Interwencja policyjna w Nowej Soli. Co się stało 28 stycznia wieczorem? Jest oświadczenie Policji

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Oświadczenie kończy informacja o „przekazaniu sprawy do oceny prawno-karnej do Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli, celem jej wszechstronnego wyjaśnienia”. – Do tego czasu ferowanie wyroków jest nieuprawnione i nieuzasadnione – podkreśla nowosolska Policja.
Oświadczenie kończy informacja o „przekazaniu sprawy do oceny prawno-karnej do Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli, celem jej wszechstronnego wyjaśnienia”. – Do tego czasu ferowanie wyroków jest nieuprawnione i nieuzasadnione – podkreśla nowosolska Policja. Eliza Gniewek - Juszczak
Mieszkaniec Nowej Soli miał skręcić w ulicę, w którą nie powinien, a potem podczas interwencji policji, zostać dotkliwie pobity. Po kilku dniach wyszedł ze szpitala. Co się stało 28 stycznia w okolicy ośrodka sportu w Nowej Soli?

– Dlaczego do jednego mieszkańca przyjechało siedem radiowozów? – pytała partnerka mężczyzny, który 28 stycznia 2022 roku, wieczorem miał skręcić w ulicę, w którą nie powinien, widzieli to policjanci i podjęli interwencję na parkingu, na którym zaparkował. Nowosolanin po pracy umówił się na tenisa w hali sportowej w centrum miasta.

– Miał dokumenty w bagażniku w plecaku. Jak wysiadł, doszło do wymiany zdań – relacjonowała nowosolanka. – Gazem go spsikali. Pewnie się bronił. Skopali go. W szpitalu przeszedł operację. Najpierw był jeden radiowóz. A potem siedem. Do jednego człowieka aż tyle?

Partnerka mężczyzny wspomniała, że leczył wcześniej bark i że czeka go druga operacja.
Pytania w tej sprawie skierowaliśmy do Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli przed weekendem. Od kilku dni historię mężczyzny komentuje na forach internetowych wielu oburzonych mieszkańców.
W poniedziałek, 7 lutego otrzymaliśmy oświadczenie.

KPP Nowa Sól. Oświadczenie Komendy Powiatowej Policji z Nowej Soli

„Sytuacja dotyczy interwencji z 28 stycznia 2022 roku o godzinie 20.00 przy ul. Wojska Polskiego. Wówczas to patrol Policji zauważył kierującego fordem, który złamał przepisy ruchu drogowego. Bezpośrednio po zatrzymaniu 53-letni kierujący zachowywał się w sposób agresywny, wielokrotnie nie stosując się do poleceń wydawanych przez policjantów. Te nakazywały zachowanie się zgodnie z prawem. Zamiast tego mężczyzna był wulgarny i urągliwy. Odmówił podania danych osobowych i próbował się oddalić”- czytamy w oświadczeniu.
W dokumencie stwierdzono, że „policjanci zgodnie z obowiązującymi procedurami ostrzegli mężczyznę, że wobec takiego zachowania - czynnego i biernego oporu mogą zostać użyte środki przymusu bezpośredniego”.

„53-latek nadal prowokował policjantów i zachowywał się bardzo agresywnie nie stosując się do ich poleceń. W związku ze stosowaniem czynnego i biernego oporu, policjanci zmuszeni byli użyć siły fizycznej, gazu obezwładniającego oraz pałki służbowej. Podczas próby obezwładniania 53-latek kopnął interweniującego policjanta oraz wyprowadzał ciosy. Mężczyzna ostatecznie został obezwładniony i założono mu kajdanki. W wyniku tej interwencji policjant trafił do szpitala ze złamaną kością śródręcza.”

W oświadczeniu podkreślono też, że „obrażenia nóg, na które w środkach masowego przekazu uskarża się mężczyzna, według zebranej wiedzy nie były wynikiem działań interweniujących policjantów. Do tego czasu opinia publiczna bazowała jedynie na relacji mężczyzny, wobec którego podjęto interwencję. W tym czasie policjanci zostali bezpardonowo zaatakowani przez osoby, które dały wiarę oszczerczym informacjom podawanym przez 53-latka. Nie ma na to naszej zgody, podobnie jak nie ma zgody na atak na policjantów, który w późniejszym czasie próbuje się maskować fałszywymi informacjami podawanymi mediom”.
Oświadczenie kończy informacja o „przekazaniu sprawy do oceny prawno-karnej do Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli, celem jej wszechstronnego wyjaśnienia”. – Do tego czasu ferowanie wyroków jest nieuprawnione i nieuzasadnione – podkreśla nowosolska Policja.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Interwencja policyjna w Nowej Soli. Co się stało 28 stycznia wieczorem? Jest oświadczenie Policji - Gazeta Lubuska

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nie wierzę policjantom zwłaszcza tym twierdzącym że kierowca uderzal głową w jego pięść
G
Gość
Brawo policja jechać z cwaniaczkami i gangusami
G
Gość
Biedny chlopina.Byl taki grzeczny,a tu nagle niedobrzy policjanci pasztetowa skore mu wygarbowali.Napisz chlopie skarge do komendanta Glownego Policji,ze bez powodu zlali.
G
Gość
Ja tam wierzę policjantom. Już same info o 7 radiowozach jest nieprawdą.Po prostu tyłu nie ma w nowej soli.A wystarczyło nie cwaniakować.
Wróć na i.pl Portal i.pl