Historyczny lot pasażerski z Izraela do Abu Zabi. Izraelskie linie rozpoczęły loty do arabskiego kraju, w dodatku nad Arabią Saudyjską

Wojciech Rogacin
Wojciech Rogacin
AP/Associated Press/East News
Z hasłem "Peace" - Pokój - nad kokpitem samolot Boeing 737 izraelskich linii lotniczych El Al wyruszył w poniedziałek w historyczny lot do Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. To rozpoczęcie regularnych rejsów pasażerskich z Izraela do arabskiego państwa. W dodatku samolot poleciał w przestrzeni powietrznej Arabii Saudyjskiej - po raz pierwszy w historii pasażerskich lotów izraelskich.

- Szanowni państwo, jest nam bardzo miło zaprosić państwa na historyczny lot z Tel Awiwu do Abu Zabi - tak w imieniu załogi witał pasażerów kapitan samolotu. - Ten lot zapisze się w historii regionu, jako kolejny krok na drodze do osiągnięcia pokoju - mówił kapitan. Nad kabiną pilotów przy wejściu do samolotu można było zauważyć napis "pokój" w językach hebrajskim, arabskim i angielskim.

Uruchomienie regularnych lotów pasażerskich pomiędzy Tel Awiwem a Abu Zabi było możliwe dzięki podpisanej 13 sierpnia umowie normalizującej stosunki pomiędzy Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Umowa, wynegocjowana przy dużym udziale Stanów Zjednoczonych, jest symbolicznym krokiem do normalizacji relacji izraelsko-arabskich. To pierwsza od kilkudziesięciu lat tego typu umowa między Izraelem a krajem arabskim.

W pierwszy, historyczny lot do Abu Zabi wyruszyli izraelskim samolotem m.in. doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Izraela Meir Ben-Shabbat i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Robert O'Brien, którzy - jak informuje agencja Associated Press - mieli z partnerami z Emiratów dopiąć jeszcze niektóre szczegóły umowy międzypaństwowej.

Według agencji Reuters negocjatorzy mają nadzieję, że podczas tej wizyty uda się ustalić datę uroczystego podpisania porozumienia między oboma państwami, które miałoby się odbyć w Waszyngtonie we wrześniu między premierem izraelskim Binjaminem Netanjahu a księciem Abu Zabi, szejkiem Mohammedem bin Zayedem al-Nahyanem.

Dodatkowym historycznym elementem, związanym z lotem izraelskiego Boeinga 737 linii El Al był fakt, że po raz pierwszy w historii maszyna pasażerska zarejestrowana w Izraelu mogła przelecieć nad terytorium Arabii Saudyjskiej. - Dzięki temu lot trać będzie 3 godziny i 20 minut. W innym wypadku musiałby trwać ponad siedem godzin - mówił kapitan samolotu.

Izraelskie linie lotnicze miały bowiem dotąd zakaz przelatywania nad terytorium Arabii Saudyjskiej i we wszelkich lotach międzynarodowych musiały omijać przestrzeń powietrzną tego kraju.

Zgodnie z rozkładem samolot wylądował po południu na lotnisku w Abu Zabi. Korespondentka izraelskiej gazety "Haarec" Noa Landau napisała na Twitterze: - Nie do wiary.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl