Intymne wyznanie Romy Ligockiej. Dziecko wyposażone, ale w strach i samotność

Razem z córką uratowały się z Holocaustu. Przeszły przez krakowskie getto, a ukrywając się u Polaków żyły w nieustannym strachu. Mama Romy miała zawsze przy sobie fiolkę z trucizną. Tuż po wojnie straciły męża i ojca, zamieszkały w Krakowie w skromnym mieszkaniu.

Obie mierzą się z powojenną rzeczywistością. Matka drży ze strachu, że w stalinowskiej Polsce zamkną firmę, w której pracuje, nie może pogodzić się z tym, że podczas wojny straciła całą rodzinę. Chce wyjechać do Izraela, podejmuje próby samobójcze. Romansuje z żonatym mężczyzną i nie daje sobie rady z nastoletnią córką. Kocha ją na swój sposób, ale czy uważa za dobre dziecko?

Roma czuje się bezpiecznie tylko wtedy, gdy czyta książki - a zwłaszcza pamiętnik babci Anny Abrahamerowej - i maluje rysunki. Matce nie pozwala się nawet dotknąć, czuje się samotna i odtrącona przez nią. Nie godzi się na jej związek z nowym mężczyzną. Myśli o śmierci, ma wstręt do jedzenia, powtarza w kółko, że jest zła, a nie dobra. Bezpieczne, spokojne życia zna tylko z babcinego pamiętnika.

Tragiczne przeżycia będą miały ogromny wpływ na relacje matki z córką. I to nie tylko wtedy, gdy Roma ma kilkanaście lat, ale i wtedy, gdy matka wyemigruje do Wiednia, a Roma, już ta dorosła, będzie gdzieś w świecie szukała swojego miejsca.

Książkę pamiętnik czyta się szybko. Ale nie pospiesznie. Bo ciągle biegają myśli, jakie dla siebie powinny być te dwie najbliższe sobie osoby...

Roma Ligocka, "Dobre dziecko", Wydawnictwo Literackie, Kraków 2013, str. 294, cena 32,90 zł
Ocena 4/5

*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]