Historia kultowego Forda Bronco: Od pierwszych generacji do rewolucyjnego najnowszego modelu

Ford Bronco od dnia debiutu w 1966 roku stał się ikoną swobodnego, pełnego przygód stylu życia. Trudno się temu dziwić, wszak od samego początku dawał on użytkownikowi wszystko, czego ten mógł oczekiwać od pojazdu terenowego. Radio CB? Proszę bardzo! Dodatkowy zbiornik paliwa? A jakże! Wyciągarka i koparka do słupów? Oczywiście! Ta legendarna terenówka w 2021 roku doczekała się swojej szóstej generacji.

Choć na amerykańskie drogi i bezdroża Bronco wyjechał w 1966 roku, jego pierwsza prezentacja odbyła się 11 sierpnia 1965 roku. Wtedy to Donald N. Frey, wiceprezes Ford Motor Company i dyrektor generalny Ford Division, przedstawił projekt będący realizacją jego marzeń. Było to auto, które miało dołączyć do innego jego dzieła – kultowego już Mustanga. Bronco okazał się jednak czymś więcej niż kolejnym wypasionym marzeniem amerykańskiego nastolatka. To był przełom! Wraz z jego narodzinami świat motoryzacji odnotował pojawienie się kategorii samochodu sportowo-użytkowego.

W prospektach z 1966 roku można było przeczytać, że Ford Bronco to „pojazd uniwersalny”, jednak tak naprawdę należał on do kategorii ORV (off-road vehicle). Jego misją było przegonienie w rankingach popularności takich terenowych gigantów, jak Jeep CJ i International Harvester Scout.

Bronco wyposażono w napęd na cztery koła i 92-calowy rozstaw osi. Samochód miał 152,1 cale (386,334 cm) długości, był napędzany solidną wersją sprawdzonego sześciocylindrowego górnozaworowego silnika Forda o pojemności 2,7 litrów o mocy 105 koni mechanicznych przy 4400 obr./min.

Pierwsza generacja Bronco oferowała trzy typy nadwozia: dwudrzwiowe kombi, pickupa z półkabiną i roadstera z otwartym nadwoziem. Samochód, który w podstawowej wersji kosztował 2194 dolarów, już w pierwszym roku sprzedał się w około 24 000 egzemplarzy.

Na drugą odsłonę Bronco trzeba było czekać aż 12 lat. Aby skuteczniej konkurować z Chevroletem K5 Blazer, Dodgem Ramchargerem i Jeepem Cherokee, Bronco musiał wejść do segmentu pełnowymiarowych SUV-ów. Klienci dostali samochód większy i bardziej luksusowy, choć niepozbawiony walorów pojazdów terenowych. Co ciekawe, auto pierwotnie miało zostać wprowadzone na rynek jeszcze w 1974 roku. Premierę przełożono na 1978 rok w związku z panującym wówczas kryzysem paliwowym. W ten sposób druga generacja Bronco debiutowała w chwili, kiedy finalizowano prace nad jego następcą.

Był to model tak popularny, że wielu klientów musiało czekać nawet pół roku, by kupić go u swojego lokalnego dilera. Entuzjazm ten podzielali dziennikarze motoryzacyjni, przyznając Fordowi Bronco większość nagród w kategorii pojazdów 4 × 4 i ciężarówek roku.

Wprowadzenie trzeciej generacji Bronco wiązało się z kolejnym redesignem klasycznej sylwetki, a więc odświeżeniem całej estetyki pojazdu. Krótszy i lżejszy od starszych modeli został zaprojektowany z myślą o zastosowaniu wydajniejszego układu napędowego. Choć oparto go na całkowicie nowym podwoziu, zachowano rozstaw osi wynoszący 104 cale (2642 mm). Redukcja masy pojazdu o 375 funtów (170 kg) miała pomóc w uzyskaniu jak największej oszczędności paliwa.

W 1982 roku Bronco przeszedł kolejny lifting i otrzymał niebieski owalny emblemat Forda zastępujący napis „FORD” na masce. Z błotników zniknął charakterystyczny wizerunek konia.

W tym samym roku Ford przedstawił światu Bronco II. Był to niezwiązany z oryginalnym Bronco kompaktowy SUV oparty na pickupie Ranger i pierwszym modelu Bronco z lat 1966–1977.

