Jakie sankcje powinny zostać nałożone na Rosję, żeby miały charakter "destrukcyjny"? "Najdotkliwsze są te nałożone na sektor finansowy"

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
– Bardzo ważne, ze względów symbolicznych, jest objęcie sankcjami prezydenta Rosji Władimira Putina oraz ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa – mówi ekspert.
– Bardzo ważne, ze względów symbolicznych, jest objęcie sankcjami prezydenta Rosji Władimira Putina oraz ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa – mówi ekspert. Fot. Lukasz Kaczanowski/ Polska Press
Zdaniem ekspertów z Polskiego instytutu Ekonomicznego skutki sankcji nałożonych przez UE i USA będą dla rosyjskiej gospodarki ograniczone, a nie destrukcyjne. Według szacunku PIE, ich efekt może sięgnąć zaledwie ok. 0,7 proc. rosyjskiego PKB. – Sankcje uderzające w eksport ropy i gazu pozbawiłoby natomiast Rosję 36 proc. wpływów do budżetu – wskazano. Jednocześnie eksperci podkreślają, że Rosja powinna zostać odcięta od systemu SWIFT. – Najdotkliwsze są sankcje nałożone na sektor finansowy – wyjaśnia ekspert.

– Najdotkliwsze są sankcje nałożone na sektor finansowy, które mają dotknąć 70 proc. rosyjskiego sektora bankowego. Aktywa pięciu instytucji finansowych objętych sankcjami amerykańskimi przekraczają 1 bln USD. To utrudni funkcjonowanie rosyjskiej gospodarki, spowoduje panikę i masowe wyciąganie gotówki z banków, a także podwyżki stóp i recesję gospodarki – mówi Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego, cytowany w komunikacie. – Rosja ma jednak poduszkę finansową do zamortyzowania tych kosztów ze względu na gromadzone od lat rezerwy walutowe i niski poziom długu - dodaje.

Odcięcie Rosji od systemu SWIFT

Możliwe w ciągu kilku dni odcięcie Rosji od systemu SWIFT, czyli międzynarodowego systemu umożliwiającego szybką i bezpieczną obsługę płatności przez banki, zdaniem ekspertów, wprowadzi czasowy chaos na rynku finansowym i podniesie koszty transakcji. Jak przypomniano, takie sankcje odcięły Iran od międzynarodowego finansowania i były częścią działań, które zmusiły do zawarcia porozumienia nuklearnego.

– W 2014 r. b. szef rosyjskiego Ministerstwa Finansów oceniał skutki takiego kroku na ok. 5 proc. PKB w skali roku, ze względu na wyłączenie płatności za surowce energetyczne faktyczne straty byłyby niższe. Rosyjski alternatywny system rozliczeń SPFS obsługuje ok. 20 proc. płatności w Rosji, jednak działa tylko w systemie krajowym i nie jest gotowy do obsługi płatności międzynarodowych. Brak dostępu SWIFT skłoni Moskwę do rozbudowy rosyjskiego systemu SPFS i rosyjsko-chińskiego systemu płatności CIPS – wyjaśniono.

Sankcje dla Władimira Putina i Siergieja Ławrowa

W długiej perspektywie istotne są też sankcje technologiczne, które utrudnią rozwój priorytetowych dla Kremla sektorów m.in. sektora zbrojeniowego. Jednak, jak zaznaczono, skuteczność tych sankcji jednak w dużej mierze będzie zależeć również od sukcesów w nakłanianiu innych państw do stosowania się do ograniczeń. PIE podaje, że Rosja importuje 1,7 mld USD półprzewodników i mikroprocesorów, z czego 403 mln USD (24 proc.) pochodzi z państw UE, USA, Japonii, Tajwanu. Ich zdaniem, Rosjanie będą starali się zwiększyć import z Chin, skąd pochodzi jedna trzecia importu tych technologii. W długiej perspektywie znaczenie będzie miał zakaz eksportu innych technologii m.in. związanych z przetwórstwem ropy naftowej wprowadzony przez UE.

– Bardzo ważne, ze względów symbolicznych, jest objęcie sankcjami UE, USA i Wielkiej Brytanii prezydenta Rosji Władimira Putina oraz ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa – dodaje Jan Strzelecki, ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Jakie sankcje powinny zostać wprowadzone?

Zdaniem przedstawicieli PIE, "silniejszym uderzeniem" byłoby objęcie sankcjami wszystkich rosyjskich banków i zamrożenie aktywów. – W ostatnich latach Moskwa, by zabezpieczyć się przed skutkami sankcji odchodziła od rozliczeń dolarowych, przeważnie na korzyść euro (np. w kontraktach surowcowych z Chinami). W tym celu utrzymywała też niski poziom długu. Łączny rosyjski dług wynosił 253 mld USD na koniec 2021 r., czyli ok. 21 proc. PKB, a dług zagraniczny stanowił tylko 3 proc. PKB – informuje PIE.

– Kolejnym krokiem powinno być rozszerzenie, ujednolicenie i uzupełnienie list sankcyjnych USA, Wlk. Brytanii i UE: znajdują się na nich inni przedstawiciele reżimu, oligarchowie i osoby zaangażowane w agresję na Ukrainę. Rozszerzanie sankcji powinno obejmować także rodziny członków elity zajmujących eksponowane stanowiska, tak jak najnowsze amerykańskie i brytyjskie sankcje. Na liście sankcyjnej USA znajduje się obecnie 13 miliarderów, których majątek szacowany jest na 66,4 mld USD – wskazano.

Potrzebne są również sankcje sektorowe, które uderzyłyby w najbardziej dochodowe branże rosyjskiej gospodarki. Jak wskazano, największe straty dla budżetu Federacji Rosyjskiej przyniosłyby sankcje związane z uderzeniem w eksport ropy i gazu – mówi Strzelecki. – W 2021 r. zyski z eksportu ropy i gazu zapewniły 36 proc. wpływów do rosyjskiego budżetu, a w poprzednich latach ten udział był często większy. Sankcje powinny uderzać także w inne dochodowe towary eksportowe, takie jak np. metale szlachetne i półszlachetnie, stal i żelazo, nawozy – dodaje.

Kolejne kroki mogą obejmować sektor transportowy: ograniczenia dla lotnictwa, m.in. zakaz lotów dla rosyjskich linii lotniczych (już wprowadzone przez Polskę i Wlk. Brytanię), restrykcje na udostępnienie technologii przez SITA, ograniczenia dla rosyjskich kolei i statków.

– W sektorze finansowym możliwe jest także odcięcie Rosji od międzynarodowych systemów kart płatniczych Visa i MasterCard (nie utrudni to funkcjonowania wewnątrzrosyjskiego systemu “Mir”). Kolejne kroki powinny obejmować także szerokie ograniczenia inwestycji rosyjskich we wrażliwych i strategicznych sektorach na Zachodzie,ograniczenia wizowe, i wyłączanie Rosji z organizacji międzynarodowych – podano.

Na koniec eksperci PIE dodają, że konieczne jest dalsze odłączanie Rosji od światowej gospodarki (decoupling). Eksport towarów i usług w ostatnich latach stanowił ok. jedną czwartą rosyjskiego PKB, co lokuje ją wprawdzie poniżej średniej UE, ale daleko od poziomu autarkii. – Unia Europejska jest największym odbiorcą rosyjskiego eksportu. W 2020 r. do UE trafiło 33,8 proc. rosyjskiego eksportu, a więc ponad dwukrotnie więcej niż do Chin (15 proc.). Państwa zachodnie odpowiadają za ok. 14 proc. PKB Rosji – dodano.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl