Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka przyszłość tyskiej fabryki Fiata bez forda ka?

Jolanta Pierończyk
W sobotę w tyskiej fabryce FCA odbył się Dzień Rodzinny, podczas którego uczczono m.in. 95-lecie Fiata w Polsce
W sobotę w tyskiej fabryce FCA odbył się Dzień Rodzinny, podczas którego uczczono m.in. 95-lecie Fiata w Polsce jolanta pierończyk
O przyszłości Fiata dyrektor Antoni Greń powiedział: „Widzę czysty horyzont. Bez czarnych chmur. To też jest nadzieja”.

Zamknięcie produkcji forda ka było jednym z trzech ważnych punktów roku 2016, o których mówił Antoni Greń, dyrektor fabryki Fiat Chrysler Automobiles w Tychach, podczas dorocznego Dnia Rodzinnego w minioną sobotę.

- Wygaszanie produkcji trwało od jakiegoś czasu, w tym roku wyprodukowaliśmy już tylko nieco ponad 12 tys. fordów ka i zakończyliśmy produkcję. Przyjechali przedstawiciele Forda, bardzo dziękowali naszej załodze za dobrą pracę. Warto wspomnieć, że tylko w pierwszych miesiącach nas kontrolowali, potem nas zostawili samych, widząc, jak dobrze samochód jest produkowany. Z naszej linii zeszło ponad 500 tys. fordów ka. Oczywiście po zakończeniu produkcji w naszym zakładzie było kilkudziesięciu pracowników za dużo, ale znaleźliśmy im pracę w spółkach-córkach i u naszych dostawców. Pracy nie stracił nikt - zapewniał dyrektor Greń.

Rok 2016, jak zaznaczył dyrektor, to też rok zakończenia odnawiania wszystkich wersji samochodów produkowanych w Tychach.

- W zeszłym roku odnowiliśmy cinquecento i lancię, w tym roku odnowiliśmy abartha i wyprodukowaliśmy nową wersję cinquecento o nazwie Riva. Cieszy się bardzo dużym wzięciem, choć bardzo dużo kosztuje, ale jest bardzo dobrze i ładnie wykonana. Ma wstawki, w desce i nie tylko, z drzewa mahoniowego. Wszystkie kolory są zastrzeżone dla tej jednej jedynej wersji w ograniczonej ilości - mówił dyrektor. - Nie była to wielka inwestycja, ale wersja luksusowa, reprezentacyjna.

Granatowe rivy można było oglądać przed wejściem do budynku dyrekcji. Dyrektor zdradził, że zamówienie na ten model fabryka dostała m.in. od klienta z Węgier.

Trzeci ważny fakt roku 2016 to też nagrody - europejska i światowa - za program promocji zdrowia w FCA w Tychach.

- Jest to efekt pracy moich poprzedników. Efekt dbałości o laboratoria, o zmianę sprzętu, efekt unowocześniania tego sprzętu - mówił dyrektor.

I wreszcie przyszedł czas na plany na rok 2017. - Jesteśmy na etapie budowania budżetu - oświadczył dyrektor, dodając: Mamy takie cyfry zaplanowane, że jeżeli rynek nam to wchłonie, to będzie to rekordowy rok, jeśli chodzi o produkcję cinquecento i lancii. Cinquecento ma być w przyszłym roku wyprodukowane w ilości 206 tys. sztuk, lancia - w ilości 67 tys. Miejmy nadzieję, że tak, jak rynek odpowiadał na naszą ofertę w tym roku, tak samo będzie odpowiadał w roku 2017. Można więc powiedzieć, że w przyszłym roku mamy zabezpieczoną pracę. Patrząc w przyszłość, widzę... czysty horyzont. Naprawdę czyściutki horyzont. Można to rozumieć w dwojaki sposób. Że nie ma czarnych chmur, albo co innego. Nic więcej na ten temat nie możemy powiedzieć, bo nie wiemy. Widzimy tylko czysty horyzont. To też jest nadzieja - kończy Greń.

Nadzieja dla niespełna trzytysięcznej załogi, bo tyle w tej chwili ona liczy po drastycznej redukcji sprzed kilku laty. Jedyne, co w tej chwili jest pewne to to, że popyt na samochody rośnie i że plany produkcyjne na rok 2017 są większe niż były na rok bieżący, w którym do 20 maja trwała jeszcze produkcja forda ka. W ciągu ośmiu miesięcy br., wraz z fordem ka, w Tychach wyprodukowano ponad 194 tys. aut, podczas gdy w tym samym okresie roku 2015 produkcja w tyskiej fabryce FCA zamknęła się w ponad 179 tys. aut.

Ten rok, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zakończy się produkcją 193 tys. sztuk cinquecento i 63 tys. lancii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!