Japonia. Mężczyzna długo pił z kolegami i zgubił pendrive z danymi osobowymi 500 tys. osób

Maciej Białobrzeski
Maciej Białobrzeski
Urzędnicy magistratu w Amagasace przekazali, że karta pamięci zawierała: nazwiska, daty urodzenia i adresy wszystkich mieszkańców miasta. Zawierał także dane podatkowe, numery kont bankowych i informacje o rodzinach otrzymujących ubezpieczenie społeczne.
Urzędnicy magistratu w Amagasace przekazali, że karta pamięci zawierała: nazwiska, daty urodzenia i adresy wszystkich mieszkańców miasta. Zawierał także dane podatkowe, numery kont bankowych i informacje o rodzinach otrzymujących ubezpieczenie społeczne. fot. viteethumb/123RF.COM
Pracownik japońskiej firmy poszedł z kolegami na drinka po pracy i zapomniał torby z lokalu. Pewnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale Japończyk zgubił w ten sposób pendrive z danymi osobowymi całego miasta.

Mężczyzna z Amagasaki, którego danych nie przekazano, przed wyjściem ze znajomymi do lokalu miał schować pamięć USB do torby. Później spędził kilka godzin pijąc w lokalnej restauracji, zanim stracił przytomność na ulicy - wynika z relacji lokalnych mediów. Po ciężkim wieczorze dotarło do niego, że może mieć większe powody do zmartwienia niż potężny kac. Mężczyzna zgubił torbę, a wraz z nią pamięć zewnętrzną, na której znajdowały się dane prawie pół miliona osób.

Japońska telewizja NHK podała, że mężczyzna pracuje dla firmy, której zadaniem jest zapewnianie świadczeń zwolnionym z podatku gospodarstwom domowym.

Urzędnicy magistratu w Amagasace przekazali, że karta pamięci zawierała nazwiska, daty urodzenia i adresy wszystkich mieszkańców miasta. Zawierał także dane podatkowe, numery kont bankowych i informacje o rodzinach otrzymujących ubezpieczenie społeczne.

Urzędnicy poinformowali jednak, że dane zawarte na dysku są zaszyfrowane i zabezpieczone hasłem. Dodali, że jak dotąd nic nie wskazuje na to, by ktokolwiek próbował uzyskać dostęp do poufnych danych.

W teorii niewinny incydent mógł być bardzo szkodliwy w skutkach. Burmistrz miasta wraz z urzędnikami kłaniali się w formie przeprosin dla mieszkańców.

- Głęboko żałujemy, że naruszyliśmy zaufanie społeczne do administracji miasta – mówił urzędnik Amagasaki na specjalnej konferencji prasowej.

Źródło: BBC

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl