Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kadra Nawałki przed mundialem. Jedni dojrzewają, inni to wciąż słabe ogniwa

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
– Może i dobrze, że straciliśmy dwie bramki – mówi Robert Lewandowski po wygranym 3:2 meczu w Chorzowie z Koreą Płd.

Zbigniew Boniek w podobnym duchu wypowiadał się po przegranym meczu z Nigerią. W myśl zasady, że porażki uczą więcej niż zwycięstwa. Do dzisiaj w uszach pobrzmiewa nam też żart Grzegorza Krychowiaka sprzed mistrzostw Europy we Francji, który z poważną miną wygłosił frazę, iż to boss nakazał przegrać kadrze towarzyski mecz z Holandią, by wypuścić nieco powietrza z balonika napompowanego przez media przed Euro. Jeśli stracone gole w trzech ostatnich spotkaniach miały spełnić podobną rolę przed mundialem w Rosji, to po części się to udało.

Remis z Urugwajem, porażki z Meksykiem i Nigerią oraz skromna wygrana z Koreą Płd. dały wszystkim do myślenia. Adamowi Nawałce posłużyły zaś jako argument dla tych, którzy dopominali się w trakcie eliminacji o wpuszczenie do drużyny świeżej krwi. – Oto, co mogłoby się wydarzyć, gdybyśmy wcześniej eksperymentowali – stwierdził, dodając szybko: – Mamy stabilną kadrę.

Owszem, stabilną, ale wciąż szczupłą. I to do mundialu już się nie zmieni. Duża liczba nowicjuszy drastycznie obniża poziom reprezentacji. Już wymiana jednego – dwóch ogniw jest silnie odczuwalna. – Zmiany, które wprowadziliśmy po przerwie zaburzyły płynność w fazie zarówno atakowania, jak i bronienia. Cztery, pięć, sześć zmian to bardzo dużo – podsumował selekcjoner. Inna sprawa, że tyle roszad zaszkodziłoby każdej drużynie, niezależnie od prezentowanego poziomu. To ciekawe, że szkoleniowcy uparcie stosują taki manewr w meczach towarzyskich, choć dobrze wiedzą, jakie ryzyko on ze sobą niesie.

Czy z chaosu, jaki zapanował w polskich szeregach w ostatnim kwadransie meczu w Chorzowie można wyciągać jakiekolwiek wnioski personalne? Chyba tylko takie, że w niesprzyjających okolicznościach można liczyć na tych, którzy od dość dawna stanowią o obliczu kadry. Mowa tu przede wszystkim o Piotrze Zielińskim, który strzałem zza pola karnego zdobył trzecią bramkę.

– Piotr bardzo dobrze się rozwija, strzelił ładną bramkę po kapitalnym strzale, co mnie nie zaskoczyło, bo pokazuje takie zagrania na co dzień w Serie A i podczas zgrupowań kadry. To dla niego bardzo ważny gol i wiem, że bardzo go ucieszył – komentował Nawałka. Tylko dla pomocnika Napoli zrobił wyjątek, pozwalając sobie na indywidualną ocenę tuż po zakończeniu spotkania. Nazwisk tych, którym należała się nagana, wolał nie wymieniać.

– Poprawiliśmy szybki atak, utrzymywaliśmy się przy piłce, ale były też słabe ogniwa, czego efektem były trudne sytuacje w tym meczu – wyjaśnił.

Do słabych ogniw nie powinniśmy zaliczać Tarasa Romanczuka, który w planie Nawałki ma stanowić konkurencję dla Grzegorza Krychowiaka. Gdy Ukrainiec z polskim paszportem przebywał na boisku, w środku pola panował względny porządek. Za debiutanta wszedł po godzinie gry Arkadiusz Milik, a więc piłkarz o zupełnie innej charakterystyce i zadaniach.

– Każde kilka minut więcej spędzone na boisku daje mi satysfakcję – cieszył się napastnik. – Wiem, że powrót do formy jeszcze trochę czasu mi zajmie, musi się to odbywać krok po kroku.

To samo mógłby powiedzieć Jakub Błaszczykowski, którego stan zdrowotny wciąż jest daleki od ideału. Według ostatnich informacji będzie on korzystał z pomocy Leszka Dyi, trenera odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne zawodników Wisły Płock, której trenerem jest wujek byłego piłkarza „Białej Gwiazdy” Jerzy Brzęczek. Zgodę wyraziły władze VfL Wolfsburg, co oznacza, że sztab medyczny w niemieckim klubie po miesiącach starań poddał się. Nie poddał się jednak sam „Kuba”, który wciąż wierzy, że w ciągu dwóch miesięcy zdoła przygotować się do występów w Rosji.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski