Jadłospis króla Karola III. Tak żywi się głowa Zjednoczonego Królestwa!

Rodzina królewska, a zwłaszcza król Karol III ma wielu prywatnych szefów kuchni, którzy dbają o jego dietę. Nie oznacza to jednak, że jego stoły są zastawione licznymi potrawami, ponieważ monarcha posiada przyziemne podejście do jedzenia, nastawiając się na małe posiłki, w szczególności bazując na własnych uprawach.

W rodzinnym domu króla w Gloucestershire, Karol wraz z żoną hodują własne kurczaki, stąd świeże jajka stanowią podstawę w ich śniadaniowym menu.

W internecie został nawet opublikowany jeden z ulubionych przepisów władcy na brunch. Są to serowe pieczone jajka.

To nie wszystko, bo w książce dziennikarki Tiny Brown "The Palace Papers" ujawniono również, że król bardzo ceni sobie w porannym posiłku orzechy i nasiona.

Chociaż na Zachodzie popularne są lunche, król nie preferuje tego rodzaju posiłku. Co ciekawe, ten fakt został nawet wyróżniony na liście 70 faktów z okazji 70. urodzin Karola III. Dokładnie 20. punkt brzmi: "Książę (pisane przed śmiercią Elżbiety) nie je lunchu".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Gordon Rayner, były korespondent rodziny królewskiej, ujawnił powód, dla którego Karol rezygnuje z tego posiłku w ciągu dnia.

Król Zjednoczonego Królestwa uważa go za "luksus", który koliduje z jego napiętym harmonogramem pracy.

Jak wspomniano, król wraz z małżonką cenią sobie własne, świeże produkty z własnego ogródka. Stanowią one ważny element ich diety, również w trakcie obiadu.

Karol III ma również ciekawe podejście do wyżywienia, stosując głównie dietę roślinną.

"Od lat przez dwa dni w tygodniu nie jem mięsa i ryb, a przez jeden dzień w tygodniu nie jem produktów mlecznych" - powiedział już w 2021 roku.

Król lubuje się zwłaszcza we włoskiej kuchni, a jedną z jego ulubionych potraf jest risotto, zwłaszcza te wzbogacone suszonymi grzybami, które wcześniej sam zbierze.

Jeden z byłych współpracowników rodziny królewskiej - Graham Tinsley - wyznał niegdyś w rozmowie z "Hello!", że król do każdego posiłku dodaje jajko na twardo. Musi być ono gotowane jednak od dwóch do trzech minut, co sprawia, że częściej wychodzą bardzo miękkie jajka.

"Karol potrzebował jajka na miękko, obranego i ukrytego pod liśćmi sałaty. Następnie rozgniatał liście sałaty do jajek, aby zrobić sos – trochę przypominający majonez" - zdradził Tinsley.

To jednak nie jedyny wymysł władcy.

"Nie lubi czekolady, nie lubi kawy ani czosnku. Musimy więc wziąć to pod uwagę, tworząc dla niego menu. Król wymaga sałatki do każdego posiłku" - wyznał.

"Sunday Times" zdradza natomiast, jakie są preferencje króla w kwestii spożywanych płynów. Okazuje się, że Karol najbardziej lubi herbatę zaparzaną wyłącznie z sypkich liści w imbryku. Ważne są proporcje, a te to dokładnie "jedna łyżeczka liści na każdą filiżankę herbaty plus jedna do dzbanka".

Woda do królewskiej herbaty musi być również odpowiednio zagotowana. Do picia zielonej herbaty wymagana jest woda w temperaturze 70 stopni Celsjusza, a do Earl Grey - 100 stopni.

Król podczas picia rekompensuje sobie również niejedzenie słodyczy. Do każdego imbryka monarcha dodaje czubate łyżki organicznego miodu.

źródło: Hello!