Jaki będzie wynik meczu Polska-Czechy? Tak typują piłkarskie VIP-y

Tak typują ludzie lubelskiej piłki:

Arkadiusz Onyszko (2:1)
lublinianin, były bramkarz reprezentacji Polski
Czeka nas bardzo ciężki mecz. Wygramy 2:1, ale najpierw będziemy przegrywać 0:1. Takie mam przeczucie. Gdy ten scenariusz się ułoży, cały kraj popadnie w euforię i uznamy to spotkanie za mecz stulecia. Co do obsady bramki, już wcześniej mówiłem, że powinien bronić Tytoń.

Zbigniew Pająk (1:0)
były szkoleniowiec Przemysława Tytonia
Musimy wygrać, nie ma innej możliwości. Cieszę się, że zagra Przemek Tytoń. On przed EURO był rezerwowym, ale szybko stał się bohaterem. Niepotrzebne było zamieszanie wokół tego, kto zagra. Wydaje mi się, że jednak większość kibiców była za tym, aby na Czechów wyszedł Tytoń.

Marian Rapa (2:1)
prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej
Innego wyjścia, niż zwycięstwo naszych, być nie może. Jestem przekonany, że damy radę. My, Polacy, lubimy wyzwania. Piłkarze muszą się sprężyć i ja w nich wierzę. Chciałbym, żebyśmy wygrali 4:0, ale niech będzie nawet skromna wygrana, choćby jedną bramką.

Adam Piekutowski (2:1)
lublinianin, były mistrz Polski z Wisłą Kraków
Trzeba być patriotą i wierzyć w tę drużynę. Uda im się. Spodziewam się jednak meczu walki, w końcu Czesi też grają o życie. Nam powinno być łatwiej, bo gramy u siebie. Kibice nie zawiodą piłkarzy i z pewnością pomogą im swoim dopingiem.

Siergiej Michajłow (1:0)
Rosjanin, kierownik Motoru Lublin
Polaków czeka ciężka przeprawa. Już rozpoczynając mecz będą przegrywać, bo remis to dla nich porażka. Czesi mają komfortową sytuację, a dla drużyny Smudy czas będzie płynął szybko. Myślę, że wygra jedną bramką i razem z Rosją wejdzie do ćwierćfinału.

Piotr Rzepka (2:1)
trener pierwszoligowego GKS Bogdanka
Przed meczem z Rosją tylko serce podpowiadało, że wygramy, teraz i rozum tak mówi. Na pewno Czechów stać, aby strzelić bramkę, ale Polska jest silniejsza i zdobędzie dwie. Mam nadzieję, że tak będzie i święto, jakim jest turniej Euro, zostanie przedłużone.

Jacek Bąk (2:1)
96-krotny reprezentant Polski, były piłkarz Motoru
W sumie to obojętne, jakim wynikiem zakończy się to spotkanie. Ważne, aby Polska wygrała. Kluczowe będzie wyeliminowanie z gry Tomáša Rosický’ego. To motor napędowy reprezentacji Czech. Jeśli odetniemy go od podań, powinno nam to ułatwić zwycięstwo.

Zygmunt Kalinowski (2:0)
bramkarz kadry Kazimierza Górskiego, uczestnik MŚ z 1974 r.
Będzie to bardzo trudne spotkanie dla naszej kadry. Przede wszystkim dlatego, że to my musimy się odkryć i dążyć do strzelania bramki. Musimy wygrać ten mecz, Czesi natomiast zagrają z kontry, bo im wystarcza remis. Musimy zadbać o to, aby podań nie dostawał Tomáš Rosický.

Sławomir Nazaruk (2:1)
były klubowy kolega Tytonia i Wasilewskiego
Po meczu Rosji z Czechami mówiłem, że to są dwie najlepsze ekipy w naszej grupie. Chciałbym się jednak mylić. Polska musi zagrać na zbliżonym poziomie, jak w meczu z Rosją. Piłkarze muszą być konsekwentni i zagrać dwie równe połówki.

Jakub Wierzchowski (3:1)
były bramkarz reprezentacji Polski i Werderu Brema
Stawiam odważnie, bo to będzie ciekawe spotkanie i na pewno padnie dużo bramek. To my musimy zaatakować od pierwszej minuty, ale jestem dobrej myśli. W tym spotkaniu każda bramka będzie skutkowała reakcję jednej z drużyn. Będzie co oglądać.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski