Johnson bierze się za porządki na Wyspach, nie jest to dobry czas dla Polaków.

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
pixabay
Przemeblowanie rządu, dokończenie Brexitu i wszystko, co z nim jest związane, zapowiada po wygranych wyborach brytyjski premier Boris Johnson.

Zaczynają się porządki Borisa Johnsona po wygranych wyborach parlamentarnych. Premier zapowiada „rewolucyjny” rząd, który przekształci gospodarkę do warunków po wyjściu Wysp z Unii Europejskiej.

Aż jedna trzecia ministrów wyjdzie z rządu po dniu Brexitu, który zaplanowano na 31 stycznia 2020. Posady utraci nie tylko wielu szefów resortów, zlikwiduje się sporo departamentów, a niektórych urzędników zastąpią zewnętrzni eksperci i to oni zajmą się przekształceniem gospodarki.

Nie jest to dobry czas dla imigrantów na Wyspach, w tym dla Polaków. Nasi, którzy będą chcieli pozostać po Brexicie na Wyspach Brytyjskich, dla zachowania swoich praw muszą do końca przyszłego roku złożyć specjalny wniosek o status pozwalający na pozostanie w tym kraju. Jak na razie składanie takich wniosków przez naszych rodaków idzie opornie. Do takiego kroku nawoływały polskie portale na Wyspach, zachęcał do tego również polski ambasador w Londynie. I choć w ostatnim czasie dało to pewne rezultaty, to szacuje się, iż wnioski złożyła mniej niż połowa z miliona polskich imigrantów.

Padały z ust rządzącej Partii Konserwatywnej inne populistyczne hasła obarczające winą za zło na Wyspach imigrantów właśnie. Zgodnie z tym, co zapewniali Torysi, idą złe czasy dla przybyszów, którzy będą chcieli osiedlić się na Wyspach. Jednym ze skutków Brexitu ma być zasada, że nowi przybysze z krajów Unii będą nabywać prawo do świadczeń socjalnych po pięciu latach pobytu, a nie - jak dziś obowiązywało - po trzech miesiącach.

Planuje się podwyższyć z 400 do 625 funtów rocznie opłatę od cudzoziemców za dostęp do usług publicznej służby zdrowia. Większość chętnych do podjęcia pracy w Wielkiej Brytanii będzie musiała udokumentować, że dostali propozycję zatrudnienia. Nie dotyczy to jedynie ludzi o bardzo wysokich kwalifikacjach zawodowych w specjalnościach, których potrzebuje brytyjska gospodarka, oraz tych, którzy w Wielkiej Brytanii chcą podjąć własną działalność biznesową.

Wprowadzenie nowych twarzy do rządu podyktowane jest wyborczą arytmetyką. Johnson chce zadowolić robotników z północnej i środkowej Anglii, którzy byli głównie zwolennikami Partii Pracy, jednak w wyborach postawili krzyżyk przy Torysach.
Zostanie zlikwidowany resort ds. Brexitu, w jego miejsce powstanie departament ds. granic i migracji, niezależny od ministerstwa spraw wewnętrznych oraz biura krajowego. Ministerstwo handlu zaś połączy się z departamentem ds. biznesu.

Johnson powtarza, że „dokończy Brexit” do 31 stycznia, a potem uzgodni nową umowę handlową z Unią. Ma to zrobić do końca przyszłego roku. Tak zapowiada minister gabinetu Michael Gove. Ma jednak co do tego wątpliwości główny negocjator Unii Europejskiej Michel Barnier. Jego zdaniem, materia jest wyjątkowo trudna i zanosi się na żmudne rozmowy. Barnier ostrzega brytyjskich kolegów, że Unia nie pójdzie na żadne ustępstwa.

Kolejnym jego priorytetem, zapowiadanym w czasie kampanii wyborczej, jest zwiększenie środków na publiczną służbę zdrowia, która jest krytykowana jako niewydolna i nieprzystająca do obecnych czasów. Padało już w czasie kampanii referendalnej, że wszystkiemu jest winien udział Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, której Londyn przekazuje ogromne sumy, na czym traci między innymi publiczna służba zdrowia.

Spekuluje się, że Johnson będzie miał problemy z wynegocjowaniem nowej umowy handlowej z Brukselą. On sam powtarza, że w ostateczności będzie Brexit bez umowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl