Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Tomasz Gross przesłuchany w Katowicach. Znieważył Naród Polski?

Krzysztof Marczyk, Patryk Drabek (AIP)
Prokuratura Okręgowa w Katowicach od jesieni ubiegłego roku prowadzi śledztwo związane z publikacją na łamach internetowego wydania dziennika „Die Welt”. Prokurator wyjaśnia czy mogło dojść do znieważenia Narodu Polskiego.

Na łamach internetowej wersji tygodnika „Die Welt” ukazał się artykuł Jana Tomasza Grossa, napisany dla Project Syndicate, w którym historyk dosadnie ocenia postawę krajów Europy Wschodniej w sprawie przyjmowania uchodźców. Gross pisał o mrocznym obliczu tej części Starego Kontynentu oraz nietolerancyjności i ksenofobii państw, które jeszcze niedawno same marzyły o wolności, znajdując się za Żelazną Kurtyną. Historyk podaje, że Żydzi, którzy wrócili po wojnie do takich państw jak Polska czy Węgry, zaraz musiały uciekać do Niemiec przed prześladowaniami. Teraz z podobną agresją mają spotkać się imigranci.

O swoich rodakach Gross pisał, że wcale nie są tacy święci. - Polacy, którzy zasłużenie są dumni z oporu ich społeczeństwa wobec nazistów, faktycznie zabili w czasie wojny więcej Żydów niż Niemców - napisał.

Właśnie te słowa wywołały falę negatywnych komentarzy pod adresem Grossa. Reduta Dobrego Imienia wystosowała w tej sprawie oświadczenie i zapowiadała, że po przeanalizowaniu dokumentu, złoży zawiadomienie do prokuratury o zniesławienie narodu polskiego.

- Gross przekroczył granice opluwania Polski - ostro oceniał prezes reduty, Maciej Świrski w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press. - Oczywiście, były ze strony pojedynczych Polaków przypadki znęcania się nad Żydami czy nawet ich zabijania. Ale nie była to systemowa działalność państwa polskiego podczas II wojny światowej. Wręcz przeciwnie. Robiono wszystko, by chronić Żydów i karać tych, którzy ich prześladują. W związku z tym Jan Tomasz Gross zniesławił Naród Polski stwierdzeniem, że Polacy zabili podczas II wojny światowej więcej Żydów niż Niemców - tłumaczy.

- Śledztwo jest prowadzone w oparciu o 166 zawiadomień o przestępstwie, które składały zarówno osoby fizyczne, jak i stowarzyszenia i fundacje. Nie tylko polskie, ale także zagraniczne - przekazała prokurator Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

We wtorek w katowickiej prokuraturze profesor Gross został przesłuchany w charakterze świadka. W związku z tą sprawą nikomu nie postawiono zarzutów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!