Kamil Stoch: Skok w kwalifikacjach był gorszy technicznie

Michał Skiba, Innsbruck
eastnews
Nie powiedziałbym, że skok w kwalifikacjach był spóźniony, był trochę gorszy technicznie. Pojawiło się jakieś napięcie, ale gdyby było tragicznie, to skoczyłbym tylko sto metrów - mówił po kwalifikacjach Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski skakał daleko na treningach, ale podczas serii kwalifikacyjnej osiągnął tylko 114 m. Polak wystąpi już w drugiej parze konkursu w Innsbrucku.

67. TCS: SKOKI W INNSBRUCKU WYNIKI NA ŻYWO TRANSMISJA ONLINE

- Czuję się dobrze. Jestem skoncentrowany i zmotywowany do dalszej pracy. Dwa treningowe skoki były solidne, w kwalifikacjach było trochę gorzej, dzień na plus. Warunki nie były jakieś wybitne, by móc odlecieć, z drugiej strony wiem, że mogłem skoczyć lepiej. Nie powiedziałbym, że skok w kwalifikacjach był spóźniony, był trochę gorszy technicznie. Pojawiło się jakieś napięcie, ale gdyby było tragicznie, to skoczyłbym tylko sto metrów. Przydał mi się dzień wolny, oczywiście trening mały odbyłem, ale potrzebowałem wyciszenia i świeżości. Odpoczywałem od dziennikarzy (śmiech) - mówi Kamil Stoch, który w poprzednim sezonie znokautował rywali w Innsbrucku, w piątkowym konkursie będzie skakał już w drugiej parze.

W poprzedniej edycji TCS trzykrotny mistrz olimpijski skakał w trzeciej parze w konkursie w Oberstdorfie, tak rozpoczęła się historia Stocha, który wygrał Wielkiego Szlema, szturmem biorąc wszystkie cztery konkursy. - Mimo wszystko cieszę się, że nie skaczę teraz w pierwszej parze - dodał Stoch. Skakanie już na początku pierwszej serii wcale nie musi być takie złe, w Innsbrucku zapowiadają mocne opady śniegu. Od dwóch dni w królestwie Tyrolu pada wyłącznie po zmroku. W piątkowe po południe ma się to zmienić. - Organizatorzy na pewno zrobią wszystko, by każdy miał odpowiednie warunki. By było sprawiedliwie. Dlatego ja skupiam się na sobie, na swojej pracy

Skoczek z Zębu odniósł się do wypadku Muminowa, który był spowodowany mocno zmienionym przeciwstokiem na skoczni w Bergisel. - Teraz ten dojazd na górę jest mocno cięty. Zawsze tu było łagodnie i można było spokojnie dojechać i wyhamować. Teraz wręcz wyskakuje i wyrzuca.

Piotr Żyła: Muszę dojść do siebie i zacząć skakać tak, jak potrafię

Transmisja z konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku w Eurosporcie i Eurosporcie Player.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kamil Stoch: Skok w kwalifikacjach był gorszy technicznie - Sportowy24

Wróć na i.pl Portal i.pl