Jastrzębski Węgiel - Montpellier 3:0 ZDJĘCIA KIBICÓW i MECZU Jastrzębianie o krok od awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Pomarańczowi ograli mistrza Francji.
Pomarańczowi ograli mistrza Francji. Piotr Chrobok
W trzech setach ograli zawodników francuskiego Montpellier, siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Pomarańczowi odnieśli czwarte zwycięstwo w czwartym meczu grupowym Ligi Mistrzów i są o krok od wyjścia z grupy bezpośrednio do ćwierćfinału. Jastrzębianie mogą awansować jeszcze w tej kolejce, o ile mecz z Vfb Friedrichshafen wygra Vojvodina. Zobaczcie zdjęcia kibiców i meczu z pojedynku Jastrzębski Węgiel - Montpellier.

Jastrzębski Węgiel - Montpellier 3:0. Pomarańczowi grają (prawie) bez przerwy

Ani chwili wytchnienia nie mają siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Jastrzębianie jako wicemistrzowie Polski z zeszłego sezonu grę w rodzimej PlusLidze łączą z występami w europejskich pucharach. I to właśnie w tych drugich rozgrywkach ekipa trenera Marcelo Mendeza rozegrała kolejny mecz.

Rywalem Pomarańczowych był tym razem francuski zespół Montpellier. Mistrzowie Francji, którzy obok jastrzębian byli uznawani za drugą z drużyn, która powalczy o wyjście z grupy z pierwszego miejsca, dotychczas zdecydowanie rozczarowywała.

Na półmetku fazy grupowej, ekipa z południa Francji miała na swoim koncie zaledwie jedno oczko. Aż o osiem więcej mieli ich siatkarze z Jastrzębia, którzy w Lidze Mistrzów porażki jeszcze nie zaznali. To więc jastrzębianom jeszcze przed rozpoczęciem spotkania dopisywano kolejne punkty w tabeli. Z rezerwą do takich przewidywań podchodzili jednak zawodnicy Jastrzębskiego Węgla.

- Szykujemy się na walkę. Oni bronią jak typowi Francuzi, czyli jak szaleni - mówił przed meczem Tomasz Fornal, który sugerując się pierwszym pojedynkiem obu drużyn - wygranym przez jastrzębian 3:1 - liczył jednak, że kolejne trzy oczka zainkasuje jego zespół. - Jeśli zagramy nasza siatkówkę, to jestem na sto procent przekonany, że zwyciężymy - podkreślał przyjmujący Pomarańczowych.

Stojące przed jastrzębianami zadanie było jednak o tyle trudne, że drużyna gospodarzy wciąż nie mogła w meczu z Montpellier skorzystać z podstawowych środkowych: Łukasza Wiśniewskiego i Jurija Gładyra. Do składu powrócił natomiast kapitan Benjamin Toniutti, który pojawił się na parkiecie w końcówce pierwszego seta.

Mimo to po remisowym początku premierowej odsłony, to właśnie Jastrzębski Węgiel wypracował sobie pierwszą poważną przewagę (16:12). Czteropunktowe prowadzenie zdobyli dla Pomarańczowych Stephen Boyer i Trevor Clevenot, którzy dla swoich francuskich rodaków byli wręcz bezlitośni.

Ręki zwłaszcza na zagrywce nie wstrzymywali też jednak inni siatkarze miejscowych. Problemy w przyjęciu powodowały niedokładne rozegranie i błędy w ataku przyjezdnych. W końcówce kłopoty udzieliły się jednak i jastrzębianom i przewaga pięciu oczek (20:15) po kilku akcjach stopniała do zera (23:23). Wówczas czasem zareagował trener Marcelo Mendez, który na ostatnią piłkę wpuścił na boisko Rafała Szymurę, a ten odwdzięczył mu się asem na wagę wygranej (25:23).

Wicemistrzowie Polski, którzy zwycięstwem mogli znacznie przybliżyć się do wygrania swojej grupy, a co za tym idzie bezpośrednio awansować do fazy pucharowej i rozpocząć w niej grę od ćwierćfinału, w drugiej partii nie byli w stanie uciec rywalom. Wprawdzie na początku prowadzili (9:7), lecz później do głosu doszli Francuzi, którzy najpierw wyrównali (12:12), a potem sami znaleźli się z przodu (17:15).

Dwupunktowa strata poskutkowała reakcją szkoleniowca jastrzębian, który chwilę później był zmuszony poprosić o kolejną przerwę na żądanie, gdyż siatkarze Montpellier podwoili swoją przewagę (19:15). Rozmowy Marcelo Mendeza z podopiecznymi dały efekt w najlepszym możliwym momencie. Pomarańczowi doprowadzili do remisu (23:23), następnie obronili dwie piłki setowe, sami wykorzystując pierwszą możliwą i wygrali na przewagi (27:25).

Siatkarze Montpellier, których sytuacja była zgoła odmienna od tej jastrzębian - porażka w dużym stopniu ograniczyłaby ich szanse na grę w dalszym etapie Ligi Mistrzów - starali się w trzecim secie grać nieustępliwie. Kolejny raz udało im się odrobić stratę (3:6) i objąć prowadzenie (9:7).

Goście nie byli jednak w stanie wyrzec się błędów, z których korzystał Jastrzębski Węgiel. Chwilę później gospodarze zdobyli przewagę (17:15). Zawodnicy Pomarańczowych, jak mają to w zwyczaju zmobilizowali się na ostatnie piłki i decydującego seta wygrali najbardziej zdecydowanie ze wszystkich, kończąc go z pięcioma oczkami zapasu (25:20)

Zwycięstwo z zespołem Montpellier było czwartym jastrzębian w tym sezonie Ligi Mistrzów. Grupowe zwycięstwo Pomarańczowi mogą osiągnąć jeszcze w tej kolejce, w zależności jak rozstrzygnie się pojedynek pomiędzy niemieckim VfB Friedrichshafen a serbską Vojvodiną.

Jastrzębski Węgiel - Montpellier 3:0 (25:23, 27:25, 25:20)

Jastrzębski Węgiel: Boyer, Tervaportti, Dryja, Macyra, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Hadrava, Toniutti, Szymura.

Montpellier: Faure, Veloso, Le Goff, Demyaenko, Dukić, Fereira, Closter (libero) oraz Vol, Lecat, Halagahu, Le Goff.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl