Jest prokuratorskie dochodzenie w sprawie znieważenia białostockiej sędzi. W cieniu podejrzeń - syn gwiazdy disco polo Daniel Martyniuk

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Daniel Martyniuk przed Sądem Okręgowym w Białymstoku (23.11.2021)
Daniel Martyniuk przed Sądem Okręgowym w Białymstoku (23.11.2021) Wojciech Wojtkielewicz/ Polska Press
Chodzi o niepochlebne wpisy w internecie pod adresem sędzi, która orzekała w sprawie Daniela Martyniuka, zakończonej wieloletnim zakazem prowadzenia pojazdów. Upust emocji celebryty może się skończyć kolejnym procesem.

Awanturowanie się po pijanemu na dyskotece, a potem na komisariacie, gdzie groził policjantom uszkodzeniem ciała, a jednego pogryzł w palec. Posiadanie środków odurzających, jazda pod wpływem narkotyków lub alkoholu, a na finał - jeszcze wielokrotne łamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. To kilka spraw sądowych, jakie toczyły się przeciwko synowi znanego wokalisty w ostatnich latach. Z każdą kolejną malała pobłażliwość sądów.

Zaczęło się od warunkowego umorzenia i grzywny, potem był wyrok skazujący na prace społeczne, a na koniec kara 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 6-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ten prawomocny wyrok zapadł na początku grudnia zeszłego roku, po tym jak Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił apelację obrońcy Daniela Martyniuka (zgadza się na publikację nazwiska i twarzy) od orzeczenia sądu pierwszej instancji.

Czytaj też: Syn Zenka Martyniuka miał ślub i wesele jak z bajki! Daniel i Ewelina nie doczekali drugiej rocznicy przypadającej 6 października (ZDJĘCIA)

Sądu nie przekonały argumenty 32-latka, że prawo jazdy jest mu potrzebne, by mógł odwiedzać mieszkającą 400 km od Białegostoku córkę.

- Nie chcę jeździć pociągami czy autobusami, żeby nie kontaktować się z innymi ludźmi i nie zarazić dziecka - mówił w ostatnim słowie.

Choć skazany wyrok na sali sądowej przyjął spokojnie, to jednak wkrótce na swoim Instagramie dał upust swoje frustracji. Zamieścił tam m.in. zdjęcia zniszczonych mebli, a także niepochlebny komentarz - prawdopodobnie - pod adresem sędzi Marzanny Chojnowskiej, orzekającej w ostatniej sprawie, a która "przypieczętowała" jego los.

Z pozdrowieniami dla tych, co myślą, że sterują prawem, a tak naprawdę są niczym i brakuje im w życiu chłopa. Wydając niesprawiedliwy wyrok, który prawdopodobnie został wydany , a czystą niechęć do drugiego człowieka i zazdrość chęci posiadania

- napisał Martyniuk.

Potem padają określenia "barachło", "cham", pedałówa". Wpisy szybko zniknęły, ale zdążyły je zarejestrować media. Sprawą zainteresowała się białostocka prokuratura, ale ostatecznie sprawę przekazano jednostce spoza okręgu białostockiego, aby uniknąć podejrzeń o stronniczość, gdyż nasi prokuratorzy znają sędzię.

Zobacz także: Białystok. Będzie kolejny proces Daniela M. Syn gwiazdora disco polo chciał się poddać karze. Ale sąd się nie zgodził

Po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego, pod koniec stycznia 2020 r. Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej uznała, że są podstawy do wszczęcia dochodzenia w kierunku zniesławienia i znieważenia sędzi za pomocą środków masowego komunikowania (grozi za to grzywna, ograniczenie wolności albo kara do roku więzienia). Są to przestępstwa prywatnoskargowe, ale prokuratura objęła je ściganiem z urzędu

- Postępowanie jest w fazie in rem, co oznacza że nikomu nie przedstawiono zarzutów - zaznacza Elżbieta Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. - W toku postępowania podejmowane czynności procesowe mające na celu wyjaśnienie okoliczności sprawy.

Na pytanie, czy został już przesłuchany Daniel Martyniuk lub sędzia białostockiego sądu okręgowego, rzecznik odpowiada: - Inne informacje, z uwagi na dobro postępowania, aktualnie nie mogą zostać udzielone.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jest prokuratorskie dochodzenie w sprawie znieważenia białostockiej sędzi. W cieniu podejrzeń - syn gwiazdy disco polo Daniel Martyniuk - Gazeta Współczesna

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bst
Jak to jest że koleś złapany kilka razy pod wpływem ,jeżdżący mając zakaz nie trafił do więzienia.znam przypadki że ktoś raz wsiadł nie spowodował wypadku a po 1 razie siedzi .to że tatuś sławny to jakieś przywileje ma.Panie Ziobro zajmie się pan tym.
G
Gość
Tato spiewa.A synus uwaza,ze moze robic co chce,
G
Gość
Ludzie z opozycji: co wy tu piprzycie, przecież wiadomo że doktryna Nojmana działa.
G
Gość
4 lutego, 21:18, Gość:

Był przypadek że sąd uznał że słowo DEBIL nie obraża prezydenta, może i teraz będzie podobnie.

