Izabela Janachowska ujawniła, co jej dolega. Celebrytka trafiła do szpitala. "Problemy z pamięcią i mową"

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Izabela Janachowska trafiła do szpitala w "stanie zagrażającym życiu". Ujawniła, co jej dolega
Izabela Janachowska trafiła do szpitala w "stanie zagrażającym życiu". Ujawniła, co jej dolega fot. Sylwia Dąbrowa/Polska Press
Izabela Janachowska ujawniła, jaki był powód jej hospitalizacji na początku sierpnia. Celebrytka trafiła do szpitala w "stanie zagrażającym życiu". "Zaczęło się od bólu głowy. (...) Zaczęłam mieć problemy z pamięcią i mową" - opowiadała.

Izabela Janachowska jest słynną ekspertką ślubną, prezenterką telewizyjną, blogerką i byłą tancerką. Jej mężem jest biznesmen Krzysztof Jabłoński, z którym ma syna.

Izabela Janachowska w szpitalu. "Stan zagrażający życiu"

Na początku sierpnia celebrytka udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Trafiła do szpitala tuż po jesiennej ramówce Polsatu.

"W czwartek, tuż po ramówce trafiłam na Oddział Neurologii w stanie zagrażającym życiu. I tak z różowej Barbie stałam się pacjentką" - wyjaśniła.

Janachowska zapewniła jednocześnie, że najgorsze już za nią i czeka ją dalsze leczenie w domu.

"Dziś sytuacja jest opanowana, plan leczenia ustalony, czekają mnie regularne kontrole i badania, ale mogę już wrócić do domu do moich bliskich. Mam do Was jednak apel: badajcie się! Nie ignorujecie objawów, jeżeli coś Was zaniepokoi, idźcie z tym do lekarza" - zaapelowała.

Co dolega Izabeli Janachowskiej? Celebrytka ujawnia

Teraz, w live'ie na Instagramie, Izabela Janachowska opowiedziała o swoim stanie zdrowia. Zdradziła, jakie niepokojące objawy zauważyła u siebie, zanim trafiła do szpitala. Okazuje się, że celebrytce doskwierał silny ból głowy, a także problemy z pamięcią i mową.

"Wszystko zaczęło się od bólu głowy. (...) Tego bólu nie byłam w stanie niczym zminimalizować. Nic nie pomagało, nawet tabletki. (...) Poza tym pojawiały mi się czarne kropki przed oczami, tzw. mroczki. (...) Jakiś czas temu zaczęłam mieć problemy z pamięcią i mową. Myliłam słowa. Mówiłam inne słowa, niż chciałam. Nie potrafiłam nazwać przedmiotów nazwami własnymi" - opowiadała.

"Mój stan był kontrolowany przez parę dni. Zostało wdrożone leczenie, które zapobiegało, powiedzmy sobie, udarowi. W tej chwili mam dobrane leki. Przede mną kontrole i kolejne badania" - wyjaśniła fanom.

lena

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maria
Dużo zdrowia życzę główka do góry całuski
p
pytanie
Czy ta pani dała sobie wstrzyknąć preparat wiadomo jaki?
k
karma wraca
Ale Paulinie Petardzie po udarze i z paroma innymi poważnymi schorzeniami, do tego wykończonej psychicznie przez byłego męża i jego kochankę, to umiala dowalać przez internet?? A gdy ta zaczepiania przez nią jej odparowala - to ta wścibska pozwala ja jeszcze do sądu, dokładając jej tym i cierpienia i bólu, którego ma już nadto!! Karma szybciutko wróciła do niej, oby teraz sama nie zobaczyła co to znaczy być poważnie chorym i opuszczonym przez męża w poważnej chorobie nie rokujacej juz nic dobrego z gromada obcych sobie hejterow na głowie!!! Do kurzajow też wróci, za to jaka krzywdę robią innym osobom....
O
Otto
18 sierpnia, 11:53, Lynx:

oczywiście nie ma to nic wspólnego z popularnym preparatem terapii genowej

Udowodnij, że ma zamiast siać dezinformację.

L
Lolek
Gówno się z tego można dowiedzieć , chyba pisał to jakiś pacjent z objawami dauna
L
Loki
Tak bywa, że łeb boli. Zwłaszcza jak sie ma samo gó...o między uszami...
J
Jana
18 sierpnia, 11:53, Lynx:

oczywiście nie ma to nic wspólnego z popularnym preparatem terapii genowej

Pieprzysz,to jest reklama Polsatu.

L
Lynx
oczywiście nie ma to nic wspólnego z popularnym preparatem terapii genowej
Wróć na i.pl Portal i.pl