9/11
Nawet najskuteczniejsza szczoteczka do zębów czy irygator...
fot. Natthapenpis Jindatham/123RF

Flosser lub nić dentystyczna

Nawet najskuteczniejsza szczoteczka do zębów czy irygator nie usuną dokładnie osadów z przestrzeni międzyzębowych, zwłaszcza tych ciasnych. Dlatego raz dziennie, najlepiej wieczorem, należy zdjąć je mechanicznie za pomocą nici dentystycznej, odwijanej z rolki lub umocowanej na niewielkim gadżecie – flosserze. Choć ten drugi jest znacznie wygodniejszy, przeznaczony dla osób bez wprawy w używaniu nitki i ułatwiający uniknięcie skaleczenia dziąsła, ma też swoje wady. Jego używanie jest nie tylko nieekologiczne, ale także wiąże się z traktowania wielu przestrzeni międzyzębowych za pomocą jednego kawałka nitki. Po nabyciu nawyku czyszczenia tych strategicznych punktów warto więc przerzucić się na nić dentystyczną, najlepiej nasączoną fluorem lub z węglem drzewnym. Kilkadziesiąt flosserów można kupić już za kilka-kilkanaście złotych, a nitka o długości kilkudziesięciu metrów kosztuje ok. 10 zł, podczas gdy jednorazowo używa się odcinka o długości ok. 30 cm.

10/11
Bakterie obecne w jamie ustnej występują w szczególnie dużej...
fot. anetlanda/123RF

Czyścik do języka

Bakterie obecne w jamie ustnej występują w szczególnie dużej liczbie na języku, stąd jego mycie poprawia nie tylko jakość zabiegów higienicznych, ale również świeżość oddechu. Język można czyścić za pomocą zwykłej szczoteczki (nawet sonicznej), a także gumowych wypustek umieszczanych z wierzchu główki niektórych szczotek manualnych. Najlepiej jednak korzystać z oddzielnego czyścika, nazywanego też skrobakiem, lub uzupełniać w sten sposób czyszczenie języka włosiem szczoteczki. Czyściki występują w różnych wersjach, w zależności od zastosowanego rozwiązania technicznego, i kosztują tyle, co szczoteczka do zębów.

11/11
Usuwanie resztek jedzenia spomiędzy zębów to bezwzględna...
fot. Andrey Mitrofanov/123RF

Irygator wodny

Usuwanie resztek jedzenia spomiędzy zębów to bezwzględna konieczność, by uniknąć rozwoju próchnicy w tych miejscach. Można je stamtąd zwyczajnie wypłukać przy pomocą irygatora, który wtłacza płyn dzięki wytwarzaniu zwiększonego ciśnienia. Kiedyś były to wyłącznie urządzenia podłączane do specjalnych stacji z wodą, dziś popularne są te bezprzewodowe, wyposażone w zbiorniczek na wodę lub płyn do płukania zębów, i o grubości rączki niewiele większej niż szczoteczka elektryczna. Taki irygator można kupić już za 100-200 zł, a wymienne końcówki do urządzenia kosztują od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych.

Zobacz również

Biomutant na Nintendo Switch. Jak wypada port na tle silniejszych konsol?

Biomutant na Nintendo Switch. Jak wypada port na tle silniejszych konsol?

Tak się kiedyś wypoczywało we Władysławowie. Zobacz archiwalne zdjęcia

Tak się kiedyś wypoczywało we Władysławowie. Zobacz archiwalne zdjęcia

Polecamy

Tragiczny wypadek w powiecie świeckim. W szpitalu zmarła jedna osoba

Tragiczny wypadek w powiecie świeckim. W szpitalu zmarła jedna osoba

Biomutant na Nintendo Switch. Jak wypada port na tle silniejszych konsol?

Biomutant na Nintendo Switch. Jak wypada port na tle silniejszych konsol?

Tak się kiedyś wypoczywało we Władysławowie. Zobacz archiwalne zdjęcia

Tak się kiedyś wypoczywało we Władysławowie. Zobacz archiwalne zdjęcia