Jarosław Kaczyński w tygodniku "Sieci" o taśmach i Srebrna Tower: "Gerald Birgfellner doszedł do wniosku, że będzie z tej inwestycji żył"

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
06.11.2018 warszawakonferencja prasowa prezesa prawa i sprawiedliwości jaroslawa kaczynskiego podsumowujaca wyniki wyborow samorzadowychnz jaroslaw kaczynskifot bartek syta
06.11.2018 warszawakonferencja prasowa prezesa prawa i sprawiedliwości jaroslawa kaczynskiego podsumowujaca wyniki wyborow samorzadowychnz jaroslaw kaczynskifot bartek syta Fot. Bartek Syta / Polska Press
- To nie jest nawet kapiszon, tam przecież nic nie ma. [...] nie ma przekleństw, nie ma omawiania żadnych nielegalnych działań, nie ma korupcji. Jest poszukiwanie wyjścia z trudnej sytuacji, przy nacisku legalności działań - tak w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" Jarosław Kaczyński opisuje ujawnione przez "Gazetę Wyborczą" taśmy dotyczące budowy wieżowców przez spółkę Srebrna. W rozmowie prezes PiS przyznaje, że żyje "bardzo skromnie".

- Parę spraw chcę sprostować, bo mamy do czynienia z całą masą nieprawdziwych sugestii. Na przykład czy poseł i szef partii ma prawo być szefem rady fundacji, czyli de facto rady nadzorczej? Otóż ma prawo, to nie jest złamanie żadnego przepisu - mówi Kaczyński.

- Działałem więc całkowicie zgodnie z prawem. Za bezczelną manipulację uznaję twierdzenie, że ma to cokolwiek wspólnego z art. 24 Ustawy o partiach politycznych, która zakazuje mi działalności gospodarczej - dodaje prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Jarosław Kaczyński odniósł się też do kwestii spotkań z austriackim przedsiębiorcą (prywatnie zięciem jego brata ciotecznego). Według Geralda Birgfellnera, spotkań miało być osiem, a nie szesnaście - jak twierdzi Austriak.

- Na pewno starannie notował w kalendarzu wszystkie rozmowy, co też jest dziwne. Jego zdaniem tych spotkań było 16, moim zdaniem - o połowę mniej, ale nie wykluczam, że wliczał w to święta, podczas których się widywaliśmy - powiedział Kaczyński dla "Sieci". O rodzinie Birgfellnerów stwierdził też:

- Oni się tu sprowadzili, kupili sobie dom, a ten Austriak doszedł chyba do wniosku, że będzie po prostu z tej inwestycji żył, i to dobrze. Może naczytał się tekstów, z których wynika, że ja tu wszystko mogę. Problem w tym, że nie było podstawy prawnej do zapłaty.

W innym miejscu rozmowy były premier powiedział, że żyje bardzo skromnie.

- Żyję skromnie, może nawet bardzo skromnie, jak na człowieka znanego w Polsce i także trochę poza nią - powiedział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
kasienka
załatwiał geszeft z szefem skarbówki żeby uwolnił finanse żony od kontroli skarbowej i nie zauwazyl, że przestępcy dano koncesję na linie lotnicze i uwala się polskiego przewoznika.. złoty zegarek to tylko odprysk wyczynów tego jegomoscia..Nawet nie przywołuj xymox tego przerażającego obrazu DEGRENGOLADY Państwa z Tuske Donka bo stajesz się tragicznie smieszny!
k
kasienka
... w waszym szemranym motlochu jest sprawa normalna oczerniać , znieslawiac i klamac.. ale przecież istnieje sfera FAKTOW i oczywistych udokumentowanych prawd, z którymi warto się zapoznać zanim otworzy się wredna, zapluta nienawiscia twarz..
k
kasienka
uwal KARTKA DO GLOSOWANIA gdanska MAFIE WRAZ Z DONALDEM TUSKE. Dla dobra Polski i Polakow.
a
antek
Co z zamachem smoleńskim? Gdzie raport? Gdzie porażające dowody Macierewicza? Jakie są efekty wykopków na cmentarzach?
Osiem lat kłamstw, manipulacji zamiecie się pod dywan???
Z pomocą Gądeckiego i towarzyszy z episkopatu?
Tak, Kościół Katolicki ma wieloletnie (jeżeli nie powiedzieć wielowiekowe doświadczenie w zamiataniu trudnych spraw pod dywan)

Cel uświęca środki: kłamstwo, manipulację, aż po świętokradztwo.
x
xymox
...lewej strony po prawą, kiedy?
Gdy wszyscy schłuchali i czytali z wypiekami na twarzy stenogramy z Sowa&Mikrofony.
A jak to Belka nie lubi tego faceta, a jak to Bieńkowska za 6 tysięcy na stanowisku wiceministra 24 godziny pod prądem pracować nie chciała, a jakie to państwo teoretyczne mamy i tak dalej.
No a potem jak to minister Nowak dokonał zamachu stanu za pomocą zakupionego ( jak się okazało) przez żonkę zegarka za 20 tysięcy ( jak śmiał za 20 tysięcy zegarek nosić!!!).

