnoju powiesić na rynku głównym w Krakowie, publicznie, zaraz po hejnale ty patolu...
1312
Twoja stara sie roz.jebala na chu.ju
m
mis nie powie kolegom dzis
Misia pieklo bardzo dlatego postanowil nie informowac reszty sharkow o nadchodzacych zatrzymaniach . Trzymajcie sie sztywniaczki haha banda ch.uja ruch i wisla - zgoda na 60!
Alan i hanusiak & balus i macius official hooligans :)
o
odpowiedz do abc
Dzisiaj za batonika osoby szły do więzienia. Natomiast ludzie którzy ukradli miliony złotych są nadal na wolności. Również mafii ludzie powiązani z politykami otrzymywali najmniejsze wyroki. Sprzedawali żołnierzykow którzy brali udział w różnych rozgrywkach. Masz tu osobę w komentarzach która sprzedała każdego i dzisiaj dalej to robi członek mafii narkotykowej. Piekło go dup+++ tyle miał w sobie ++++sów i w ustach . Sam potem robił te zabawy więzieniu i na wolności. To wysoki przystojny mężczyzna poprawiony plastycznie i odchudzony. Rozum mały i to małe bardzo. Dzisiaj dobry samochód i kilka nieruchomości. Bawi się i udaje prezesa zarządu firmy. Zatrudnił studentów z UJ Kampus są bardziej komuaci niż sam prezes firmy. Jak chcesz możesz go poznać i zrozumieć wszystko. Potem stracisz wszystko nawet i duszę swoją. Zabierze ci wszystko co posiadasz i co kochasz. Będzie patrzył na twój upadek. Poznaj go : Kim jest Patryk F. z ul Chmieleniec Kraków. Poszukaj i tu i gdzie indziej.
a
abc
Piekło cie dupsko jak cie przesluchiwalo grubsko?! Ciekawi nas to
w
ważka ++++
interesy jakie prowadź konfident dobrze widać i słychać. Dobrze pomaga mu w tym Arek i Patryk wystawia innych. Po wpisach w internecie można znaleźć tutaj wszystko i jak udaje i komu płaci za wolność. Dziwię się że jeszcze go nie wydali inni. O tym ze lubi chłopców mocno było słychać i widać. Dalej Mateusz z Zielonek pisze ci opinie do firmy. Dobrze mu płacisz tylko za to czy jeszcze za se++ z tobą. Nadal interesy kręci. Jak idą prochy ? Patryk z ul Chmieleniec . Każdy wie już .Nie wystarczy tylko zmienić swój obecny wygląd i tak nadal aktualne informacje o tobie są . Pat, Pat, Pat nie masz j×× to każdy wie.
t
to Patryk
to Patryk i tu są o nim komentarze.
a
anonim.
Mało wiesz !Konfident robi wszystko by być wolnym. Pierw ciebie rozpracuje , uda kolegę. Pomoże tobie. Potem wszystko co kochasz zniszczy, nawet duszę ci zabierze . Ten gangster dobrze sprzedaje był już więzieniu. Dzisiaj pozbywa się tych co mają ... i za swoją wolność zrobi wszystko. Do więzienia boji się wrócić. Mała podpowiedź kim jest ? Dwa komentarze są tu o nim. Potem sprawdź w rejestrze osób skazanych przy sądzie. Bo ma dobre przebranie. Powinien być aresztowany i skazany prawomocnym wyrokiem sądu na 25 lat. Dziś ma 36 lat prawie bo brakuje tylko miesiąc do urodzin konfidenta.
G
Gość
Skąd ta pewność że to on sprzedał
K
Konfident z jg
Dla mnie wszystko jest jasne sprzedal kolegow z jg bo wszyscy siedza poszedl na uklad pewnie dostanie 8lat I wyjdzie po5 gangsterski film niejest tu nowoscia niejeden sie rozjebie aby cieszyc sie wolnoscia
P
Przemo
Szanowny Panie Redaktorze! W każdym normalnym kraju za artykuł w którym łączy Pan osobę bandyty z legalnie i uczciwie działającym biznesem gazeta w której popełniłby Pan taki czyn przestałaby istnieć gdyż zasądzone odszkodowanie przekroczyłoby wielokrotnie jej wartość. Pan natomiast już nigdy i dla nikogo by nic nie napisał. Swoją drogą nic takiego by się nie wydarzyło, bo żadna szanująca się gazeta nie puściłaby takiego artykułu. Dla wyłącznie cyfrowych czytelników , którzy nie zdążyli zobaczyć zdjętego już z wersji cyfrowej zdjęcia dodam, że w wydaniu papierowym było zdjęcie twarzy rzeczonego bandziora na tle klubu 72D z wielkim logo. Klub znam. Trenuje tam wiele osób, również tych znanych i to zupełnie nie z bandyckich zachowań. Między innymi kilku znanych z pierwszych stron gazet sportowców. Szanowny Panie Redaktorze! Czy ktoś Panu zapłacił za połączenie osoby bandyty z uznanym klubem? Czy kontynuując tą czy inną historię spróbuje Pan czarnego marketingu na kimś innym? Mam parę pomysłów! Np "Bandytę od maczety można spotkać co rano między 8:00 a 8:15 w Lidlu na ul. x jak kupuje mleko". I wielkie zdjęcie zwyrodnialca na tle sklepu Lidla itd, itd. Myślę, że warto śledzić Pana artykuły gdyż mogą być źródłem wielomilionowych odszkodowań.
ps.Swoją drogą czy zdaje sobie Pan sprawę, że być może teraz w okolicach Klubu na Zakopiańskiej dzięki Pana informacjom kręci się między 12 a 14 kilku "kibiców" konkurencyjnej drużyny piłkarskiej z chęcią zaprezentowania bohaterowi Pańskiego artykułu nowych modeli maczet? Czy rozważał Pan to przy pisaniu tej publikacji?
V
ViaVistula
Zakopianska 72D? Ciekawe czy chodzi o klub 72D ? Czy tam trenuje ?
K
Katolikz
Żyd nie katolik
R
Rewe
Nic tylko zabić ukryć się potem iść na układ albo list żelazny albo mnie szukajcie. A potem mam dużo czasu żeby rozkminić na wolności gdzie się ukryć tym razem na zawsze.
To jest kur@# popier@#e
T
Taaaaa
A transparenty Ryba PDW Wisła robi z nudów...gamoń.
Wróć na i.pl Portal i.pl