Jadowniki. Uderzył autem w ogrodzenie. 18-latek w ciężkim stanie

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Do groźnego wypadku doszło minionej nocy na ul. Małopolskiej w Jadownikach. 18-letni kierowca BMW uderzył pojazdem w słupek ogrodzeniowy.

Informacja o zdarzeniu do brzeskiej straży pożarnej wpłynęła o godz. 22.45. Po przybyciu na miejsce ratownicy przy użyciu sprzętu hydraulicznego wydostali z roztrzaskanego BMW 18-letniego kierowcę. Nieprzytomny mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Na miejscu zdarzenia pracowały jednostki PSP Brzesko oraz OSP Jadowniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jadowniki. Uderzył autem w ogrodzenie. 18-latek w ciężkim stanie - Gazeta Krakowska

Komentarze 29

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
aA
Kto mądry, wie jak pisać "czebabyło"! Przygłupie!!
d
d
Racje maja cu ktorzy twierdza ze nie kupuje sie takim mlodym auta ale tez szkoda chlopaka bo naprawde dobry byl
R
Radi
Jakby miał poukładane w głowie , toby nie zapier.....130km/h. Rodzice mieli chyba nasr..... w głowach że kupili synowi takie auto. Dobrze że nikogo nie zabił. Dla takich osób nie ma wytłumaczenia. Rodzice są współwinni tego co się stało. Przykre jest to że taki młody człowiek zginął , niepotrzebnie :(
R
Radi
Gdyby ten dawca narządów zabił ci dziecko ,ciekawe cobyś powiedział.
w
wietrzny student
Ani jemu ani rodzinie juz nikt nie pomoze, ale moze ten wypadek bedzie przestroga dla innych. Szerokosci.
s
szok
Pomodlcie sie za niego......
z
zirytowana
Zachowajcie takie uwagi dla siebie, pomyślał ktoś, że rodzina może czytać komentarze, które jedynie mogą potęgować wyrzuty sumienia? Mało cierpień, trzeba dopieprzyć komuś jeszcze uwagami, które niczego nie zmieniają. Chłopak nie żyje i bez względu na okoliczności, należy żałować, że los nie dał mu drugiej szansy, a ból, który odczuwa rodzina, będzie im towarzyszył całe życie. Po co ich dodatkowo dręczyć?!
s
swojak
Kupujcie gówniarzom mocne auta i czkajcie na tego następstwa-nie raz już byłem narażony na nebezpieczeństwo ze strony jadącego właśnie BMW.Niektórzy nie ma mają wyobrażni,ale jeżdżą właśnie BMW.
J
JA
Pewnie mi powiesz, że jechał 50 km/g, zapięte pasy i słupek od ogrodzenia mu wtargnął na drogę.
x
x
Andzelika czy nie mozesz zachowac tych wiadomosci dla siebie? Zastanow sie czasem, zanim cos napiszesz :/
X
Xxxxx
Zobaczymy znawco jak ty sie rozpier...... Wtedy popiszemy o tobie .ludzie nic nie wiedza a potrafia tylko komentowac "
:)
smutno i niech to będzie przestroga dla wszystkich kierowców!!!!
j
ja
Nie żyje -szkoda chłopaka, ale fakt faktem, żeby tak załatwić Bmw to trzeba zapierd... ponad 100 km/g, bez wyobraźni!!!!!! Wyjście z zakrętu i po gazie, bo 200m prostej. Dobrze, że ktoś tą drogą nie szedł.
K
Kajo
Nie zyje a wy pier.....o tym ile jechal jakie auto ile lat. Kazdy popelnia bledy. Mial cale zycie przed soba. Byl dobrym znajomym, a nawet przyjacielem moze moge powiedziec. Slow mi brak. Nie wierze w to co sie stalo do teraz. Byl dobrym czlowiekiem. Na tym skoncze moze bo za duzo slow poleci
K
Kajo
Ludzie! Chlopak zmarl. A wam w glowie to ze mial 18lat i bmw. Czasem dobry kierowca nie wyjdzie z wypadku. Pozatym nikt z was nie popelnia bledow jesli juz? Watpie! Teras nie ma znaczenia co sie stalo a to ze chlopak zginie a byl dobrym czlowiekiem. Jestem jego znajoma i zawsze sluzyl pomoca. Jak na swoj wiek mial poukladane w glowie. Byl dobrym przyjacielem Jakich na swiecie malo. Bedziemy o nim pamietac. A reszcie tutaj piszacych bzdury nie zycze zebyscie bylo teraz na miejscu rodziny i znajomych tracac tak cenna osobe.
Wróć na i.pl Portal i.pl