Teraz, po wszystkicih razach na "kodomitach" " totalnej opozycji" i jeszcze bardziej obśmianych sędziów kradnących kiełbasę śląską w sklepie mamy super obraz idoli prześmiewców.
G
Gość
to dla tych samych ludzi normalka, kapiszon, bo prezesowi wolno
g
gota
marcin daniec bedzie mial konkurencje w opowiadaniu dowcipow. ta karykatura z agory gdzie jarek do kamer dziennikarzy podchodzi z wylenialym kotem a gdy nie ma kamer wlazi na kopiec dolarow z cykarem - to cala kwintesencja bycia jarka kaczynskiego w polityce a teraz wychodzi ze z wianuszkiem komunistow i sbekow wokol siebie, oczywiscie wszyscy w pis
e
emerytgw
Znowu wredny i kłamliwy prezes próbuje pokazać się jako niewinny i biedny baranek, a w istocie jest odwrotnie.
Chyba demencja starcza, by opowiadać takie bzdury o taśmach w sprawie wieżowców Srebrnej. Może Mazurek i Terlecki wierzą w takie manipulacje prezesa, bo rozsądnie myślący po ich wysłuchaniu (wcale nie przeciwnik Pisu) na każdym kroku wykryje kłamstwa i manipulacje biznesowe. Wstyd i hańba .
J
Jaras-Łódź
Idź na wybory ! Bo mochery-oszołomy po mszy pójdą stadnie. Parlament Europejski -bogata emerytura.Polska to władza dla kumpli w spółkach państwowych.
35% to MOCHEROWY beton. Na szczęście gramialnie opuszczający ten ziemski padół. Za kilka lat kościoły będą puste.
Wyrosło pokolenie głupków nie znających wojny, podatnych na manipulacje populistów.

Hanna Stadnik ps. "Hanka" brała udział w Powstaniu Warszawskim. Weteranka była pytana na antenie TVN24, wspomniała ojca Lecha i Jarosława Kaczyńskich, Rajmunda. też powstańca Warszawskiego. Hanna Stadnik przypomniała sytuację, gdy Lech Kaczyński wygrał wybory w Warszawie, środowisko powstańcze gratulowało Rajmundowi.
- Powiedział: "moim dzieciom nie wolno dać władzy, bo zniszczą każdego, kto będzie od nich lepszy, bo są złośliwi" - powiedziała Hanna Stadnik. - Ojciec, jeśli to mówi, to wie, co mówi.

Kazmierz Kutz
Do tego dojść musiało. Po przemianie ustrojowej musiała dojść do głosu długo tłumiona polska głupota. Dochodziła do głosu powoli, w miarę dzielenia się ludzi na demokratów i nacjonalistów. Przybrała na sile po katastrofie pod Smoleńskiem, zwłaszcza że wolnorynkowy liberalizm nie nadał właściwego priorytetu dziedzinom duchowym, także naukom o walce polskiej demokracji. Zaś edukację oddał w ręce kleru.To był kardynalny błąd Tadeusza Mazowieckiego, który teraz wydaje swoje owoce. Szkoła, po indoktrynacji komunistycznej, weszła w indoktrynację katolicką. Laickość systemu edukacyjnego stała się fikcją. Polski zaśmierdły nacjonalizm zaboru rosyjskiego zmieszał się z prymitywnym katolicyzmem i powstała ideologiczna mieszanina potrawy teraz realizowanej pod nazwą „dobrej zmiany".

PO w 2015 roku wydało na cele społeczne ponad 39 mld, PIS około 23 mld na program 500 plus, wprowadzono roczny płatny urlop rodzicielski, odliczanie ulg na dzieci także od składek zusowskich, współfinansowanie opiekunek dzieci i pobytu w przedszkolach, wreszcie program „złotówka za złotówkę”, który zachęcał do podejmowania pracy, bo nie odbierał zasiłku po przekroczeniu progu dochodowego

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro przerzucił na W******** Kwaśniaka winę za pobicie, mówiąc, że „być może był zaatakowany właśnie dlatego, że Komisja Nadzoru Finansowego przez długi czas rozzuchwalała przestępców, pozwalając im w sposób bezkarny wyprowadzać miliardy złotych”, jest kuriozum intelektualnym, moralnym i prawnym.

Adam Michnik
Upiory totalitaryzmu powróciły, z całą pogardą dla pluralizmu, państwa prawa, równości, dialogu i gotowości do kompromisu.

Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar
Przeciwnicy wymierzania kary śmierci odnoszą kolejne sukcesy. Wbrew woli społeczeństw kara śmierci znika z kodeksów karnych kolejnych państw.
"Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią.” (Wj 21:14)
Bóg dał przykazanie: „Nie zabijaj” i ustanowił karę za zabicie drugiego człowieka. Powyższy cytat jest jasny - nie ma miejsc ani sytuacji ani stanowisk dających sprawcy ochrotnę. Zauważmy też, że jedynie w przypadku morderstwa Bóg zezwolił oderwać przestępcę od ołtarza, co czyni przytoczony cytat wyjątkowym (zobacz 1Krl 1:50, 1Krl 2:28).

Ewa Raczko na konferencji prasowej dotyczącej wysokości wynagrodzeń w Narodowym Banku Polskim stwierdziła, że pensje pracowników NBP nie pochodzą z budżetu państwa i nieg są też środkami publicznymi, dlatego też bank nie poda wysokości zarobkógw zatrudnionych tam osób.
Wróć na i.pl Portal i.pl