Groźny pożar pod Przehybą. Z ogniem walczyło 10 jednostek strażackich. Spłonął Sopatowiec, znany wśród turystów dom

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
W sobotę strażacy z kilku jednostek nadal analizowali bardzo trudną akcję sprzed kilku dni, kiedy w położonej u stóp Przehyby wiosce Łazy Brzyńskie ratowali przed spłonięciem dom trawiony ogniem skrytym wewnątrz ścian, gdy po południu 17 września, alarm znowu poderwał ich do gaszenia gorejącego domu w Łazach Brzyńskich. Tym razem płomienie obejmowały cały duży drewniany budynek. Okazało się, że płonął Sopatowiec, miejsce znane jako "Przyjazny dom w górach", gdzie odbywały się np. warsztaty jogi. Drewniany budynek spłonął doszczętnie.

Alarm o wielkiej łunie i slupie dymu nad wioską Łazy Brzyńskie, położoną nad Dunajcem u podnóża Przehyby w Beskidzie Sadeckim, dotarł do oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu o godz. 16.31 w sobotę, 17 września 2022 r. Ogień obejmujący płomieniami niemal cały duży drewniany dom zgłaszający lokalizowali jeszcze dużo wyżej w górach niż ten sprzed dwóch dni.

Do walki z żywiołem zadysponowanych zostało aż dziesięć zastępów strażackich PSP z Nowego Sącza oraz OSP z gmin Łącko i Stary Sącz. Dwoma wozami bojowymi wyjechały roty z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu. Taka samą ilością aut wyruszyli druhowie ochotniczych straży pożarnych w Gołkowicach Górnych i Moszczenicy Wyżnej. Po jednym samochodzie gaśniczym wyjechało ze strażackich remiz w Gaboniu, Jazowsku, Kadczy, Obidzy i Moszczenicy Niżnej.

W gospodarstwie, w którym płonął dom, niezbędni okazali się nie tylko strażacy, ale również ratownicy medyczni. Pożarnicy wezwali alarmowo karetkę Pogotowia Ratunkowego kiedy stwierdzili, że właścicielka gorejącego domu wykazuje niepokojące objawy zatrucia dymem.

W internecie trwa już zbiórka na wsparcie po pożarze. Odzew jest błyskawiczny, Sopatowiec był znanym miejscem. Już po kilku godzinach na koncie było ponad 113 tysięcy zł.

"Gosia straciła w pożarze dom. Z całym mieniem. Jest cała i zdrowa. To błogosławieństwo w tych okolicznościach. Uratowała Lobo i jemu także nic nie jest. Gosia nie ma jednak nic. Zgromadzonych książek, przywożonych ze świata ubrań, pamiątek, fizycznych oszczędności…" - napisali organizatorzy zbiórki. Tutaj LINK.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl