1/5
„Żałuję, że cię urodziłam” - mówiła mu. Dzieci biła, bo...
fot. Tekst: Małgorzata Oberlan, fot. 123rf / archiwum

„Żałuję, że cię urodziłam” - mówiła mu. Dzieci biła, bo uważała je za swoją własność. Jak ustalił Sąd Okręgowy w Toruniu, to matka w tym konflikcie była winna. Oddalił żądania majątkowe kobiety wobec dorosłego już syna. W ramach Kroniki Nowości przypominamy dramatyczną historię sprzed lat.

Historia działa się we wsi pod Toruniem. Konflikt między matką a synem trwał latami. Zażywna staruszka, która przed laty podarowała synowi gospodarkę i dom, zażądała na drodze sądowej, by syn zrzekł się teraz połowy nieruchomości.

„Źródłem większości nieporozumień jest zdaniem sądu konfliktowe i despotyczne nastawienie powódki oraz fakt, że pomimo dobrowolnego zbycia synowi nieruchomości wciąż uważa się za faktycznego właściciela” - stwierdził Sąd Okręgowy w Toruniu. I oddalił wniosek pani Wandy. Oto szczegóły tej sprawy.

CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH STRONACH >>>>>

2/5
Ponad 7-hektarowe gospodarstwo i dom podarowało 40-letniemu...
fot. Tekst: Małgorzata Oberlan, fot. 123rf / archiwum

Ponad 7-hektarowe gospodarstwo i dom podarowało 40-letniemu dziś mężczyźnie oboje rodziców. Akt notarialny sporządzony został w 1999 roku. Główny wpływ na taką decyzję miał jednak ojciec. Po jego śmierci pod wspólnym dachem zaczęło się dziać coraz gorzej.

Pani Wanda to dziś staruszka, poruszająca się o kulach, ale i jeżdżąca sama rowerem. Aktywna i energiczna, jak odnotował sąd.

Seniorka wystąpiła do Sądu Okręgowego w Toruniu żądając, by syn złożył oświadczenie woli, w którym połowę podarowanego mu przed laty majątku przepisze na nią. Jak uzasadniła żądanie? Twierdząc, że syn jej ubliża, szarpie, nie wozi do kościoła, nie rozmawia z nią, nie interesuje się jej stanem zdrowia. Więcej - seniorka podniosła też, że mężczyzna kompletnie zaniedbał dom, a grunty leżą odłogiem. Jednym słowem: syn dopuszcza się wobec niej „rażącej niewdzięczności”, a podarowaną gospodarkę spisuje na straty.

Zobacz także: Kobiety poszukiwane przez kujawsko-pomorską policję. Sprawdź, czy nie mieszkają obok ciebie! [ZDJĘCIA]



3/5
W toku procesu wyszły na jaw jednak fakty, które całą...
fot. Tekst: Małgorzata Oberlan, fot. 123rf / archiwum

W toku procesu wyszły na jaw jednak fakty, które całą historię postawiły w zupełnie innym świetle. Sąd wysłuchał nie tylko zeznań syna, ale i jego siostry oraz innych świadków. Okazało się, że córka staruszki od wielu lat izoluje się od matki dla własnego dobra. „Uważa ją za osobę konfliktową, napastliwą i egoistyczną. Mieszkanie z matką było dla niej piekłem. Do dzisiaj, jak wpisuje imię matki, to drży jej ręka” - odnotował sąd.

Gdy córka jeszcze mieszkała u matki, ta kazała jej płacić czynsz. Nasyłała jej policję do miejsca pracy. Według zeznań kobiety, po śmierci ojca jej brat działał pod silnym wpływem matki, nie podejmował samodzielnie decyzji, był dosłownie sterowany. „Ale zawsze woził matkę do lekarzy i był dobrym chłopakiem” - mówiła o swoim dorosłym już bracie kobieta. Ona ułożyła sobie życie z dala od matki, uciekając od jej despotyczności i agresji.

Zobacz także: Kobiety poszukiwane przez kujawsko-pomorską policję. Sprawdź, czy nie mieszkają obok ciebie! [ZDJĘCIA]



4/5
„Mamo, dlaczego bijesz?”...
fot. Tekst: Małgorzata Oberlan, fot. 123rf / archiwum

„Mamo, dlaczego bijesz?”

Przybijające wrażenie robią zeznania pana Wojciecha, drugiego syna pani Wandy. Gdy miał zaledwie 2 latka, matka rzuciła nim na łóżko i powiedziała do męża: „Masz swojego szczeniaka”.

Innym razem, starszy brat miał opiekować się młodszym, gdy rodzice poszli na jakieś spotkanie. Wojtek miał wykąpać malucha, nakarmić i położyć spać. Zrobił tak, jak matka kazała, ale poszedł spać do pokoju obok. Około godz. 3.00 w nocy matka wróciła i zobaczyła, że maluch leży odkryty, bo się rozkopał. „Przyszła do starszego syna w i uderzyła go w twarz tak mocno, że na poduszce była krew. Potem chwaliła się sąsiadom, że mu „przyjebała” - odnotował sąd.

Wojtek nie mógł mieć kolegów. Gdy tacy się pojawiali, matka zaraz pytała swego męża: „Czy nie są pedałami ?”. Dzieci dorosłego dziś Wojciecha nie utrzymują z babcią żadnych kontaktów. Oskarżyła wnuki o to, że... kradną jej sztućce. Relacje się urwały.
Gdy Wojciech zdobył się kiedyś na odwagę i zapytał matkę, dlaczego go bije, ta odpowiedziała krótko: „Jestem twoją matką i mam prawo cię zabić”.

Zobacz także: Kobiety poszukiwane przez kujawsko-pomorską policję. Sprawdź, czy nie mieszkają obok ciebie! [ZDJĘCIA]



Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.

Polecamy

Oto plany polityków na majówkę. Nie wszyscy będą odpoczywać

TYLKO U NAS
Oto plany polityków na majówkę. Nie wszyscy będą odpoczywać

5 miejsc w okolicach Krakowa, które musisz zobaczyć. Tych wycieczek nie pożałujesz

5 miejsc w okolicach Krakowa, które musisz zobaczyć. Tych wycieczek nie pożałujesz

20. rocznica członkostwa w UE uczczona

20. rocznica członkostwa w UE uczczona

Zobacz również

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

20. rocznica członkostwa w UE uczczona

20. rocznica członkostwa w UE uczczona