Też można nazwać sędziego DEBILEM

G
Gość
Chwila, za znieważanie sędziów powinni być ścigani czołowi politycy PiS I SP. Jak Duda mówił wielokrotnie o sądach że to niesprawiedliwe kasty kolesi to cóż, jest to nawoływanie do popełnienia przestępstw bo jak u Pawlaka "sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie" czyli może i granatów nie ma skąd wziąć ale kosę jak za trzy palce ziemi to każdy znajdzie więc jak taki przysłowiowy Kowalski ma poczucie krzywdy to powinien być jak ten Pawlak. Albo jak Morawiecki "dobro jest ważniejsze od prawa" to olać prawo. I wtedy powiedzieć jak Ziobro że "kasta kolesi to może sobie wydać ale opinię przy ciasteczkach" albo "złodzieje kiełbasy" nie mają prawa sądzić w Polsce z tym że tutaj każdy pamięta tą kampanię przeciw sędziom i że wrzucono ich do jednego worka. A najlepsza to jego podwładna Prokurator która umorzyła sprawę przeciwko ONR uznając że "obrażanie, opluwanie czy kopanie mieści się w granicach wyrażania opinie" a skoro tak to można to stosować wobec każdego, także sędziego, policjanta jak w przypadku Daniela M. ale też i Prezydenta i jak nazwał go pewien pisarz i każdego innego polityka a to tylko obraza a przypomnę wyrazić opinię można też poprzez np. naplucie w twarz czy kopnięcie w d... czyli pełen wachlarz z uzasadnienia Prokurator Magdaleny Kołodziej.
G
Gość
Tego gostka to już tylko chłopaki w celi mogą naprostować

nic innego mu nie pomoże, może się trochę przestraszy więzienia jak

mu się do tyłka dobiorą.
G
Gość
4 lutego, 21:09, Gość:

Wart PAC PAŁACA. Skrytykował SITWE w TOGACH

5 lutego, 6:49, Gość:

Wyjątkowo głupie i pozbawione kontekstu użycie znanego przysłowia , które początkowo nie miało negatywnych skojarzeń . Jak to w przysłowiu - uderz w stół , a odezwą się antysędziowskie bolszewickie imbecyle . Czy jakoś tak podobnie .

5 lutego, 08:33, Gość:

Aż naddto serial "Kasta" pokazała co się dzieje.

Aha . Opierasz swą wiedzę o seriale . Aha ..... krwa i taki ma prawa wyborcze . I co się dziwić , kto tutaj dzisiaj rządzi .

"Jedną z "modelowych" wpadek autorów kampanii "Sprawiedliwe Sądy" - poza podaniem przykładu nieżyjącego sędziego jako dowodu aktualnych patologii w sądownictwie - było oskarżenie jednego z sądów o przedwczesne wypuszczenie na wolność pedofila. Okazało się, że pomylono sądy i winą obarczono ten, który nigdy się tą sprawą nie zajmował.

Równie głośno było o innej wpadce. W ramach kampanii w sieci zamieszczono głośny już wpis o treści: "Sprawiedliwe i niezawisłe sądy. Jak chcemy to zmienić?"

Wpis szybko zniknął - i trudno się dziwić, bo jego wydźwięk był, najdelikatniej mówiąc, niefortunny - sugerujący wprost, że zamiarem PiS jest likwidacja tak sprawiedliwych orzeczeń sądów, jak ich niezawisłości.

Do tego, okazało się też, że za przygotowanie spotów i bilbordów odpowiadała spółka "Solvere", którą założyło dwoje PR-owców ówczesnej premier Beaty Szydło. Krótko wcześniej odeszli z Kancelarii Premiera - i szybko dostali zlecenie z PFN na przygotowanie kampanii. Za swoją pracę dostali ponad milion złotych."

F
F. Y.
Skazać gnoja na więzienie a nie dzięki układom i kasie starych wiecznie wychodzi bez skazy.
G
Gość
4 lutego, 21:09, Gość:

Wart PAC PAŁACA. Skrytykował SITWE w TOGACH

5 lutego, 6:49, Gość:

Wyjątkowo głupie i pozbawione kontekstu użycie znanego przysłowia , które początkowo nie miało negatywnych skojarzeń . Jak to w przysłowiu - uderz w stół , a odezwą się antysędziowskie bolszewickie imbecyle . Czy jakoś tak podobnie .

Aż naddto serial "Kasta" pokazała co się dzieje.

G
Gość
4 lutego, 21:09, Gość:

Wart PAC PAŁACA. Skrytykował SITWE w TOGACH

Wyjątkowo głupie i pozbawione kontekstu użycie znanego przysłowia , które początkowo nie miało negatywnych skojarzeń . Jak to w przysłowiu - uderz w stół , a odezwą się antysędziowskie bolszewickie imbecyle . Czy jakoś tak podobnie .

G
Gość
Kto inny siedziałby w pierdlu od co najmniej 5 lat bez prawa do zwolnienia warunkowego i przepustki - ale tatuś nieroba kasiorą załatwi wszystko ...
G
Gapcio
Gnojka w końcu trzeba udupć !

Ciągle jakieś ukłony do Martynikow !!
G
Gość
Był przypadek że sąd uznał że słowo DEBIL nie obraża prezydenta, może i teraz będzie podobnie.
G
Gość
Wart PAC PAŁACA. Skrytykował SITWE w TOGACH
Wróć na i.pl Portal i.pl