Jerzy Sirak, burmistrz Hajnówki nie wyrazi zgody na zorganizowanie Marszu Żołnierzy Wyklętych 26 lutego. W piątek w Hajnówce odbyła się specjalna sesja rady miasta. Radni przyjęli na niej stanowisko, w którym sprzeciwiali się organizacji marszu.
Stanowisko to poparło 19 z 20 radnych, w tym także radni prawicowi. Przeciw przyjęciu tego stanowiska był jedynie Bogusław Łabędzki, radny PiS i inicjator pierwszego Marszu Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce.
Przeczytaj też Romuald Rajs "Bury". Żołnierz wyklęty i morderca
- Gdybym poparł ten marsz nie mógłbym spojrzeć swym prawosławnym sąsiadom w oczy - mówił Karol Nieciecki, radny Hajnówki wybrany z listy PiS. Podkreślał przy tym swoje prawicowe poglądy i poparcie dla obecnego rządu.
Największe kontrowersje wokół marszu budziła postać Romualda Rajsa ps. "Bury", jednego z Żołnierzy Wyklętych, którego oddział w 1946 roku zamordował blisko 80 prawosławnych mieszkańców okolicznych wsi w tym kobiety i małe dzieci. Postać ta była szczególnie eksponowana podczas pierwszego marszu.
W tym roku marsz miał przejść obok soboru Świętej Trójcy i to w momencie, gdy w środku wierni - także bliscy ofiar "Burego" - modlić się będą o przebaczenie win przed Wielkim Postem.
Więcej na ten temat w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Współczesnej".
Bądź na bieżąco. Wspolczesna.pl to aktualne informacje z całego woj. podlaskiego i części woj. warmińsko-mazurskiego. Jesteśmy na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?