Jerzy Brzęczek po meczu z Holandią: Nie ma żadnego konfliktu z Lewandowskim

Jerzy Brzęczek o meczu z Holandią
- Przegrać mecz po dwóch stałych fragmentach gry to zawsze boli. Rozegraliśmy dobre spotkanie. W pierwszej połówce mieliśmy problemy, gdy trzy razy podcięli nam piłkę za obronę, ale w drugiej skorygowaliśmy to i było lepiej. Taki rzut karny, jaki nam się przydarzył, był momentem zwrotnym. Wszyscy wiemy, jak potrafią grać Holendrzy - mówił Jerzy Brzęczek na konferencji po meczu.

O zejściu Roberta Lewandowskiego po 45 minutach
- Ta zmiana była ustalona. Krzysiek Piątek był przygotowany do wejścia nawet wcześniej, Robert w przerwie powiedział, że nie chce już dalej ryzykować ewentualnego pogłębienia urazu.

O rzekomym konflikcie z Robertem Lewandowskim
- My naprawdę nie mamy żadnego konfliktu. Dodam też, że koncentruję się na swojej pracy, nie patrzę na sondaże, w których na przykład życzą mi zwolnienia. Zwłaszcza, że bierze w nich udział niewielka grupa, a nie ogół Polaków. Nie było żadnej rozmowy z prezesem Bońkiem o mojej przyszłości uzależnionej od wyniku tego meczu. Słyszę, że szef TVP Sport domaga się mojej dymisji. Nie mam Twittera, nie widziałem, ale szef redakcji sportowej nie jest chyba osobą właściwą do podejmowania takich decyzji.