Jak internauci zareagowali na potwierdzony przypadek koronawirusa w Zielonej Górze?

Zareagowali też tak ;):

"Celebryci szybką zwietrzą okazję do zwiększenia poziomu swojej koronopopularności – wystarczy, że zaczną symulować objawy, by objęto ich kwarantanną, a dziesiątki portali same podchwycą i nakręcą temat. Na Instagramie wylądują setki zdjęć dochodzących do siebie po „chorobie” gwiazd i gwiazdeczek, oczywiście w pełnym make-upie i w stylizacji od Ewy Minge czy innego Zienia. Chodzenie w maseczce stanie się wyznacznikiem statusu społecznego, przy czym będą to maseczki nie tyle z apteki, co od Armaniego (wersja biznes), Prady (na randkę i inne specjalne okazje), z recyklingu (dla zagorzałych zwolenników ruchu zero waste) i w kształcie liścia sałaty dla wegan i wegetarian. Osoby wykorzystujące w mediach ideę równości i tolerancji do promowania samych siebie zaczną się zarażać celowo, by udowodnić światu, że koronawirus w przeciwieństwie do polskiego społeczeństwa nie dyskryminuje nikogo ze względu na płeć, wyznanie czy orientację seksualną. W jego obronie zorganizują nawet jakiś marsz pod hasłem: „Mój kaszel - moja sprawa!” i okleją swoje zdjęcia na FB specjalnie stworzoną na tę okazję nakładką…"

Całość:

https://www.facebook.com/abstrakciki