Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Mucha: Zdarzają mi się błędy. Ale błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi

Małgorzata Szlachetka
Joanna Mucha: Zdarzają mi się błędy. Ale błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi…
Joanna Mucha: Zdarzają mi się błędy. Ale błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi… Małgorzata Genca
"Którego z ministrów premier powinien zdymisjonować w pierwszej kolejności?" - tak brzmiało pytanie zawarte w sondażu Homo Homini. Każdy z respondentów mógł wskazać tylko jedno nazwisko. Okazało się, że pierwsze miejsce wśród najbardziej niepopularnych polityków ekipy rządzącej zajęła minister sportu Joanna Mucha z PO. Wskazało na nią 21 procent uczestników sondażu.

Dodajmy, że badanie zostało przeprowadzone 10 maja, w dniu, w którym Najwyższa Izba Kontroli wytknęła minister sportu dofinansowanie koncertu Madonny na Stadionie Narodowym z pieniędzy przeznaczonych na promocję sportu. Wówczas PiS zażądało jej dymisji.

Nie była to pierwsza wpadka minister Muchy, o której szeroko rozpisywały się media. Wcześniej minister musiała się tłumaczyć m.in. z nominacji na wiceszefa Centralnego Ośrodka Sportu Marka Wieczorka, który w czasie wyborów współpracował z jej sztabem. Krytyczne głosy wobec szefowej resortu były związane także ze słynnym "meczem na wodzie", który się nie odbył, bo na czas nie zamknięto dachu nad płytą Stadionu Narodowego w Warszawie.

Z Joanną Muchą, minister sportu i turystyki, rozmawia Małgorzata Szlachetka
Według sondażu Homo Homini z 10 maja najwięcej, bo 21 procent respondentów, odpowiedziało "Joanna Mucha" na pytanie "Którego z ministrów premier powinien zdymisjonować w pierwszej kolejności". Jak odniesie się Pani do wyników tego sondażu i czy w ogóle bierze Pani pod uwagę wyniki takich sondaży?
Nie można ignorować sondaży, z drugiej strony, nie można też pracować cały czas im się przyglądając. Podjęłam i podejmę kilka niepopularnych decyzji, przejęłam resort w wyjątkowo wymagającej sytuacji, przede mną było i zapewne nadal jest wiele raf. Złe sondaże są konsekwencją wszystkich tych zjawisk po trochu. Co więcej, sondaż przeprowadzono w apogeum sprawy koncertu Madonny, niezbyt rzetelnie przedstawionej przez media. To na pewno nie pomogło.

Czy uważa Pani, że w sytuacji, wyrażonej w ww. sondażu, negatywnego odbioru społecznego Pani pracy i w kontekście krytyki Pani działań w mediach, powinna Pani odejść z ministerstwa?
Widzę ogromną przepaść między moją pracą a relacją medialną na temat mojej pracy. Uważam też, że media tabloidowe namalowały jakiś karykaturalny obraz mojej osoby, nie rozpoznaję siebie w tym obrazie. Nie chodzi o to, że narzekam. Ja po prostu staram się pozostać sobą, i robić swoje, niezależnie od tego krzywego zwierciadła, w którym jestem przedstawiana.

Jak ocenia Pani swoją pracę w resorcie sportu?
Tym pytaniem dochodzimy do sedna. Przez długi czas byłam przekonana, że wyniki mojej pracy będą moją najlepszą tarczą. Bo przecież miałam sobie nie poradzić z przeprowadzeniem turnieju Euro 2012. Poradziłam sobie, ogromny sukces. Ale szybko komentatorzy uznali, że nie miałam z tym nic wspólnego. Budowa Stadionu Narodowego - mieliśmy nie zdążyć. Zdążyliśmy. Rozliczenia z podwykonawcami, niedawno jeszcze tykająca bomba - nadal są trudne, ale pod kontrolą. Dobra umowa operatorska i doskonałe wyniki zarządzania stadionem od początku roku (a i wpływy z ubiegłego roku są znacznie wyższe niż zakładano). Miałam być podobno wrogiem niepełnosprawnych - ale to ja zrównałam ich stypendia i nagrody z tymi, które otrzymują pełnosprawni. Szkolne ośrodki siatkarskie, 127 szkół w Polsce i szeroki program dla siatkówki. Rozpoczęta głęboka reforma sportu, o której mogłabym opowiadać godzinami.

Tę listę naprawdę można rozwinąć. Oczywiście, zdarzają się też błędy. Ale błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski