Jarosław Kaczyński: W Polsce nie ma obozów uchodźców z Ukrainy. Mamy zasadę – żadnych relokacji

OPRAC.:
Wojciech Mucha
Wojciech Mucha
Wojciech Pokora
Wojciech Pokora
Dorota Kania
Dorota Kania
- Mamy zasadę – żadnych relokacji. Jak ktoś chce tu zostać, to zostaje, a jak chce wyjechać, to wyjeżdża. Nikogo nie zmuszamy do niczego. I druga zasada – nie chodzimy po prośbie. Oczywiście uważamy, że należy nam się jakaś pomoc, ale po prośbie nie chodzimy. Jesteśmy państwem w zupełnie dobrej kondycji, przeszło trzy razy bogatszym niż na początku lat 90 i przeszło trzy razy bogatszym niż Ukraina, licząc na głowę mieszkańca – mówi w rozmowie z nami wicepremier Jarosław Kaczyński.

Przedstawiamy fragmenty wywiadu z prezesem PiS. Całość rozmowy jutro na portalach i w gazetach regionalnych Polska Press.

Jarosław Kaczyński o misji pokojowej na Ukrainie:

„To, co zaproponowałem w Kijowie, jest właśnie zrobieniem więcej, w warunkach całkowicie legalnych, przewidzianych przez prawo międzynarodowe. Nikt przecież nie planuje wejścia na teren Rosji, misja pokojowa byłaby na terenie Ukrainy, za pełną zgodą władz ukraińskich. I taka misja bardzo by pomogła w wymiarze humanitarnym, i - nie ma co ukrywać - korzystnie zmieniłaby sytuację strategiczną na Ukrainie.”

O odejściu z rządu:

„Nie odejdę. Chociaż nie ukrywam, że bardzo chętnie pracowałbym na ten jeden etat szefa partii, bo po prostu partia musi przejść do bardziej energicznej działalności. No ale jest jak jest. W tej chwili nie jesteśmy przecież w stanie powiedzieć: „kończymy wojnę i zaczynamy pokój”. Trwa rozpętana przez Rosję wojna na Ukrainie i nikt nie wie, kiedy się ona zakończy. Z uwagi na tę nadzwyczajną sytuację zdecydowałem się pozostać w rządzie.”

O koncepcji „Russia First”:

„Niemcy wciąż realizowały tę starą bismarckowską teorię „rządźmy Europą z Rosją”. Francja to nieco inna tradycja, ale też już od przeszło 150 lat prorosyjska. To było gołym okiem widoczne dla każdego, kto chociaż troszkę znał historię. Myśmy o tym wielokrotnie mówili i ostrzegaliśmy, że wspomnę mój list z 2010 roku, mówił to wielokrotnie mój świętej pamięci brat prezydent Lech Kaczyński miedzy innymi w Gruzji. Niestety, nie przyjmowano tego do wiadomości. To było jakieś zaczadzenie, oczywiście bardzo wspierane przez aktywność rosyjską, także o charakterze korupcyjnym na wielką skalę.”

O dowodach w sprawie Smoleńska:
„Więcej na ten temat nie mogę mówić. Mam prawo jako poszkodowany dostępu do różnych śledztw, ale nie mogę wszystkiego powiedzieć. Mogę natomiast powiedzieć, że pierwszy raz po zapoznaniu się z różnymi dokumentami mam wyjaśnienie całości.”

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl