Jastrzębski Węgiel - Skra Bełchatów 3:0 Mistrz Polski bliżej finału PlusLigi
Pierwszy mecz półfinałowy nie został odwołany, ale ze względu na tragiczne wypadki, do których doszło ostatnio w kopalniach "Pniówek" i "Zofiówka" należących do sponsorującej klub Jastrzębskiej Spółki Węglowej spotkanie rozpoczęło się od minuty ciszy, którą uczczono pamięć zmarłych górników. Zmieniono także ceremoniał zawodów i pojedynek w Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju odbywał się bez oprawy muzycznej, występów artystycznych oraz konkursów dla kibiców.
Obydwa zespoły z nie małym trudem awansowały do półfinału przegrywając pierwsze ćwierćfinałowe spotkania na własnych parkietach i grając później z nożem na gardle. Występy pod presją lepiej znieśli obrońcy tytułu mistrzowskiego. Jastrzębsko Węgiel znakomitym stylu rozpoczął rywalizację ze Skrą i w pierwszym secie wręcz zdeklasował rywali będąc lepszym w każdym elemencie gry i wygrywając go 25:14.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU JASTRZĘBSKI WĘGIEL - PGE SKRA BEŁCHATÓW
W drugiej partii gospodarze zaczęli z dużym animuszem i szybko objęli prowadzenie 5:1. Bełchatowianie w końcu przypomnieli sobie, że też potrafią grać i po serii skutecznych zagrywek Karola Kłosa wyrównali na 6:6. Zacięta walka trwała do końca seta, a jego zwycięzcę wyłoniono dopiero po grze na przewagi. Obydwa zespoły miały setbole, ale wojnę nerwów w końcówce lepiej wytrzymali jastrzębianie. a ostatni punkt zdobył Łukasz Wiśniewski.
Podrażniona Skra trzeci set rozpoczęła od prowadzenie 4:1, ale mistrzowie Polski nie tylko odrobili straty, ale po atakach Jurija Gladyra objęli prowadzenie 12:10. Goście zerwali się jednak do walki. Po trudnych zagrywkach Aleksandra Atanasijevicia zdobyli sześć punktów z rzędu i odskoczyli na 16:12.
Jastrzębski Węgiel mozolnie odrabiał straty i znów objął prowadzenie 21:20. Cztery kolejne punkty zdobyli jednak bełchatowianie i mieli trzy setbole. Gospodarze wyszli jednak z tych opałów. Wygrali pięć kolejnych akcji i przechylili szalę wygranej na swoją korzyść. MVP spotkania wybrany został najlepiej punktujący w szeregach jastrzębian Jan Hadrava.
Jastrzębski Węgiel prowadzi w półfinale 1:0, ale aby awansować do finału trzeba wygrać dwa spotkania. Rewanż w Bełchatowie zaplanowano na 26 kwietnia. Mecz we wtorek rozpocznie się o godz. 20.30.
Jastrzębski Węgiel - Skra Bełchatów 3:0 (25:14, 30:28, 26:24)
Jastrzębski Węgiel Hadrava, Toniutti, Gladyr, Wiśniewski, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Tervaportti, Boyer, Clevenot.
Skra Bełchatów Atanasijević, Łomacz, Bieniek, Kłos, Ebadipour, Kooy, Piechocki (libero) oraz Schulz, Mitić, Sawicki, Taht
W play off 1:0 dla jastrzębian (gra się do dwóch wygranych).
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?