Holandia: Po lawinie zakażeń częściowy lockdown. Czy inne kraje Europy zrobią podobnie?

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Utrecht Robin/ABACA/Abaca/East News
Holendrzy są zaskoczeni i wściekli. Ich kraj jako pierwszy od lata na kontynencie wraca do częściowego lockdownu.

Holandia jest pierwszym zachodnioeuropejskim, krajem który od lata wprowadza częściową blokadę. Lockdown, który wszedł w życie w sobotę stanowi odpowiedź na rekordową liczbę nowych zakażeń Covid-19.

Ograniczenia, ogłoszone przez premiera Marka Rutte, potrwają co najmniej trzy tygodnie i obejmują między innymi zamknięcie barów, restauracji i sklepów z podstawowymi towarami od godziny 20:00, a sklepy i usługi nieistotne, takie jak salony fryzjerskie, będą zamykane o godzinie 18:00.

Spotkania w domu zostają ograniczone do maksymalnie czterech gości, wszystkie amatorskie i profesjonalne imprezy sportowe muszą odbywać się w zamkniętych pomieszczeniach. Ponadto zaleca się pracę w domu, z wyjątkiem „absolutnie nieuniknionych” okoliczności, dodał Rutte.

- Musimy jak najszybciej zmniejszyć liczbę kontaktów i zakażeń - mówił Rutte, nazywając wprowadzone środki „nieuniknionymi”. Mówił, że system opieki zdrowotnej był już pod tak dużą presją, że musiano odkładać planowane operacje kolan, bioder, a nawet serca.

Premier mówił, iż wie, że jest to nieprzyjemna wiadomość, z bardzo nieprzyjemnymi i dalekosiężnymi środkami, ale nie było innego wyjścia. - Wirus jest wszędzie i wszędzie musi być zwalczany. Chcę, aby każdy obywatel Holandii pytał, czy mogę zrobić więcej? Czy mogę zrobić lepiej? Mieliśmy nadzieję, że dzięki szczepieniom przeciwko Covid-19 nie będziemy musieli tego robić, ale widzimy tę samą sytuację w całej Europie - mówił.

Szkoły, teatry i kina pozostaną, przynajmniej na razie otwarte, ale imprezy publiczne, takie jak targi i wystawy, na których publiczność może się przemieszczać, zostają odwołane od godziny 18:00 w sobotę.

Minister zdrowia Hugo de Jonge zapowiada, że w przyszłym tygodniu rząd będzie debatował nad zmianami prawnymi, które mają umożliwić najbardziej obleganym sklepom oraz obiektom hotelarskim wybór, czy przyjmą tylko osoby, które zostały w pełni zaszczepione lub wyzdrowiały, zamiast zezwalać na dostęp do ludzi z niedawnym negatywnym testem na obecność koronawirusa.

Blokada potrwa dłużej niż 14 dni zalecanych przez rządowy zespół ds. zarządzania epidemią i pojawia się w momencie, kiedy liczba nowych zakażeń koronawirusem w Holandii osiąga rekordowy poziom. Kraj zrezygnował z większości środków ostrożności wobec pandemii pod koniec września, choć w miarę jak rosła liczba nowych zakażeń Covid, w zeszły weekend rząd ponownie wprowadził obowiązek noszenia maseczek w sklepach i innych miejscach publicznych

Szpitale w południowej Limburgii, która jest najbardziej dotkniętym zakażeniami regionem kraju, ostrzegły, że cały system opieki zdrowotnej znajduje się w bardzo trudnej sytuacji: "Jesteśmy przekonani, że wkrótce pojawią się podobne kłopoty w innych częściach Holandii."

Holenderski instytut zdrowia publicznego ogłosił najwyższy dzienny wskaźnik nowych zakażeń w kraju od początku pandemii w czwartek. Odnotowano 16 364 nowych zakażeń Covid-19 w ciągu 24 godzin, co stanowi wzrost o 3 688 w porównaniu z poprzednim dniem. W piątek zakażeń było tylko nieznacznie mniej.

