Gwiazdka na deptaku 2016. Wigilijne spotkanie na deptaku w Radomiu. Były postne potrawy i koncerty

ik
Wigilijne spotkania na radomskim deptaku było tradycyjnie okazją do złożenia sobie życzeń i łamania się opłatkiem.
Wigilijne spotkania na radomskim deptaku było tradycyjnie okazją do złożenia sobie życzeń i łamania się opłatkiem. Tadeusz Klocek
Doroczna impreza miejska pod hasłem "Gwiazdka na deptaku" przyciągnęła tłumy radomian. Mieszkańcy przy kolędach podzielili się opłatkiem.

Życzeń świąteczne od prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego i ordynariusza diecezji radomskiej biskupa Henryka Tomasika wysłuchali radomianie, którzy w niedzielę wzięli udział w „Gwiazdce na deptaku”. Harcerze przekazali im światełko betlejemskie.

Spotkanie z opłatkiem

Spotkania wigilijne na deptaku to już radomska tradycja. - Cieszę się, że tak licznie się tu spotkaliśmy i możemy wspólnie rozpocząć radomskie święta. Przed nami szczególne dni, dni życzliwości i zgody. Życzę wam zdrowych i pełnych nadziei świąt, ale też spokoju i dobrych ludzi wokoło.

Radomianie modlili się w czasie Wigilii z biskupem Henrykiem Tomasikiem, który złożył życzenia w imieniu duszpasterzy. - Żeby Chrystus, który jest światłem, rozpromieniał wszystkie drogi życia. Życzę wam, bożego pokoju w sercach, rodzinach, w miejscach pracy - mówił ordynariusz diecezji radomskiej.

Światełko od harcerzy

W czasie spotkania radomscy harcerze przekazali prezydentowi, ale też mieszkańcom betlejemskie światełko pokoju. - To światło wędruje od miasta do miasta, od domu do domu, w tym roku pod hasłem „Odważnie twórzmy dobro”. Ma pokazywać, że dobro jest w nas i mamy je pokazywać. Tego życzymy wszystkim na święta i nowy rok - mówił Bartosz Bednarczyk, komendant Hufca ZHP Radom.

Smacznie i świątecznie

Tradycyjnie na deptaku był też gorący poczęstunek. Z kuchni polowych, w kilku punktach placu częstowano gości Wigilii między innymi barszczem z uszkami, zupą grzybową i pierogami. Radomscy żołnierze zaprosili na bigos. - Wszystko jest pyszne - zachwalała pani Jadwiga. - Na Wigilii jestem co roku. Przychodzę, żeby złożyć im świąteczne życzenia znajomym, których tu spotykam.

Na koniec zaśpiewał chór Gospel Radom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gwiazdka na deptaku 2016. Wigilijne spotkanie na deptaku w Radomiu. Były postne potrawy i koncerty - Echo Dnia Radomskie

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jaro

człowieku zmień płytę,wciskasz ten swój tekst gdzie popadnie. Zgaduje ,że jesteś bez rozumu.Zapisz się do psychiatry jak najszybciej.

A
Anna

Tegoroczne przesłanie Betlejemskiego Światła Pokoju to "Odważnie twórzmy pokój" ;)

Y
Yebać PiS!
Cuda Kaczyńskich"
1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława
to
zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po
wojnie
żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w
więzieniach, sadzano na nogach od stołka,
torturowano, w najlepszym razie wykluczano z
życia
społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński,
żołnierz
AK, tuż po wojnie, dostaje od stalinowskiej
władzy
wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte
czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela,
nawet szarego członka PZPR.
2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK,
dostaje posadę wykładowcy na Politechnice
Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji
jak pączki w maśle.
W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a
właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla
Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak
rzecz miała miejsce.
3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci
akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy
większość dzieci akowców opłakuje swoich
rodziców,
albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły
zabawiają się w reżimowej TV.
4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny
działacz opozycji, z kręgu doradców Lecha Wałęsy
nie
zostaje internowany.
5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak
twierdzi) podpisania lojalki, jako jedyny
opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje
zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w
okresie 1982-1989.
6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny
opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny
opozycjonista domagający się powszechnej
lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po
naciskach prasy.
7) Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek
między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez
PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach
stalinowskich na Politechnice Warszawskiej,
karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania
Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym?
Kto wie? Czym aż tak bardzo mógł zaimponować
władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński, że
władza otoczyła jego samego, jego żonę z AK i
dzieci szczególną troską. Opowieściami o
wykańczaniu bolszewików?
Kto wie, czym mógł zaimponować oficerowi SB
Jarosław Kaczyński, że ten po odmowie podpisania
lojalki wypuścił go wolno i nigdy już nie nękał ?
Być może postraszył esbeka lustracją, układem,
oligarchią ? A może po prostu oficer zadzwonił do
ojca, kazał odebrać syna, wyłoić tyłek i
obiecać, że się więcej nie będzie wygłupiał.
Wiecie, rozumiecie towarzysze z PiS tak po starej
partyjnej znajomości.
Pomożecie rozwiązać zagadki cudownego życia wodza
?
Wróć na i.pl Portal i.pl