Jakie oczekiwania co do wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Polsce? Doradca prezydenta RP Łukasz Rzepecki wyjaśnia

Wizyta rozpocznie się we wtorek o godz. 12:50 od oficjalnego powitania w Pałacu Prezydenckim. O 17:30 w Warszawie, w Arkadach Kubickiego, amerykański przywódca wygłosi przemówienie do narodu polskiego. Wcześniej Joe Biden spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą. W środę prezydent USA weźmie udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki, podczas którego przywódcy krajów wschodniej flanki NATO będą rozmawiać o dalszym wsparciu Ukrainy.

W rozmowie z portalem i.pl doradca prezydenta RP Andrzeja Dudy Łukasz Rzepecki, mówiąc o znaczeniu wizyty Joe Bidena – drugiej w Polsce w ciągu niecałego roku – podkreślił, że to historyczny moment. – Wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce to jasny sygnał sojuszniczej jedności wobec rosyjskiej napaści na Ukrainę. Tak jak pani redaktor zauważyła, to w ciągu niespełna roku druga wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych w naszym kraju. Jest to sytuacja bez precedensu – nigdy wcześniej nie zdarzyło się to z taką częstotliwością, że prezydent USA odwiedza Polskę drugi raz w ciągu 11 miesięcy – podkreślił.

Łukasz Rzepecki przypomniał, że podczas poprzedniej wizyty (w marcu 2022 roku - przyp. red.) prezydent Joe Biden miał bardzo dobre wystąpienie na Zamku Królewskim. – Pragnę również przypomnieć, że w ciągu ostatnich miesięcy Polskę odwiedzała wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamala Harris, sekretarz stanu Antony Blinken oraz amerykański sekretarz obrony Lloyd Austin – mówił. Doradca prezydenta RP podkreślił, że to wszystko pokazuje, że relacje polsko-amerykańskie są najbardziej intensywne w historii, a obecna wizyta Joe Bidena jest tego jak najlepszym potwierdzeniem – dodał.

Rzepecki przypomniał, że Andrzej Duda odbył w ostatnim czasie ofensywę dyplomatyczną, związaną z wizytą Joe Bidena. – Prezydent spotkał się z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem, który dzisiaj będzie również gościł w Warszawie na zaproszenie Andrzeja Dudy i będzie rozmawiał z prezydentem Joe Bidenem. Prezydent rozmawiał także z premierem Wielkiej Brytanii oraz z kanclerzem Niemiec i prezydentem Francji w ramach Trójkąta Weimarskiego. Prowadzi też intensywne rozmowy z prezydentem Ukrainy – przypomniał.

Zdaniem Łukasza Rzepeckiego to wszystko pokazuje, że Polska jest kluczowym państwem w tej części Europy. – Świadczy o tym również jutrzejsze spotkanie, czyli szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki, gdzie gościem specjalnym będzie prezydent Stanów Zjednoczonych. Jesteśmy liderem w tej części Europy – dodał.

Pytany zaś o oczekiwania w związku z wizytą Joe Bidena, doradca prezydenta RP, zwrócił uwagę na przemówienie, które ten wygłosi o godz. 17:30 w Arkadach Kubickiego. – Zapewne będzie ono dotyczyło sytuacji geopolitycznej i sytuacji za naszą wschodnią granicą w kontekście barbarzyńskiej agresji Rosji na Ukrainę, w przededniu rocznicy wybuchu wojny. Na pewno wystąpienie prezydenta USA będzie skierowane do całego świata, nie tylko do Ukraińców – mówił.

Rzepecki przypomniał o poniedziałkowej wizycie Joe Bidena w Kijowie, która – w jego ocenie – zmobilizowała żołnierzy ukraińskich oraz cały naród ukraiński do jeszcze większej, wytężonej walki o niepodległą i suwerenną Ukrainę, o własne terytorium i demokrację. – Ta wizyta pokazała światu, że Ukraina, mimo tego, że spadają rakiety i są ogłaszane alarmy przeciwlotnicze, jest państwem bezpiecznym. Pokazała też, że jesteśmy razem z Ukrainą, że będziemy wspierać ją aż do zwycięstwa – podkreślił.

Doradca prezydenta RP przypomniał, że Andrzej Duda wielokrotnie mówił, że będzie rozmawiać z Joe Bidenem na temat zwiększenia liczebności armii amerykańskiej. – Wiemy, że dzisiaj stacjonuje w Polsce 10 tys. żołnierzy amerykańskich. Chcemy, żeby ta liczba była zdecydowanie większa. Będziemy też zabiegali o to, żeby dozbrajać Polskę, a liczebność amerykańskiego sprzętu wojskowego była zwiększana – dodał.

dś