Holenderska federacja piłkarska i dwie najlepsze ligi zawodowe wyraziły, jak to określono, „przerażenie” z powodu wprowadzanej blokady. Jej przedstawiciele dodali, że urzędnicy państwowi „już nie wiedzą, co robić”.

Organizacja reprezentująca właścicieli barów i restauracji potępiła działania rządu. "Firmy hotelarsko-gastronomiczne ponownie będą słono płacić za nieudaną politykę rządu" – podała grupa w oświadczeniu.

Do zeszłego miesiąca rząd utrzymywał, że do końca roku można będzie prawdopodobnie złagodzić pozostałe ograniczenia. Optymizm wynikał z faktu, że w Holandii 69 proc. populacji przyjęło już dwie dawki szczepionki. Dla porównania, średnią unijna wynosi 65,8 proc.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dlaczego zaszczepionych trzeba chronić przed ewentualnym kontaktem z chorobą? Myślałam, że to zadanie szczepionki.

Dlaczego zaszczepiony, który powinien być chroniony przez szczepionkę, boi się kontaktu z zdrowym niezaszczepionym?

A jak 80-100% społeczeństwa jest zaszczepione to kto roznosi chorobę? Bo jeżeli przyrost zakażen jest na poziomie poprzedniej fali, gdy nikt nie był zaszczepiony, to niemożliwe, żeby tylko niezaszczepieni roznosili chorobe.

Zatem - skoro zaszczepieni zarażają siebie i innych, to SEGREGACJA NIE MA SENSU!

Ludzie są albo Zdrowi albo Chorzy i taki powinien być podział!
G
Gość
14 listopada, 13:44, Gość:

Dlaczego zaszczepionych trzeba chronić przed ewentualnym kontaktem z chorobą? Myślałam, że to zadanie szczepionki.

Dlaczego zaszczepiony, który powinien być chroniony przez szczepionkę, boi się kontaktu z zdrowym niezaszczepionym?

A jak 80-100% społeczeństwa jest zaszczepione to kto roznosi chorobę? Bo jeżeli przyrost zakażen jest na poziomie poprzedniej fali, gdy nikt nie był zaszczepiony, to niemożliwe, żeby tylko niezaszczepieni roznosili chorobe.

Zatem - skoro zaszczepieni zarażają siebie i innych, to SEGREGACJA NIE MA SENSU!

Ludzie są albo Zdrowi albo Chorzy i taki powinien być podział!

Kłamiesz

G
Gość
14 listopada, 13:57, Gość:

W Anglii wg oficjalnych statystyk w ciągu ostatniego miesiąca 83% zgonów i 67% hospitalizacji z powodu C19 to osoby w pełni "zaszczepione"...

https://twitter.com/olimpia_szuwar/status/1459621020650938376

Kłamiesz Wania

G
Gość
Dlaczego zaszczepionych trzeba chronić przed ewentualnym kontaktem z chorobą? Myślałam, że to zadanie szczepionki.

Dlaczego zaszczepiony, który powinien być chroniony przez szczepionkę, boi się kontaktu z zdrowym niezaszczepionym?

A jak 80-100% społeczeństwa jest zaszczepione to kto roznosi chorobę? Bo jeżeli przyrost zakażen jest na poziomie poprzedniej fali, gdy nikt nie był zaszczepiony, to niemożliwe, żeby tylko niezaszczepieni roznosili chorobe.

Zatem - skoro zaszczepieni zarażają siebie i innych, to SEGREGACJA NIE MA SENSU!

Ludzie są albo Zdrowi albo Chorzy i taki powinien być podział!
G
Gość
Czyli co, klęska Programu Szczepień i Ostatniej Prostej?

Polecam rzucić okiem na ten obrazek. Tłumaczy skalę ogłupienia wyznawców wystawiania łapy pod igłę:

https://tinyurl.com/rdcn9r
Wróć na i.pl Portal i.pl