Jaworzno: Policjant molestował 6-latkę. Jej matka miała o wszystkim wiedzieć i milczeć. Usłyszała zarzuty

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Dwie osoby, matka dziewczynki oraz dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Jaworznie, zostały oskarżone w związku ze sprawą molestowania 6-latki przez policjanta z Jaworzna. Zdaniem prokuratury, obie wiedziały, co mężczyzna robi z dzieckiem, a mimo to nie poinformowały organów ścigania. Grozi im do trzech lat więzienia.

Po półtora roku pojawiły się nowe zarzuty związane se sprawą policjanta z Jaworzna, który jest podejrzewany o molestowanie 6-letniej dziewczynki. Tym razem Prokuratura Rejonowa w Tychach postawiła zarzuty jej matce oraz dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej, wobec których prowadzone jest osobne postępowanie.

- Na podstawie materiałów zgromadzonych w sprawie policjanta, prokurator stwierdził, że doszło również do popełnienia przestępstw ze strony innych osób. Matce dziewczynki zarzucono, że przez okres przynajmniej roku miała wiarygodną informację o tym, że jej dziecko jest ofiarą molestowania seksualnego i nie zgłosiła tego odpowiednim organom ścigania - mówi prokurator Monika Stalmach-Ćwikowska.

Przez okres przynajmniej roku miała wiarygodną informację o tym, że jej dziecko jest ofiarą molestowania seksualnego - prok. Monika Stalmach-Ćwikowska

Matka potwierdziła śledczym, że zdawała sobie sprawę z tego, co policjant robi z jego córką. Tym samym przyznała się do stawianego jej zarzutu, czyli nie poinformowania o popełnieniu zbrodni, mimo posiadanej na ten temat wiedzy. W tym przypadku zbrodnią był gwałt na małoletniej.

- Kobieta tłumaczyła, że była z dzieckiem w Ośrodku Interwencji Kryzysowej i u psychologa, więc myślała, że oni to wszystko załatwią. Tak jednak nie jest. Miała obowiązek poinformowania o tym policji lub prokuratury - wyjaśnia prokurator Stalmach-Ćwikowska.

Nie przegapcie

Kolejne zarzuty w tej sprawie postawiono dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Jaworznie. Tam matka oraz jej córka pojawiły się w 2014 roku. Podczas spotkania z psychologiem zarejestrowana została rozmowa, w której dziewczynka powiedziała, że jest ofiarą molestowania.

- Z nieznanych nam przyczyn dyrektor ośrodka zapomniała powiadomić o tym organy ścigania. Co więcej, dopuściła do utraty dowodu. W 2018 roku zwróciliśmy się do OIK o zapis tej rozmowy, który jest bardzo istotnym dowodem, ale okazało się, że zniknął - mówi prokurator.

Dyrektor OIK odmówiła składania zeznań w prokuraturze.

W związku z powyższym matce dziewczynki postawiono zarzut z artykułu 240 paragraf 1 Kodeksu Karnego, który oznacza nie poinformowanie służb o popełnieniu przestępstwa. Dyrektor OIK usłyszała za to zarzut z paragrafu 231 KK, czyli niedopełnienia obowiązków funkcjonariusza publicznego. Obu kobietom grozi do trzech lat więzienia.

Czytaj również

Przypomnijmy, że do molestowania dziewczynki miało dojść w 2016 roku. O czyn ten podejrzewany jest ówczesny funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego Komendzie Miejskiej Policji w Jaworznie. Akt oskarżenia zawiera m.in. doprowadzenie 6-latki do obcowania płciowego w postaci seksu oralnego, wielokrotnego doprowadzenia do innej czynności seksualnej z nieletnią oraz prezentowania jej treści pornograficznych.

Zobaczcie koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jaworzno: Policjant molestował 6-latkę. Jej matka miała o wszystkim wiedzieć i milczeć. Usłyszała zarzuty - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl