Atrakcji nie brakowało. O dobrą zabawę w klimacie powojennych rytmów zadbali rekonstruktorzy i animatorzy.
Można było wykonać pamiątkową fotografię z gen. Hallerem w sepii, spróbować swoich sił w grach ulicznych okresu międzywojennego oraz nauczyć kroków popularnego wówczas Charlestona.
Stulecie zaślubin Polski z morzem
Największą był jednak zabytkowy parowóz z 1952 r. z przedwojennymi wagonami, w których wydawano kaszubskie posiłki, strzyżono à la Haller oraz… tatuowano wizerunki m.in. Gryfa Pomorskiego.
Nasz piękny skład stacjonuje na co dzień w Wolsztynie czyli wielkopolskiej stolicy kolejnictwa – mówi mechanik Wojciech Sitkowski, zajmujący się bieżącym utrzymaniem parowozu. - Praktycznie cała układ napędzający jest oryginalny. Oczywiście zdarzają się usterki, ale od tego jestem ja, by takim sytuacjom zaradzać. Parowóz pali 16-18 km węgla na jeden kilometr jazdy.
Niezwykła wystawa w Muzeum Ziemi Puckiej im. Floriana Ceynowy
Konstrukcja lokomotywy została opracowana w 1949 r., a przeznaczeniem była obsługa pociągów osobowych i lekkich pospiesznych. Obecnie w parowozowni w Wolsztynie zachowane są dwa parowozy tego typu, które obsługują między innymi rozkładowe pociągi do Poznania i Leszna.
Przeczytaj relację ze specjalnej, uroczystej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego
Zaślubiny Polski z morzem. Galerie archiwalnych zdjęć
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?