Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski biorą rozwód
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski tworzyli przez lata bardzo udany związek. Aktorka, która wcześniej była żoną Krzysztofa Rawskiego, 30 lipca 2016 roku poślubiła Stramowskiego, którego poznała trzy lata wcześniej podczas wspólnej pracy na planie filmowym "W spirali".
Po kolejnych trzech latach para doczekała się dziecka - na świat przyszła ich córeczka Helena. Nic nie wskazywało, że udany związek dobiegnie końca, a jednak - 12 października 2022 roku wydali oni wspólne oświadczenie o rozstaniu.
"Z przykrością pragniemy poinformować, że wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. W trosce o dobro naszej córki, która jest dla najwyższym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatności" - oświadczyli w mediach społecznościowych.
Pierwsza rozprawa załatwi wszystko
Para pokazuje, że ciche rozstania w gorącym świecie show-biznesu również są możliwe. Chociaż oboje próbują lokować swoje uczucia w nowych osobach, nie wbijają sobie szpilek i z klasą chcą zakończyć swoją miłosną przygodę.
Jak informuje "Super Express", podobnie ma być w kwestii rozwodu. Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski nie zamierzają rywalizować przed sądem i razem ustalili reguły swojego rozstania jeszcze przed rozprawą sądową.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Aktor wyprowadził się z mieszkania, gdzie płonęło ich domowe ognisko, a także podzielił się z byłą partnerką kwestią opieki nad córką.
Tutaj również obyło się bez awantur i dla dobra dziecka postanowili podzielić się obowiązkami po równo. Tyle samo mają również płacić na potrzeby, utrzymanie i wychowanie dziecka, stąd decyzja o braku alimentów.
"SE" donosi ponadto, że Warnke i Stramowski postawili sobie jeden warunek, iż Helenką mają zajmować się samodzielnie, bez wsparcia niani.
"Helenka to ich oczko w głowie. Nie chcą, by ich dzieckiem zajmowała się obca osoba, dlatego dostosowują swoje plany zawodowe tak, by któreś z nich zawsze przy niej było. Naprawdę dobrze się dogadują. Tu nie ma mowy o skandalu i praniu brudów - przekazał portalowi jeden z przyjaciół rozwodników.
Jeśli nic się nie zmieni w najbliższym czasie, rozwód powinien zakończyć się polubownie już na pierwszej rozprawie sądowej.
źródło: se.pl
mm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
