- Miło mi poinformować, że trener Jan Urban już oficjalnie został nowym szkoleniowcem pierwszej drużyny. Wraz z nim w klubie pojawili się asystent (Hiszpan Jose Antonio „Kibu” Vicuna - przyp. PJ) oraz trener od przygotowania fizycznego (także Hiszpan - Cesar Sanjuan-Szklarz - przyp. PJ). W sztabie pozostali za to asystent Dariusz Sztylka, trener bramkarzy (Krzysztof Osiński), nasz dotychczasowy ekspert od przygotowania fizycznego (Michał Polczyk) oraz kierownik drużyny i wszyscy fizjoterapeuci - powiedział prezes WKS-u Krzysztof Hołub.
Zapytaliśmy Urbana ilu jego zdaniem Śląsk będzie musiał pozyskać piłkarzy w styczniowym okienku, by skutecznie walczyć o miejsce w pierwszej ósemce. Nie sposób nie zauważyć, że w środku pola „wojskowych” jest wielka dziura, która po odejściu (oficjalnie z powodów rodzinnych) Portugalczyka Filipe Goncalvesa, przypomina krater powstały w wyniku uderzenia sporych gabarytów meteorytu.
- Po pierwsze kadra Śląska w ogóle nie jest zbyt szeroka, a przynajmniej kontrowersyjne dla mnie jest to, że tak wielu piłkarzom latem kończą się kontrakty. Dziś nie jestem w stanie powiedzieć ilu nowych zawodników będzie nam potrzeba, bo w piłce miały, mają i będą mieć miejsce sytuacje, w których piłkarz w okresie transferowym przychodzi do dyrektora sportowego i oświadcza, że za pół roku kończy mu się umowa i nie chce jej przedłużać, bo wolałby odjeść, a najlepiej już teraz - powiedział Urban.
- Zastanawia mnie też sytuacja południowców. W Śląsku było ich aż pięciu, teraz zostanie czterech. Oni nie przeżyli jeszcze zimy w Polsce. Dwaj Hiszpanie, którzy pogrywali w Barcelonie, Portugalczycy... dla nich będzie to spore przeżycie - zauważył.
- Życzyłbym sobie, bym jak najwcześniej miał kadrę, z którą na pewno zacznę grać w lidze. Zdarzało mi się już rozpoczynać przygotowania z pewną grupą ludzi, z której przed pierwszym pojedynkiem o stawkę kilka ważnych ogniw ubywało. Tak było np. w Poznaniu i zapłaciłem za to bardzo wysoką cenę. Jeden piłkarz chciał odejść, drugi myślami był już za granicą, a trzeci w innym polskim klubie. W takich warunkach ciężko się pracuje. Mi nawet nie chodzi o to, by kadra Śląska była nie wiadomo jak szeroka. Nie gramy w europejskich pucharach ani w Pucharze Polski, więc pozostało tak na prawdę 10 spotkań w sezonie zasadniczym. To nie jest dużo - stwierdził Urban.
- Cieszymy się, że trener tej klasy zgodził się do nas dołączyć i podjął się tej niełatwej misji. Negocjacje były trudne, bo ciężko jest namówić szkoleniowca do pracy w warunkach, jakie my dzisiaj możemy zaoferować. Intensywnie pracujemy, by nowy szkoleniowiec miał ustabilizowaną sytuację kadrową gdy rozpocznie się runda rewanżowa - zapewnił dyrektor sportowy Adam Matysek.
Jan Urban na razie unika odpowiedzi na pytanie o cele jakie przed nim stoją. Zapewnił, że powie o nich kiedy kadra będzie zamknięta, bo dopiero wtedy będzie w stanie racjonalnie określić jej potencjał.
Nowy trener „zielono-biało-czerwonych” to jeden z najlepszych polskich piłkarzy przełomu lat 80. i 90. Z Górnikiem Zabrze trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Polski. Później przez wiele lat występował w Hiszpanii. W barwach Osasuny Pampeluna ustrzelił hat-tricka słynnemu Realowi Madryt. W klubie z Pampeluny pracował również jako trener. Prowadził zarówno grupy młodzieżowe, jak i pierwszy zespół.
Jako szkoleniowiec w 2013 roku doprowadził Legię Warszawa do mistrzowskiego tytułu. Poza tym z warszawską drużyną zdobył dwa Puchary Polski oraz Superpuchar. To ostatnie trofeum wygrał także, gdy trenował Lecha Poznań.
64. Plebiscyt na Najlepszego Sportowca i Trenera Dolnego Śląska - AKTUALNE WYNIKI:
NAJPOPULARNIEJSZY SPORTOWIEC #sportowiecrokuGWr
NAJPOPULARNIEJSZY TRENER #trenerrokuGWr
DZIAŁACZ ROKU #dzialaczrokuGWr
IMPREZA ROKU #imprezarokuGWr
SPORTOWIEC THE WORLD GAMES 2017 #sportowiecTWGGWr
KLASA SPORTOWA ROKU #klasasportowaGWr
NAJPOPULARNIEJSZY MŁODY TALENT #TalentRokuGWr
NAJPOPULARNIEJSZA DRUŻYNA #druzynarokuGWr
SZKÓŁKA PIŁKARSKA #szkolkapilkarskaGWr
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