Pod koniec lat 80. Bronco otrzymał szereg aktualizacji mających wprowadzić go w ostatnią dekadę XXI wieku. Wśród nowości pojawiły się: zmodyfikowany przedni zderzak, spłaszczony przedni grill i niemal zupełnie zmieniona maska. Zastosowano kompozytowe reflektory, zaokrąglono nadkola. Wnętrze zyskało m.in.: przeprojektowane przednie siedzenia, nowe panele drzwi i deskę rozdzielczą.

W 1988 roku założono pięciobiegową manualną skrzynię biegów od Mazdy,
hamulce przeciwblokujące tylne koła (ABS) i osłony podwozia skrzyni rozdzielczej. Wprowadzono również sterowanie przyciskiem dla układu napędu na cztery koła.

Pierwszą poważną zmianą w stosunku do poprzednich generacji było pozbycie się zdejmowanego dachu na rzecz zwartej karoserii. Ten odważny ruch miał jednak swoje konsekwencje. Wielu kierowców ceniących Bronco za wielofunkcyjność samochodu ciężarowego zupełnie zignorowało nową odsłonę, pozostając przy starszych modelach. Reszta klientów nie zapewniła Fordowi spodziewanego sukcesu – na rynku pojawiło się wszak wiele nowoczesnych pojazdów, odważnie zmierzających swoim wyglądem i rozwiązaniami w stronę nadchodzącego XXI wieku. W połowie 1996 roku zarząd amerykańskiego moto-giganta oficjalnie podjął decyzję o zaprzestaniu produkcji Bronco. Ostatni model wyprodukowany w XX wieku zjechał z linii montażowej 12 czerwca 1996 r. (w fabryce Ford Truck w stanie Michigan – dokładnie tam, gdzie 25 lat później zbudowano jego szóstą generację). Następca Bronco, Ford Expedition, miał skuteczniej walczyć o serca amerykańskich kierowców ze swoim największym konkurentem – Chevy Tahoe.

Opóźnienia i komplikacje związane z pandemiczną rzeczywistością końca drugiej dekady XXI wieku nie oszczędziły branży motoryzacyjnej. Mimo to w 2021 roku, 25 lat po wypuszczeniu z taśmy ostatniego modelu piątej generacji Ford Motor Company zdecydował się na zaprezentowanie światu szóstej generacji Bronco. Pomimo znajomo brzmiącej nazwy jest to jednak auto dalekie od konserwatywnego sznytu swoich poprzedników. Tym razem zdecydowano się postawić na jazdę terenową. Nowego Bronco zaadresowano głównie do poszukiwaczy mocnych wrażeń uwielbiających weekendowe wypady za miasto – zwłaszcza tam, gdzie miejskie auta nie mogłyby sobie poradzić.

Jaki jest nowy Bronco? Atrakcyjny, wszechstronny i mocny. Brzmi jak opis na Tinderze, prawda? Ten typ auta jest jednak całkowicie realny i niezawodny. Pod maską średniej wielkości dwu- lub czterodrzwiowego SUV-a ryczy solidny silnik V6 z turbodoładowaniem. Samochód wyposażono w ręczną lub 10-biegową automatyczną skrzynię biegów, napęd na cztery koła (z możliwością wyboru) i wytrzymałą elektronikę. Terenowego sznytu dodaje solidna oś tylna i niezależne zawieszenie przednie. Designu nowego Bronco nie pozbawiono stylistyki retro. Jednak przede wszystkim jest to auto nowoczesne, którym śmiało można wjechać w przyszłość – nawet, a może zwłaszcza, tę niepewną. Szósta odsłona cieszy się sporą popularnością, samochód sprzedaje się bardzo dobrze i zbiera świetne recenzje.

To krzepiące obserwować, jak po ćwierć wieku banicji na rynek wraca legenda, z którą znów należy się liczyć. Ford Bronco, który odegrał tak wielką rolę w branży motoryzacyjnej (zwłaszcza w kategorii SUV-ów i terenówek), ponownie wjeżdża na drogi i bezdroża, podnosząc poprzeczkę dla konkurencji. Razem z nim wracają innowacyjne technologie, imponujący design i poczucie outdoorowej wolności.