Hunter Biden płacił asystentce w zamian za udział w erotycznych wideo rozmowach. Syn prezydenta Stanów Zjednoczonych robi to regularnie?

Damian Kelman
Damian Kelman
Syn prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena zapłacił asystentce za intymną wideo rozmowę.
Syn prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena zapłacił asystentce za intymną wideo rozmowę. Adam Jankowski
Hunter Biden płacił swojej pracownicy za erotyczną rozmowę wideo przez telefon. Kobieta miała być już czwartą pracownicą, z którą nawiązywał intymne stosunki.

Syn prezydenta płacił asystentce

Jak ujawnia "DailyMail", syn prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, Hunter Biden groził wstrzymaniem wypłaty jednej ze swoich pracownic, jeśli ta nie zrobi mu nagiego pokazu przez telefoniczny chat "FaceTime".

Sytuacja miała mieć miejsce na przełomie 2018 i 2019 roku. Wówczas Hunter miał 52 lata, a kobieta, których danych portal nie zdecydował się ujawnić, 29 lat.

W artykule znalazły się screeny wiadomości wymienionych pomiędzy dwójką. Możemy w nich przeczytać, że mężczyzna oferuje erotyczną propozycję, a w międzyczasie wysyła jej pieniądze za pośrednictwem aplikacji Apple Pay, gdy ta wyznaje mu, że ma kłopoty z opłaceniem czynszu.

"Na drobiazgi" - napisał Biden, przesyłając kobiecie 1000 dolarów.

"Doceniam to. Naprawdę ciułam grosze w ostatnim miesiącu. Jeszcze nawet nie zapłaciłam czynszu" - odpisała kobieta.

Dalej było tylko gorzej.

Za zaległą wypłatę. Ty też musisz nadrobić zaległości. Zrób FaceTime ze mną lub/i chodźmy do klubu.

Ostatecznie kobieta zgodziła się na rozmowę wideo. Mężczyzna nalegał, by ustawiła telefon tak, by mógł obserwować, jak będzie brać prysznic.

To nie pierwszy taki przypadek

Jak donosi portal, to nie jest odosobniony przypadek, gdy Hunter płaci za relacje seksualne.

Dokumenty znalezione na jego laptopie miały udowadniać, że na liście płac swojej firmy umieścił również wdowę po bracie i swoją kochankę - Hallie Biden - oraz jej siostrę Liz Secundy, z którą również miał romans.

Ponadto zatrudnił trenerkę koszykówki swojej córki, jednak zerwał z nią kontakt, gdy ta wyznała, że jest w ciąży.

Na twardym dysku Huntera znaleziono intymne nagrania i zdjęcia z różnych spotkań.

Ujawniona sytuacja ma być już czwartym przypadkiem, gdy syn prezydenta ma stosunek seksualny ze swoją pracownicą.

Kobieta w grudniu pisała do sekretarki mężczyzny z zapytaniem o zaległą wypłatę w wysokości 837 dolarów, a także nieaktywne ubezpieczenie. W czasie rozmowy w marcu 2019 roku, gdy miało dojść do spotkania na Face Time, Biden przelał jej 2750 dolarów.

Co ciekawe, kobieta jest wymieniana w podejrzanych raportach złożonych do skarbu państwa na temat działalności firmy Huntera. W 2018 roku miało wpłynąć na jej konto łącznie 44 500,08 dolarów.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl