Jan Śpiewak: Broniłem sądów, ale widzę, że polski wymiar sprawiedliwości zbliża się do białoruskiego

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Bartek Syta / Polska Press
- Ja sam broniłem sądów, kiedy PiS chciało je reformować. Ale teraz widzę, że polski wymiar sprawiedliwości zbliża się do białoruskiego. Sprawiedliwości nie ma i nie będzie - mówi Jan Śpiewak, aktywista miejski, który został uznany przez sąd winnym zniesławienia Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej. Sąd utajnił wyrok.

Sąd uznał Pana winnym zniesławienia Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej, utajniając jednocześnie wyrok. Jak to odbierać?
Ta decyzja to ewidentny sygnał wysłany przez wymiar sprawiedliwości w Warszawie, który pokazuje, że nie będzie żadnego rozliczenia z aferą reprywatyzacyjną. Ja broniłem sądów, sam chodziłem na marsze, organizowałem demonstracje w wakacje 2017 roku. Ale teraz widzę, że polski wymiar sprawiedliwości zbliża się do białoruskiego. Ja nie chcę brać udziału w tej wojnie polsko-polskiej. Myślałem, że da się coś robić poza dwoma plemionami, ale się nie da. Sprawiedliwości nie ma i nie będzie. Żyjemy w kraju, który niestety cywilizacyjnie coraz bardziej dąży w stronę rozwiązań stosowanych na Wschodzie. Ale nie jest tak, jak często się mówi, że tylko jedna strona tego sporu to robi. Obie strony do tego dążą. Ja nie mam ochoty w tym uczestniczyć, nie mam już siły na to.

Domyśla się Pan, dlaczego sąd utajnił wyrok?
Można wysłać pytania do rzecznika Sądu Okręgowego. Niech oni się tłumaczą. Moim zdaniem nie było żadnego innego powodu, poza wolą pani Ćwiąkalskiej, żeby tak postąpić. To jest bardzo podejrzane i moim zdaniem to pokazuje, że sąd jednak się bał tego uzasadnienia. Bo stan faktyczny był udowodniony przeze mnie. Wielokrotnie wrzucałem na Twittera protokół przekazania nieruchomości pani Ćwiąkalskiej, jako kuratorce tego pana, który nie żył już od 50 lat. Fakty były po mojej stronie, a jednak w Polsce da się skazać osobę, za którą stoją fakty.

Przyznał Pan, że bronił sądów przed reformą. A politycy PiS przypominają, że proponowali wprowadzenie przepisów, które nie pozwalałyby na utajnianie wyroków.
Nie pamiętam, jak to wyglądało, jeśli chodzi o tę kwestię. Ale na litość... Sąd może utajnić uzasadanienie wyroku w takiej sprawie? To jest po prostu skandal.

Miał Pan sygnały już wcześniej, że sąd może podjąć taką decyzję?
Nie miałem. W ogóle nie było dyskusji. Sędzia nawet nie wysłuchała do końca mojego adwokata, wyrzuciła media, które były na sali. I tyle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Jan Śpiewak: Broniłem sądów, ale widzę, że polski wymiar sprawiedliwości zbliża się do białoruskiego - Portal i.pl

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
polak
nie bylo nie ma ale moze kiedys bedzie.
w naszym przypadku sad umorzyl postepowanie z powodu braku wystarczajacych dowodow. a o dowodach niepodwazalnych ktore zdobylismy w trakcie oczekiwania na sprawe sad nie chcial nawet slyszec a co dopiero im sie przyjzec. nie mowiac juz ze postepowanie bylo prowadzone w innym kierunku niz sprawa byla zgloszona.
az cisnie sie na mysl powrot do lierwotnych czasow gdzie sprawiedliwosc wymiezano samemu.
tylko czy to bedzie zgodne z prawem.
S
Swidomy
Gdzieś tam płacze ze polskie sady ,zbliżają się’ do Białorusi....

Nie baranie! Polskie sady od 80 lat są dokładnie takie same jak na Białorusi - a ty jak ostatni becwał broniłeś je przed reformą! Ciekawe kiedy dotrze do tej łysej pały ze konstytucję tez mamy jak na Białorusi - pełna nic nie wnoszących frazesów i nie dająca obywatelom żadnej ochrony przed państwem!
g
gość
Ciekawe dlaczego z góry było dla mnie wiadomo, że skoro sprawa toczyła się w S.R. Warszawa - Śródmieście to za wyrokiem stoi sędzia Małgorzata Drewin. I dzisiaj się to potwierdziło.
i
irek b
to niesamowite. sam znam osobiście 2 osoby, które ten człowiek pomówił. Ten śpiewak jest tanim populistą a później się dziwi, że przegrywa proces
W
Warszawiak
Śpiewak od początku robi za trolla PiSu. Skąd miał informację o aferach jak nie od pisu? skąd ta wiedza? a teraz media TVP go bronią... szkoda gadać o nim
O
Obywatel
Z każdego wyroku niezadowolone jest 50 % osób. Do tej pory Śpiewak był zadowolony bo sądy się go bały - krzykacz i awanturnik. Przegrywa proces i idzie rękę w rękę z pis. Taki to aktywista. Warszawski Lepper, a nie aktywista
0i09i0
"Bo stan faktyczny był udowodniony przeze mnie. "
Jak widac nie był. Przegrał proces i pluje. Czas na kolejny za kolejne zniesławienie.
=r=o=b=o=
ZUS ukradł mi pieniądze ale Sądu fakty i prawo nie obchodzi.
G
Gość
wewnętrznych bandziorów już dziś mógłby być w miarę sprawiedliwy ustrój na całym świecie o jaki zaczynaja bic się Francuzi . Już wszelkie fortuny bandytów byłyby pozabierane a mafiozi siedzieli by w pudle albo kończyli pod ściana za zbrodnie korporacji.
G
Gość
chyba że sam suweren się pozarzyna. na co liczy smietanka polityczno biznesowa. A majatek suwerena za chwilę będzie całkowicie stracony i nie odzyska juz tego co sam co jego rodziny wypracowały i co mu się należało przy własnościowej transformacji. trzeba nowego nieskompromitowanego wodza co nie był "bolkiem" ani bandytą a naród może wreszcie wyrośnie z setek lat niewolnictwa i zacznie zarabiać jak kluczyki którym oddano jego, suwerena majatek by mieli godne życie w kapitalistycznym raju.
n
normals
komuna zamieniła się w mafię. czy znajdzie się ktoś odważny i posprząta ten gnój i siano?
Wróć na i.pl Portal i.pl