Handlowcy błagają rząd: Pozwólcie nam otworzyć sklepy w galeriach od 1 lutego! Wicepremier Gowin ma dla nich pocieszające słowa

Katarzyna Pachelska
Katarzyna Pachelska
Galeria handlowa Libero w Katowicach, 21 stycznia 2021 r.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Galeria handlowa Libero w Katowicach, 21 stycznia 2021 r.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Katarzyna Pachelska
Kończy się czwarty tydzień trzeciego lockdownu handlu w galeriach handlowych. Potrwa on co najmniej jeszcze jeden tydzień, do 31 stycznia 2021 r. Handlowcy mają już dość i apelują o pilne otwarcie galerii od 1 lutego. Wicepremier Gowin daje im iskierkę nadziei, że będą pierwszą branżą, która zostanie odmrożona.

Od 28 grudnia 2020 r. trwa trzeci lockdown galerii handlowych w czasie pandemii koronawirusa w Polsce. Wiadomo, że nie skończy się przed 31 stycznia.

Choć galerie handlowe nie są zupełnie zamknięte, to ich działalność została drastycznie ograniczona.

Obecnie w galeriach handlowych mogą być czynne tylko:

  • sklepy spożywcze,
  • apteki,
  • drogerie - np. Rossmann, SuperPharm, Hebe, Drogerie Natura, Ziaja
  • sklepy zoologiczne,
  • księgarnie, np. Empik, Świat Książki
  • sklepy z wyposażeniem wnętrz,
  • określone punkty usługowe - np. poczta, fryzjer, kosmetyczka, operatorzy komórkowi, pralnie,
  • restauracje - tylko z opcją sprzedaży jedzenia na wynos lub w dowozie

Jak podaje Polska Rada Centrów Handlowych, ograniczenia nakładane na handel od marca 2020 roku już przyczyniły się do powstania strat na tym rynku sięgających łącznie ok. 30 mld złotych.

Są już pierwsze ofiary tych lockdownów - polska firma Gatta, produkująca i sprzedająca m.in. rajstopy i damską bieliznę, stoi na skraju bankructwa. Sąd Gospodarczy w Łodzi przychylił się do wniosku właściciela marki Gatta, spółki Ferax, która wnosiła o postępowanie sanacyjne. Dzięki temu postępowaniu firma może uniknąć roszczeń ze strony swoich wierzycieli, którzy nie mogą m.in. zająć jej kont bankowych.

Dlatego Rada, w imieniu polskiej branży centrów handlowych apeluje o pilne pełne otwarcie galerii od 1 lutego. Branża i tak już straci jedną z zaledwie 7 niedziel handlowych w tym roku, przypadającą na 31 stycznia.

W apelu przedstawiciele branży piszą: "PRCH w pełni rozumie konieczność podejmowania działań, które prowadzą do zwiększenia bezpieczeństwa wszystkich Polaków, jednak stowarzyszenie podkreśla, że zamknięcie sklepów w centrach handlowych jest bezpodstawne i bardzo dotkliwe dla sektora. Obostrzenia powinny być wprowadzane przy uwzględnianiu konsekwencji ekonomicznych oraz w oparciu o dane i analizy liczby zakażeń, a te zebrane w ostatnich tygodniach nie pokazują związku pomiędzy otwarciem galerii, a liczbą chorych na koronawirusa".

Nie przeocz

Polska Rada Centrów Handlowych uważa, że "zamknięcie centrów handlowych jest nie tylko nieefektywną metodą walki z pandemią, ale również mechanizmem sukcesywnie wyniszczającym polską gospodarkę. Każdy kolejny dzień lockdownu to dalsze straty dla branży centrów handlowych, która już znacząco ucierpiała podczas trzykrotnego, trwającego 15 tygodni, ograniczania działalności placówek handlowych i usługowych".

- Wiosenne zamknięcia sklepów w galeriach przyniosły lukę w obrotach galerii na poziomie 17,5 mld zł, jesienny lockdown skutkował zmniejszeniem obrotów o 6 mld zł, a trwający obecnie zakaz działalności sklepów przynosi kolejne 6 mld zł strat. Łącznie to 30 mld zł utraconych przychodów sklepów i usługodawców działających w galeriach - piszą przedstawiciele branży w apelu

Branża przestrzega: "W wyniku zamknięć ucierpiały również budżety wynajmujących – ich roczne dochody spadły o 5 mld zł, czyli ponad 45 proc. rocznych przychodów. Zostali oni także wyłączeni z tarcz pomocowych i jednocześnie obciążeni kosztami abolicji czynszowej. Skutki finansowe wprowadzanych obostrzeń będą widoczne także w budżecie państwa. Wpływy z podatku VAT będą niższe o ok. 6,2 mld zł. Konsekwencje odczuje rynek pracy, na którym zwolnienia będą zauważalne w drugim kwartale 2021 r."

Z kręgów rządowych dobiegają pozytywne wiadomości dla handlu w centrach handlowych.

Zobacz koniecznie

- Jestem zwolennikiem stopniowego rozmrażania w reżimach sanitarnych. W moim odczuciu nie ma podstaw, żeby po 31 stycznia utrzymywać zamrożenie sklepów wielkopowierzchniowych. Taka jest rekomendacja Ministerstwa Rozwoju, Przedsiębiorczości i Technologii, ale dzisiaj w tej sprawie deklaracji nie złożę - powiedział w piątek, 22 stycznia 2021 r., wicepremier Jarosław Gowin w programie "Tłit WP".

Galerie handlowe będą funkcjonować w ograniczonym zakresie co najmniej do 31 stycznia 2021 r.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Wyprzedaże zimowe 2021. Sklepy czekają na otwarcie 1 lutego....

Branża centrów handlowych miałaby być pierwszą, która zostanie odmrożona w czasie narodowej kwarantanny.

Wicepremier, minister rozwoju, przedsiębiorczości i technologii Jarosław Gowin stwierdził w programie Wirtualnej Polski, że ogłoszenie ewentualnego zniesienia ograniczenia handlu w galeriach handlowych nastąpi na początku ostatniego tygodnia stycznia.

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Handlowcy błagają rząd: Pozwólcie nam otworzyć sklepy w galeriach od 1 lutego! Wicepremier Gowin ma dla nich pocieszające słowa - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl