Jakie drzewa i krzewy przycinamy w marcu? Czas naostrzyć sekatory, bo pracy będzie sporo. Budleje i hortensje to nie wszystko. Sprawdź

Wiosenne cięcie drzew i krzewów owocowych pozwala zwiększyć dopływa światła do wnętrza korony, co przekłada się na lepsze plonowanie, natomiast krzewy ozdobne pobudza do bardziej obfitego kwitnienia. Kiedy temperatura stabilizuje się na poziomie kilku stopni powyżej zera, a pogoda jest bezdeszczowa, możemy przystępować do cięcia.

Sprawdź: Co jeszcze trzeba zrobić w marcu w ogrodzie? Lista prac na ten miesiąc

Sporo pracy czeka nas w sadzie, gdzie powinniśmy przeprowadzić cięcie prześwietlające starszych drzew owocowych. Polega ono na wycięciu wszystkich gałęzi uszkodzonych, połamanych i zdeformowanych oraz nadmiernie zagęszczających koronę. Wycinamy gałęzie rosnące do wnętrza korony, krzyżujące się ze sobą, zachodzące na siebie – w sumie można usunąć ok. 30% gałęzi, pozostawiając ok. 6-8 gałęzi głównych.
W tym czasie należy też usunąć „wilki”, czyli pionowe, silne przyrosty roczne i dwuletnie oraz skorygować wysokość i szerokość korony.

Jest to również odpowiednia pora na przycinanie młodych drzewek, posadzonych jesienią (robi się to w połowie marca). Sadzonki nierozgałęzione poleca się przycinać na wysokości ok. 70-80 cm lub 40-50 cm nad poziomem gruntu (w zależności od typu korony i gatunku drzewa). Natomiast egzemplarze rozgałęzione należy uformować zgodnie z zalecaniem dla danego gatunku i odmiany.

Marcowe cięcie przeprowadza się przede wszystkim na jabłoniach, gruszach i śliwach (rozpoczynając od odmian najbardziej mrozoodpornych), a dopiero pod koniec miesiąca lub na początku kwietnia, przycina się stosunkowo wrażliwe na niskie temperatury morele i brzoskwinie. Wiśnie i czereśnie tnie się natomiast latem.
Ponieważ zabieg wykonywany w sadzie wiąże się z powstawaniem na konarach dużych ran, należy zawsze pamiętać o zabezpieczeniu ich maścią ogrodniczą, aby nie stały się bramą dla patogenów chorobotwórczych (wirusów, bakterii i grzybów).

Przy okazji zabiegów prowadzonych w sadzie, nie możemy zapomnieć też o jagodniku, gdyż marzec to dobra pora na cięcie krzewów owocowych i winorośli.

• W tym czasie przycina się porzeczki i agrest, przestrzegając zaleceń dotyczących cięcia danej grupy krzewów (inaczej tnie się porzeczki kolorowe i agrest, a inaczej porzeczki czarne).
• Usuwa się też wszystkie pędy malin owocujących jesienią (maliny owocujące latem na pędach dwuletnich tnie się zaraz po zbiorach, wycinając pędy, na których były owoce).
• Z kolei u jeżyny bezkolcowej usuwa się wszystkie pędy, które owocowały w ubiegłym roku, pozostawiając silne, młode przyrosty, którym można jedynie skrócić zbyt długie końcówki.
• W marcu powinniśmy też przyciąć winorośl, która o tej porze roku pozostaje jeszcze w uśpieniu. Cięta zbyt późno (wiosną) wydziela z ran dużo soków, co ją osłabia, zmniejszając plonowanie i sprzyjając rozwojowi chorób.

Sporo cięcia czeka nas też w ogrodzie ozdobnym, gdyż marzec to dobry czas na przycinanie krzewów kwitnących latem na pędach tegorocznych, czyli wyrosłych w danym roku. Należą do nich m.in.

• budleje,
• hortensje bukietowe,
• hortensje krzewiaste (drzewiaste),
• pięciornik krzewiasty
• róże (pod koniec miesiąca lub w kwietniu, najlepiej robić to, gdy kwitną forsycje, a więc w tym roku dość wcześnie),
• tawuła japońska.

Dowiedz się więcej: Czas przyciąć hortensje, ale nie wszystkie! Uważaj na ten częsty błąd. Sprawdź, jak przycinać hortensje bukietowe, ogrodowe i krzewiaste?

Wiosną nie tnie się natomiast gatunków, które kwitną na pędach ubiegłorocznych, gdyż ich pąki kwiatowe zawiązują się w poprzednim sezonie i jeśli zostaną ścięte, rośliny w danym roku nie zakwitną lub wydadzą niewiele kwiatów, dlatego przycina się je dopiero po kwitnieniu (m.in. lilaki, krzewuszki, forsycje, migdałek trójklapowy, hortensje ogrodowe, pigwowce japońskie, kaliny koralowe, krzewuszka cudowna, jaśminowce, żylistki, złotliny oraz tawuły wczesne).

Jest też kilka krzewów, które są ozdobne głównie z liści, a nie kwiatów. Należy do nich np. pęcherznica kalinolistna czy wierzba japońska „Hakuro-nishiki”. W ich przypadku warto wykonać marcowe cięcie, bo choć często zawiązują pąki kwiatowe na pędach ubiegłorocznych i przycięte wczesną wiosną nie zakwitną, to jednak rozwiną dużo ładnych, nowych liści i lepiej się rozkrzewią, na czym w ich przypadku zwykle bardziej nam zależy niż na kwiatach.