Impreza na Starym Mieście w Lublinie skończyła się pobiciem i kradzieżą. Programista zaufał nieznajomemu

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Podczas procesu Łukasz M. wyraził skruchę. Pokrzywdzony przyjął przeprosiny
Podczas procesu Łukasz M. wyraził skruchę. Pokrzywdzony przyjął przeprosiny PN
Zapadł wyrok w sprawie rozboju w centrum Lublina. Dwóch mężczyzn urządziło sobie libację w jednej z kamienic na Starym Mieście. W pewnym momencie jeden z nich pobił i okradł drugiego.

Do zdarzenia doszło w nocy z 18 na 19 października ubiegłego roku. 32-letni programista bawił się z kolegami w jednym z klubów przy Krakowskim Przedmieściu. Przed godz. 5 panowie wyszli z lokalu i udali się w stronę Bramy Krakowskiej. Tam zaczepił ich, jak zeznał pokrzywdzony, „postawny mężczyzna w kaszkiecie”.

Tym mężczyzną okazał się Łukasz M. 34-latek poprosił nieznajomych o zakup alkoholu. Pokrzywdzony zgodził się kontynuować z nim imprezę, ale już bez kolegów. Nie wiedział, że jego nowy kompan ma na koncie m.in. rozbój, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu i udział w bójce.

Podczas śledztwa ustalono, że mężczyźni najpierw pili alkohol na Placu Po Farze. Później udali się do mieszkania przy ul. Rybnej, żeby kontynuować libację. W pewnym momencie Łukasz M. miał zagrozić 32-latkowi nożem, pobić go i okraść. Pokrzywdzony uciekł z mieszkania i wezwał policję. Tego samego dnia Łukasz M. został zatrzymany. Usłyszał zarzuty i trafił do aresztu. Jego proces ruszył w lutym.

- Zostałem okradziony i pobity - skarżył się pokrzywdzony. Łukasz M. przyznał się do uderzenia 32-latka i zniszczenia jego telefonu. Nie przyznał się do kradzieży. Według jego relacji to pokrzywdzony miał wywołać awanturę. - Jest mi przykro, że dopuściłem się tych czynów, do których się przyznałem. Jeśli to możliwe to chciałbym naprawić szkodę - powiedział oskarżony.

Wyrok zapadł we wtorek. Sąd Okręgowy w Lublinie uznał 34-latka winnym rozboju. Skazał go na 3 lata i 6 miesięcy więzienia. Mężczyzna ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na mniej niż 10 metrów przez 4 lata. Sąd zobowiązał też Łukasza M. do zapłaty pokrzywdzonemu 1000 zł zadośćuczynienia i 685 zł tytułem naprawienia szkody.

Łukasz M. był wcześniej karany za rozbój, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu i udział w bójce. Z więzienia wyszedł w styczniu ubiegłego roku. Za kratki powróci jeśli wyrok się uprawomocni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl