Zawodnik i jednocześnie trener Gwardii Opole znalazł się w reprezentacji Polski na mistrzostwa Świata, Puchar Świata Masters i Paracanoe w maratonie kajakowym. W sumie do rywalizacji przystąpili zawodnicy z aż 32 państw.
- Rywalizację zacząłem od 19 kilometrów w C-1 kategorii wiekowej 50-54 - relacjonuje Figielus. - W sumie do pokonania było sześć okrążeń i cztery przenoski. Płynąłem w czołówce na medalowej pozycji, a po dziesięciu kilometrach zaczęła się decydująca walka. Były ciężkie warunki, prawy wiatr i sfalowana woda. Trzeba było mocno pracować nad utrzymaniem kierunku „jazdy”, łapały skurcze barków i pleców. Udało mi się ukończyć wyścig na czwartej pozycji.
Figielus dystans pokonał w 1.54,59 godziny, tracąc do podium ponad dwie minuty. Wygrał Enrique Miguez z Hiszpanii (1.47,12), przed reprezentującym RPA Radoslawem Olszewskim (1.47,37) i Węgrem Györgym Vassem (1.52,21). Następnego dnia zmagań opolski kanadyjkarz wsiadł do „dwójki” z Francuzem Desire Dauchezem. Przypłynęli na 2. pozycji, zdobywając srebrny medal Pucharu Świata.
- Finiszowaliśmy około 250 metrów za osadą z Ukrainy, którą doganialiśmy z każdym okrążeniem - mówi Figielus. - Nie pływamy z Desire razem, więc musieliśmy się szybko „poznać” i dlatego mieliśmy słabszy start, ale z każdym kilometrem płynęliśmy coraz lepiej.
Triumfatorzy Fedir Trunow i Oleksander Lasinski uzyskali czas 1.44,32, natomiast polsko-francuska para finiszowała 1,17 minuty później. Zawodnicy z RPA stracili do nich blisko 15 minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?