Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan Polonii Bytom: Sytuacja jest dramatyczna

Marcin Szczepański
Mateusz Mika robił co mógł, ale znowu musiał wyciągać piłkę z siatki
Mateusz Mika robił co mógł, ale znowu musiał wyciągać piłkę z siatki Arkadiusz Gola
- Sytuacja jest na pewno dramatyczna w tabeli i na boisku, ale poza boiskiem, tak samo - mówi o trudnej sytuacji sportowej i finansowej swojego klubu w rozmowie z Ekstraklasa.net bramkarz i kapitan Polonii Bytom, Mateusz Mika.

Bardzo długo wydawało się, że z Katowic wywieziecie komplet punktów. Jak to się stało, że GKS zdołał was jednak pokonać?
Na pewno to bardzo boli. Pierwszą połowę na pewno byliśmy lepsi, mieliśmy na początku jedną fajną akcję. Koronka rozegrana do boku, centra, zamknięcie przez Cempę. Później strata gola. Nie można tracić takich bramek, jak straciliśmy na 1:1, po indywidualnym błędzie. Wprowadziło to nerwówkę w pierwszej połowie, ale charakterem pokazaliśmy w tej części gry, że nie zasługujemy na ostatnią pozycję w tej tabeli.

W drugiej połowie już tak dobrze jednak nie było...
Po przerwie jako takich klarownych sytuacji nie mieliśmy. Ja na pewno muszę powiedzieć, że pierwszego rzutu karnego dla GKS ewidentnie nie było. Sędzia wypaczył mecz. Drugi już ewidentnie był i jak najbardziej rzut karny się należał.

Co było nie tak z pierwszym rzutem karnym z Twojej perspektywy?
To była walka bark w bark, nawet nie pamiętam nazwiska, kto tam się przepchał przez kolegę, ale piłka ewidentnie została wybita przez naszego obrońcę i karnego na pewno nie było.

Czytaj całość w portalu ekstraklasa.net


*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!