Kara za nieprzyjście do lekarza. Nowy pomysł rządu skróci kolejki do specjalistów?

mz, fakt.pl
Czy opłaty za nieodwołanie wizyty zdyscyplinują pacjentów?
Czy opłaty za nieodwołanie wizyty zdyscyplinują pacjentów? Michal Sikora
Kara za nieodwołanie wizyty i niestawienie się do lekarza zdyscyplinuje pacjentów i skróci kolejki? O nowym pomyśle rządu pisze dziennik "Fakt".

Kara za nieprzyjście do lekarza

Kolejki do lekarzy, szczególnie specjalistów, to zmora polskiej służby zdrowia. Na wizyty u niektórych lekarzy pacjenci muszą czekać nawet po kilka lat! Jedną z wielu przyczyn takiego stanu rzeczy jest fakt, że chorzy rejestrują się jednocześnie do kilku specjalistów w różnych placówkach, a także nie stawiają się na zapisane wizyty. Od lat specjaliści zastanawiają się, jak to zmienić.

Sprawdziliśmy, jak w regionie wyglądają kolejki do lekarzy. Jest wielu specjalistów, do których uda nam się dostać przy oczekiwaniu zaledwie kilku dni. W przypadku niektórych specjalistów jest niestety znacznie gorzej. Zobaczcie, do kogo trzeba czekać. Najdłuższy czas oczekiwania to ponad 24 lata!!!Szczegóły na kolejnych zdjęciach >>>>>>>Emerytury dla matek. Sprawdź, o co w tym chodzi!

Kolejki do lekarza w regionie. Trzeba czekać nawet 24 lata!

Jak donosi dziennik "Fakt", rząd ma pomysł, jak zdyscyplinować pacjentów, a tym samym zmniejszyć kolejki do lekarzy. Z informacji "Faktu" wynika, że Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie opłat za nieodwołanie wizyty i niestawienie się we wskazanym dniu. Mogłoby to w znaczący sposób usprawnić funkcjonowanie służby zdrowia i skrócić kolejki do specjalistów. Z danych, do których dotarł "Fakt" wynika bowiem, że z powodu niestawienia się na wizytę lub zabieg, tylko w zeszłym roku lekarze nie udzielili aż 17 milionów porad!

Czytaj także: Kto bez czekania w kolejce może dostać się do lekarza?

Ile miałyby wynieść kary dla pacjentów, którzy nie odwołają i nie stawią się na wizytę? Więcej w materiale na fakt.pl.

Zastanawialiście się kiedyś, ile kosztuje dzień pobytu w szpitalu? Ceny powalają! Zobaczcie, ile musielibyście zapłacić za jeden dzień pobytu na konkretnym oddziale. Stawki ułożyliśmy rosnąco: od najniższej do najwyższej. Cennik znajdziecie na kolejnych zdjęciach. Wystarczy przesunąć zdjęcie gestem lub kliknąć strzałkę w prawo na zdjęciu.Podane ceny są cenami netto za osobodzień na oddziale z wyłączeniem kosztów leków, sprzętu jednorazowego, wysokocennego, implantów i procedur. Dane za 2018 rok pochodzą z cennika Szpitala Uniwersyteckiego im. dr. Antoniego Jurasza.Więcej na kolejnych zdjęciach >>>***Zobacz koniecznie materiał wideo o leczeniu w czasie wakacji

Nie masz ubezpieczenia? Tyle zapłacisz za wizytę w szpitalu....

Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czekamy na Wasze komentarze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kara za nieprzyjście do lekarza. Nowy pomysł rządu skróci kolejki do specjalistów? - Gazeta Pomorska

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Nareszcie !!!

G
Gość
30 stycznia, 12:11, Gość:

Genialny pomysł. Wypadnie mi z głowy, ze 6 lat temu zarejestrowałem się do specjalisty na wczoraj i zapłacę za to karę. W tym czasie pewnie już kilka razy będę na wizytach prywatnych i o tej na za 6 lat z NFZ mogę zupełnie zapomnieć. Pomijam, że mogę już w tym czasie się wyprowadzić do innego miasta, kraju czy nawet nie żyć.

spokojnie kara pewnie przejdzie w spadku na rodzine :D

G
Gość

Bardzo dobry pomysł tak jest w USA.Wprowadzić w zycie jak najpredzej.Jezeli nie mozna przyjsc w danym dniu na wizytę do specjalisty wystarczy powiadomic przychodnie ,z tego terminu skorzysta inny pacjent.

o
olo

Pacjenci nie przychodzą bo nie dożywają.

G
Gość

A jak lekarz nie przyjdzie na dyżur to co ?? karać lekarzy za branie łapówek.

G
Gość

I bardzo dobrze. To się nazywa dobra zmiana

G
Gość

Ciekawe, kiedy facebookowa redakcja tygodnika ostrołęckiego przestanie pisać takie bzdury

G
Gość

To jest porażka i głupota ja np mam niepełnosprawną córkę od urodzenia często się rejestruje do lekarza ale teraz zapomnę albo zapomnę o wizycie bo córką daje mi w kość ludzie zacznijcie myśleć bo zaginięcie poraszka

G
Gość

Generalna Gubernia ? Tylko tyle potrafią solidarni bohaterscy obrońcy narodu przed jego majątkiem. Podatki, haracze , kary. Sami specjalizowali się w sabotażach , strajkach i rozdawaniu sobie i bandytom majątek suwerena a teraz nie ma na leczenie, na mieszkania, na emerytury. na nic . ZA TO BANDYTÓW STAĆ NA ZAMKI.

W
Wojtek

Czas najwyższy ! Rozumiem, że ktoś może rejestrować się w kilku miejscach licząc na krótszy termin wizyty. Ale jak już wybierze lekarza, niech odwoła pozostałe. Jak jest leniwy -niech płaci. I to słono, tyle ile kosztuje wizyta prywatna u takiego specjalisty.

B
B

Ta banda, która teraz rządzi w Polsce zapomniała, kto płaci za tą darmową i przymusową służbę zdrowia.

G
Gość

Genialny pomysł. Wypadnie mi z głowy, ze 6 lat temu zarejestrowałem się do specjalisty na wczoraj i zapłacę za to karę. W tym czasie pewnie już kilka razy będę na wizytach prywatnych i o tej na za 6 lat z NFZ mogę zupełnie zapomnieć. Pomijam, że mogę już w tym czasie się wyprowadzić do innego miasta, kraju czy nawet nie żyć.

Wróć na i.pl Portal i.pl