Pierwszą bramkę już w 20 minucie zdobył Brazylijczyk Bruno, który zgubił kryjącego go Mariusza Pawelca i strzałem z piętnastu metrów nie dał szans Ivo Vazgecovi na skuteczną interwencję. Ostatni kwadrans pierwszej odsłony to zdecydowana przewaga WKS-u. Najbliżej szczęścia byli Amir Spahić i Janusz Gancarczyk, ale ich strzały minimalnie minęły bramkę Jagi.
Zwycięstwo białostoczan przypieczętował w 78 minucie Marco Reich, który dziesięć minut przed trafieniem zmienił na placu gry Kamila Grosickiego. Niemiecki pomocnik w sytuacji sam na sam spokojnie położył Vazgeca i wpakował piłkę do siatki.
Dzięki triumfowi Jaga wyszła punktowo na zero. Podopieczni Michała Probierza sezon zaczynali bowiem z dziesięcioma punktami deficytu. Była to kara za korupcję.
Tym samym tabelę ekstraklasy zamyka jedenastka KGHM Zagłębia Lubin, Śląsk jest ósmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?