- Nie mieliśmy właściwie żadnego pola manewru. Sytuacja w kraju oraz obowiązujące bezterminowo rozporządzenie rządowe sprawiły, że decyzja była tylko formalnością - przyznaje Andrzej Wąsowicz, szef Komitetu Organizacyjnego.
Na liście startowej zawodów zaplanowanych na 20 (kwalifikacje, g. 18), 21 (konkurs drużynowy, g. 16) i 22 listopada (konkurs indywidualny, g. 16) znajduje się 18 reprezentacji. Obostrzenia i kwarantanny po podróżach zagranicznych wprowadzane przez kolejne państwa mogą jednak wpłynąć na ten stan rzeczy.
- W tej chwili najważniejsze jest już to, by ta inauguracja doszła do skutku. Nie można przecież wykluczyć kolejnych decyzji ograniczających podobne aktywności - nie ukrywa Andrzej Wąsowicz. - Nasłuchujemy wieści z FIS-u i krajowych federacji, ale na razie nie ma jakichś szczególnie niepokojących sygnałów.Pozostaje jednak wiele niewiadomych, chociażby dotyczących częstotliwości testowania uczestników cyklu. Póki co jesteśmy już piątą areną z dwudziestu w sumie, która będzie zamknięta dla kibiców.
Wisła po raz czwarty z rzędu organizuje konkursy otwierające sezon Pucharu Świata, co wiąże się zresztą z wieloma problemami związanymi z aurą i dodatkowymi kosztami ponoszonymi na produkcję sztucznego śniegu. W przyszłym roku Beskidy zostaną jednak przeniesione w kalendarzu na grudzień.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?