Japonia. Śmierć byłego premiera Japonii Shinzo Abe. Zamachowiec Tetsuya Yamagami przyznał się do winy

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
PAP
PAP
Tetsuya Yamagami, mężczyzna podejrzany o śmiertelne postrzelenie byłego japońskiego premiera, przyznał się do winy. Moment ujęcia zamachowca, który strzelił do byłego premiera Japonii
Tetsuya Yamagami, mężczyzna podejrzany o śmiertelne postrzelenie byłego japońskiego premiera, przyznał się do winy. Moment ujęcia zamachowca, który strzelił do byłego premiera Japonii PAP/EPA/The Asahi Shimbun
Tetsuya Yamagami, mężczyzna podejrzany o śmiertelne postrzelenie byłego japońskiego premiera, przyznał się do winy. Shinzo Abe zmarł w piątek po tym, jak został trafiony z broni palnej podczas wiecu wyborczego w mieście Nara. Napastnik uważał, że Abe był członkiem "bliżej nieokreślonej organizacji, do której zabójca żywił urazę". Policja powiedziała, że napastnik przyznał się do zastrzelenia Abe z ręcznie robionej broni palnej, którą zrobił z metalu i drewna.

Policja z miasta Nara na zachodzie Japonii, gdzie doszło do zamachu, na razie nie stwierdziła, czy organizacja, o której mówił Yamagami rzeczywiście istnieje, czy Abe mógł być z nią powiązany oraz dlaczego to właśnie on został wybrany jako cel ataku. Trwa dochodzenie i funkcjonariusze sprawdzają, czy zamachowiec działał sam.

Zamach na byłego premiera Japonii. Broń chałupniczej produkcji

Na miejscu zamachu zebrano wiele metalowych odłamków, jednak nie można na razie stwierdzić, czy pochodzą one od pocisku. Broń domowej produkcji, której użył Yamagami, została skonstruowana z połączenia różnych materiałów, takich jak metal i drewno. Nie jest jeszcze wiadomo, czy sam pocisk również była wykonany chałupniczo. W domu zabójcy odnaleziono materiały wybuchowe w związku z czym zarządzono ewakuację mieszkańców budynku.

Według źródeł rządowych, na które powołuje się agencja Kyodo, Yamagami to były członek morskich Sił Samoobrony Japonii, jak formalnie nazywają się siły zbrojne tego kraju. Również sam podejrzany przyznał się do służby w Siłach Samoobrony. Jak przekazała policja, w momencie przeprowadzenia zamachu był bezrobotny.

Śmierć Shinzo Abe

67-letni Abe został postrzelony w piątek przed południem czasu miejscowego podczas przemówienia w pobliżu dworca kolejowego w mieście Nara. Świadkowie mówili o dwóch bardzo głośnych wystrzałach. Według agencji Reutera, Abe został trafiony w szyję i lewą część tułowia. Zmarł w szpitalu.

Zabójstwo Abego stawia pod znakiem zapytania kwestię ochrony wysokich rangą polityków w Japonii, gdzie agresja polityczna i zbrodnie z użyciem broni palnej są bardzo rzadkie - pisze agencja Reutera.

Abe był najdłużej urzędującym premierem Japonii. Pełnił tę funkcję w latach 2006-2007, a następnie 2012-2020. Zrezygnował z powodu nawrotu przewlekłej choroby jelit. Był konserwatystą; jako szef rządu promował zacieśnianie sojuszu z USA i stymulację gospodarczą. Światowi przywódcy i dyplomaci przekazali kondolencje w związku ze śmiercią Abego.

Jego zabójstwo było pierwszym zamachem na sprawującego urząd bądź byłego premiera Japonii od 1932 roku, gdy ówczesny szef rządu Tsuyoshi Inukai został zamordowany przez oficerów marynarki wojennej.

mm

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl