Jak ćwiczenia policji sparaliżowały miasto. "Debilizm, nic więcej"

Redakcja
Jarosław Jakubczak
Potężne korki we wschodniej części Wrocławia, ciągnące się aż do Radwanic - to efekty ćwiczeń policji i innych służb, które Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zorganizowało w dawnym szpitalu przy ul. Traugutta we Wrocławiu. Policja zamknęła ulicę Traugutta dla samochodów i tramwajów. I nie uprzedziła o tym nie tylko kierowców, ale i nawet urzędu miejskiego.

Efektów zamknięcia ulicy Traugutta można się było spodziewać, bo ciągle dla ruchu zamknięta jest też pobliska ulica Pułaskiego (przy skrzyżowaniu z Hubską). Zakorkowana zwykle Traugutta to teraz główny objazd ulicy Pułaskiego.

Tymczasem dziś nagle pojawiło się tu kilkadziesiąt radiowozów, a wzdłuż ulicy ustawił się szpaler policjantów. Kierowcy utknęli w korkach, a MPK musiało skrócić trasy tramwajów linii 3 i 5. Bo i one nie zostały wpuszczone na Traugutta. Na Traugutta nie wpuszczano nawet pieszych.

"Piątek, godziny szczytu, jedna z głównych ulic Wrocka. Co za cymbał to wymyślił... Pół miasta będzie stało aż jedni uwolnią drugich. Wrocław stoi i bez takich atrakcji", "Pół miasta zakorkowane przez remonty a oni blokują jedyną drogę w stronę Oławy i to w taki dzień. Dla mnie debilizm i nic więcej", "Zgadzam się.... Idiota to wymyślił i tyle... A w razie zagrożenia i tak sobie nie poradzą" - to tylko wybrane komentarze zdenerwowanych wrocławian, które pojawiły się po naszej informacji o nagłym zamknięciu ulicy Traugutta.

ZOBACZ TEŻ:

Akcja policji na Traugutta. Słychać strzały [ZDJĘCIA]

Dlaczego miasto zgodziło się na prowadzenie ćwiczeń w tak ważnym dla wrocławskiej komunikacji miejscu? Problem w tym, że się nie zgodziło. Bo o tym co dzieje się na Traugutta dowiedziało się od nas. - Policja ani żadne inne służby nie występowały do nas z prośbą o wydanie zgody na ograniczenie ruchu lub zajęcie pasa drogowego - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl Barbara Zielińska - Mordarska, dyrektor biura komunikacji we wrocławskim magistracie.

Co więcej, kierowcy nie mogli dowiedzieć się nawet, jak długo potrwają ćwiczenia. - Nie wiemy. Koordynuje je komenda główna - ucinał nasze pytania na miejscu akcji Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji. Komenda główna również umyła ręce. Bo policja była tylko uczestnikiem ćwiczenia, a organizowało je Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Na jego stronie pojawił się jedynie lakoniczny komunikat, że we Wrocławiu mogą wystąpić "lokalne utrudnienia komunikacyjne". Nie napisano jednak ani gdzie, ani kiedy.

Co wrocławskim kierowcom i pasażerom MPK mają do powiedzenia w podległym bezpośrednio premierowi Mateuszowi Morawieckiemu Rządowym Centrum Bezpieczeństwa? Najwyraźniej niewiele. Telefon rzecznika tej instytucji milczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jak ćwiczenia policji sparaliżowały miasto. "Debilizm, nic więcej" - Gazeta Wrocławska

Komentarze 344

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
eh...
no tak, jak sie pogubi to po co wgl cwiczyc... typowe podejscie polaka: to i tak lipa wyjdzie to po co to... a no po to wlasnie zeby zniwelowac bledy w sytuacji rzeczywistego zagrozenia. Wlasnie tutaj chodzi o to zeby polak był madry przed szkoda a nie po. Najlepiej niech wgl nie cwicza bo po co... ale jak przyjdzie co do czego to czemu nie potrafia... i swietnie ujete ze media nie wiedza po co sa a dziennikarze sa niedouczeni i brakuje im profesjonalizmu, aby tylko zrobic afere... RCB zajmuje sie naszym bezpieczenstwem i chwala im za to ze stawia na realizm, bo tylko takie cwiczenia moga sie przełożyć na prawdziwe zdarzenia. W realizacji planu cwiczen chodzi również o to, aby zbadac zachowania spoleczenstwa bo ono tez odgrywa kluczowa role w sytuacjach kryzysowych. Najprostszy przykład to cwiczenia na uniwerku, zwykla ewakuacja. Gdy zapowiedziano cwiczenia wszystko poszło jak nalezy, kazdy zachował sie jak zgodnie z wytycznymi. Kolejne cwiczenia przeprowadzono bez podanych informacji, zapanował chaos i nikt nie wiedział co ma robic i jakie zdania maja konkretni pracownicy uniwerku realizowac gdy dochodzi do alarmu pozarowego.
n
no tak
debilizm "dziennikarzy"
G
Gość
W tzw " realu " policja i tak sie pogubi.
Wiec po co blokować bez sensu centrum miasta?
J
Ja
Jak ćwiczyć to tylko w realu.
F
Fruuuuuuuuuuuuuuuuu
Obywatelu broń się sam i broń polskich kulsonów przed nimi samymi.
F
Fruuuuuuuuuuuuuuuuu
Obywatelu broń się sam i broń polskich kulsonów przed nimi samymi.
h
hmm
a myślałem już że maraton to najlepsza blokada miasta.

Nie mogli poczekać 2 dni i zrobić tego np. dzisiaj (niedziela i tak bezhandlu)
D
Dramat
No Hope In human race, żadnej nadziei dla Polski również. Nic tu się nie zmieni, chyba ze dojdzie do rewolucji społecznej. Smutne!
o
obserwator 2010
Zgadzam się Serge co do określenia KLAPKI NA OCZACH, ten brak obiektywizmu u samych "uczestników ćwiczenia" wyszedł i powinien być zawarty w protokole z opisu przebiegu ćwiczenia. Widać, ze zwykły szeregowy funkcjonariusz nigdy do końca nie jest przeszkolony, nie chcę użyć brzydkiego określenia "za mało potu na ćwiczeniach to mniej krwi w akcji". Te wszystkie bolączki o jakich wspominasz i były dla Ciebie zauważalne powinny być teraz po tych ćwiczeniach dla organizatorów i planujących inne dodatkowe epizody związane z tym ćwiczeniem na terenie galerii handlowych, dworców przedmiotem wnikliwej analizy i wykorzystane do prowadzenia działań w obszarach do tej pory nie uwzględnionych. Patrz komórka do spraw kontaktów z mediami. Tyko rzetelny przekaz i przepływ informacji pozwoliłby na nie sobaczenie w kierunku Policji.
o
obserwator 2010
Uważam, że się mijasz z prawdą, nigdy pewnie w szkole nie słuchałeś tego co na przykład na lekcjach z EDB maja ci do przekazania, stad teraz takie mędrkowanie z głupia mądre. Te ćwiczenia poza swoim głównym celem miały i cel poboczny, pokazać samym mieszkańcom i służbom odpowiedzialnym za inżynierie ruchu, że w razie wystąpienia awarii, pożaru, zdarzenia masowego, aktu terrorystycznego nikt nie jest do końca przygotowany a wielkie opasłe tomy dokumentacji reagowania kryzysowego w poszczególnych instytucjach i firmach zawierają zasadnicze luki. Zwyczajnie nie uwzględniają możliwości utrudnień związanych z prowadzeniem pewnych działań o charakterze kryzysowym. Stąd też wielkie oburzenie pospólstwa wasza niewiedza w tym obszarze nie zwalnia od myślenia, a myślący człowiek nie uzywa inwektyw ani nie miesza z błotem innych ludzi, którzy czuwają nad bezpieczeństwem.
o
obserwator 2010
Do autora materiału, debilizmem jest sposób w jaki manipuluje się przekazem dla społeczeństwa. Tylko osoba skrajnie nie odpowiedzialna jest w stanie w taki sposób napisać taki reportaż. Proponuję przełożonym Autora przyjrzeć się błyskotliwej twórczości. Po pierwsze w sytuacji realnej nikt nikogo nie uprzedza , że jakiś debil napadnie , wtargnie czy użyje innych form przemocy. Po drugie, żaden debil nie uprzedza o czasie trwania takiego zbrodniczego czynu, po trzecie ile trzeba mieć w sobie jadu i braku elementarnej wiedzy o zachowaniu się w sytuacji kryzysowej. Pytanie to rozszerzam do wszystkich oburzonych i reprezentujących inne urzędy. Odpowiedź winna być jedna, żyjemy i mieszkamy w takich czasach , że przemoc i radykalizm, fanatyzm jest nieodłączna częścią funkcjonowania wielonarodowej i wielokulturowej społeczności. Dlatego mówiąc o wolności i demokratycznym duchu, musimy mieć świadomość, że im więcej wolności tym więcej jednocześnie utrudnień w funkcjonowaniu i normalności. Mówiąc, że nikt nawet nie zwrócił się do wydzielenia innych pasów ruchu na czas ćwiczenia, powinien od razu polecieć tam skąd wyszedł..... Elementarny brak wiedzy w zakresie reagowania w sytuacjach kryzysowych, Bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo. A potem pozostałe rzeczy, ćwiczenie to wykazało również to, ze media nie wiedzą po co tak naprawdę sa i jakie maja zadania na czas sytuacji kryzysowych. Chyba spało się na lekcjach z EDB.
o
obserwator 2010
Dziwi mnie większość negatywnych opinii "znawców" tematu, ćwiczenia maja to do siebie, że mają one oddawać realny...podkreślam realny charakter sytuacji i tylko wtedy mają sens. Wojsko ma swoje poligony gdzie ćwiczy strzela, policja i inne służby, których na co dzień nie widać muszą także być przygotowane na rożnego typu sytuacje. Uprzedzając kogokolwiek takiego realizmu są wszyscy pozbawieni. A to, że społeczeństwo mamy jakie mamy i nie kumające nic, no cóż... Ćwicząc na dawnym obiekcie szpitalnym pewnie przerabiali temat wtargnięcia na teren szpitala jakiegoś uzbrojonego fanatyka itp. Stad wszelkiego rodzaju utrudnienia, tak w ruchu i komunikacji publicznej jak i przepływie informacji. Dla mnie powinno się częściej ćwiczyć a wtedy będzie mniej niespodzianek. Organizatorom gratuluję determinacji w przeprowadzeniu ćwiczenia.
M
Miastowy
Bez względu na opcję polityczną ten kto to zorganizował to zwykła szmata i k...rwa. Milicjanci na ulicy robili co im kazał służebny komendant.
W
Wojciech
Przypominam o brutalnym morderstwie Igora Stachowiaka przez zwyrodnialców z milicji. Niby milicja nie wiedziała o tym przez rok czasu dopiero po ujawnieniu nagrania przez TVN prokuratura zaczęła udawać, że coś robi w sprawie. Idąc taką logiką policja nie ma dostępu do nagrań z taserów za to TVN ma dostęp on-line.
x
xdfg
na wybory ale bombardują państwa które im się nie podobają?
Wróć na i.pl Portal i.pl