Z jednej strony najprostszym sposobem na szybkie schłodzenie wnętrza auta wydaje się być włączenie klimatyzacji i wyjście z samochodu na kilka minut, aż temperatura w kabinie stanie się do zniesienia. Niestety, za takie coś możemy dostać mandat i choć to skuteczna metoda, to jednak ryzykowna.

Można jednak rozpocząć jazdę, otwierając okna oraz włączając najsilniejszy nawiew. Kratki wentylacyjne należy skierować najpierw w stronę okien. Potem możemy uruchomić klimatyzację, włączając najpierw zamknięty obieg powietrza. Nie ustawiajmy nawiewu na nogi. Po kilku minutach temperatura w samochodzie będzie już znośna i można ustawić klimatyzację zgodnie ze swoimi preferencjami.

By korzystać z zalet klimatyzacji, nie wystarczy jej mieć – trzeba jeszcze o nią zadbać. Dlatego też nie zapominaj o jej nabijaniu, odgrzybianiu i uzupełnianiu czynnika chłodzącego. Zadbana, regularnie serwisowana klimatyzacja jest nie tylko o wiele bardziej efektywna, ale też zdrowsza dla użytkowników. Nie należy też ignorować okresowej wymiany filtrów kabinowych.

Zbyt wysoka temperatura w kabinie samochodu z pewnością nie jest bezpieczna dla kierowcy i pasażerów, ale zbyt wysoka temperatura silnika nie jest dobra dla samochodu. Latem silnik szybko osiąga właściwą temperaturę roboczą, ale nierzadko zdarza się też mu ją przekraczać. By nie przegrzać silnika, przede wszystkim musimy kontrolować poziom płynu chłodzącego. Gdy jest go za mało, silnik szybko się przegrzeje, dlatego, zwłaszcza w upały, nie możemy tego ignorować.

Ważne: korka chłodnicy czy zbiornika wyrównawczego nie odkręcamy, gdy silnik jet rozgrzany!

Co ma wspólnego olej silnikowy z jazdą w upałach? Oprócz funkcji smarującej, pełni także funkcję chłodzącą – dlatego latem (a właściwie to zawsze) powinniśmy pamiętać o kontrolowaniu jego poziomu i uzupełnianiu w razie potrzeby. Na wszelki wypadek zawsze warto wozić ze sobą butelkę odpowiedniego oleju silnikowego.