Jak co roku, nie zabrakło najbardziej rozpoznawalnych postaci pochodu. Chłop Rybka pojawił się obowiązkowo, w końcu to od niego zaczęła się historia Tarnowskich Gór. Legenda głosi, że podczas prac w polu w okolicy dzisiejszych Starych Tarnowic miał rzekomo wyorać pierwszą bryłę srebronośnego kruszcu, co zapoczątkowało wydobycie tego surowca na masową skalę i dało impuls do założenia Tarnowskich Gór.
Podczas pochodu mogliśmy także zobaczyć paradę Książąt Założycieli, gwarków oraz Sedlaczka. Z tym bohaterem wiąże się miejska legenda. Podczas uczty, która rzekomo rzeczywiście odbyła się w budynkach przy tarnogórskim rynku, za czasów Augusta II Mocnego, król zadał współbiesiadnikom zagadkę…
"Która z moich marek jest dla mnie najcenniejsza?" - miał zapytać towarzyszy. Ten, kto dobrze odpowiedziałby na to pytanie, otrzymałby od króla dom, w którym odbywała się uczta.
Legendy podają dwie prawdziwe odpowiedzi. Według jednej, król miał na myśli monety, które bili ówcześni władcy, według drugiej - chodziło o markę jego ulubionego wina.
Odpowiedzi padały różne, ale żadna nie zadowoliła Augusta II Mocnego. Do momentu, kiedy odezwał się Sedlaczek. Stwierdził, że najcenniejszą marką króla jest hrabina Koenigsmark, która towarzyszyła wtedy władcy podczas uczty.
Reakcję biesiadników opisuje wiersz Hildebranda:
I struchlało dworzan koło
A niejedna zbladła twarz;
Lecz król August rzekł wesoło:
"Tak, Sedlaczku, rację masz".
Do tej pory miejscowi uważają, że królowi chodziło oczywiście o coś zupełnie innego, jednak w towarzystwie hrabiny nie mógł odpowiedzieć inaczej. Dzięki sprytowi, Sedlaczek otrzymał nieruchomość w samym centrum miasta.
Jak podaje przedwojenna kronika Jana Nowaka, aby przyjąć króla godnie, przygotowano na ucztę cztery domy, a w ścianach wykuto dla wygody specjalne przejścia.
W części historycznej zaprezentowały się 42 postacie. Skarbnik, chłop Rybka z rodziną, król Jan III Sobieski z królewiczem Jakubem Sobieskim i husarią. W tym roku ponad 300 postaci zaprezentowało się w pochodzie, które były związane z miastem.
Na korowodzie mogliśmy zobaczyć premonstratensów z Rept, Piotra Wrochema i Jana Blachę z heroldami, hrabię Łazarza II Henckel von Donnersmarcka z rodziną, króla Augusta II Mocnego z hrabiną Esterle oraz hetmanem Stanisławem Janem Jabłonowskim i wojewodą Janem Stanisławem Jabłonowskim, Walentego Roździeńskiego z hutnikami, cesarzową Eleonorę Gonzaga z arcyksiężniczkami Eleonorą Habsburżanką i Marią Anną Habsburżanką oraz Christophem Krakerem, króla Augusta III z królową Marią Józefą Habsburżanką, pionierów nowoczesnego przemysłu m.in. hrabię Friedrich Wilhelm von Reden, Friedricha Antona von Heinitza, Salomona Isaaca, Augusta Boscamp-Lasopolskiego, Augusta Holzhausena, Johanna Friedricha Weddinga, Ephraima Abt, Rudolpha von Carnalla, Hugo Kocha.
Oprócz części historycznej, w skład Pochodu wchodzi: Część Regionalna, Młodzież, Pasjonaci i Stowarzyszenia oraz Reklama.
Pochód Gwarkowski może być wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego
Historyczny Pochód Gwarkowski ma szansę być na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Urząd Miejski w Tarnowskich Górach w 66. rocznicę powstania pochodu złożył wniosek w tej sprawie. Jeszcze w tym roku dowiemy się jaka zapadnie decyzja w tej sprawie. Barwny korowód prezentuje bogactwo historii tego niesamowitego miasta.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?